Wiesław A.:[...]
Beata B.:
Bartosz S.:
Beata B.:[...]
myślę, że ja "trochę" wiem :-))) a dyskrecja przy kobiecie z klasą, nie jest trudna... uwierz mi!Zgadzam sie z Wieslawem Poza tym mozna np zaplacic przy kasie oddajac menu, kiedy kobieta siedzi przy stoliku... Sprawdzone ;)
PS - jakoś do głowy mi nie przyszło aby zapraszać do toalety kelnera/kelnerkę... a jeśli uważasz to za dyskretny sposób to jakoś nie rozumiem Ciebie! :-)))
pozdrawiam,
Wieś
konto usunięte
Wiesław A.:
myślę, że ja "trochę" wiem :-))) a dyskrecja przy kobiecie z klasą, nie jest trudna... uwierz mi!
PS - jakoś do głowy mi nie przyszło aby zapraszać do toalety kelnera/kelnerkę... a jeśli uważasz to za dyskretny sposób to jakoś nie rozumiem Ciebie! :-)))
pozdrawiam,
konto usunięte
Beata B.:
Wiesław A.:
myślę, że ja "trochę" wiem :-))) a dyskrecja przy kobiecie z klasą, nie jest trudna... uwierz mi!
PS - jakoś do głowy mi nie przyszło aby zapraszać do toalety kelnera/kelnerkę... a jeśli uważasz to za dyskretny sposób to jakoś nie rozumiem Ciebie! :-)))
pozdrawiam,
Totalnie nie zrozumiałeś mojego przesłania.
konto usunięte
Wiesław A.:I to właśnie było powiedziane w sensie takim, że aby po cichu uregulować rachunek, towarzysz mojej kawy musiałby chyba jedynie w toalecie zapłacić, abym tego nie zauważyła.
Beata B.:
Wiesław A.:
myślę, że ja "trochę" wiem :-))) a dyskrecja przy kobiecie z klasą, nie jest trudna... uwierz mi!
PS - jakoś do głowy mi nie przyszło aby zapraszać do toalety kelnera/kelnerkę... a jeśli uważasz to za dyskretny sposób to jakoś nie rozumiem Ciebie! :-)))
pozdrawiam,
Totalnie nie zrozumiałeś mojego przesłania.
cytuję Twoje słowa Beato:
"Zwyczajnie, Wiesłam udaje że idzie do toalety i zaprasza tam barmankę/barmana (czyt. kelnera/kelnerkę) aby uregulować długi :-)" koniec cytatu....
jak je miałem zrozumieć... :-)))
konto usunięte
Beata B.:
I to właśnie było powiedziane w sensie takim, że aby po cichu uregulować rachunek, towarzysz mojej kawy musiałby chyba jedynie w toalecie zapłacić, abym tego nie zauważyła.
Totalnie nie zrozumiałeś mojego przesłania.
cytuję Twoje słowa Beato:
"Zwyczajnie, Wiesłam udaje że idzie do toalety i zaprasza tam barmankę/barmana (czyt. kelnera/kelnerkę) aby uregulować długi :-)" koniec cytatu....
jak je miałem zrozumieć... :-)))
konto usunięte
konto usunięte
Wiesław A.:W Pawłowicach chyba jeszcze piękniejsze. Pozdrawiam i miłego.
Beata B.:
I to właśnie było powiedziane w sensie takim, że aby po cichu uregulować rachunek, towarzysz mojej kawy musiałby chyba jedynie w toalecie zapłacić, abym tego nie zauważyła.
Totalnie nie zrozumiałeś mojego przesłania.
cytuję Twoje słowa Beato:
"Zwyczajnie, Wiesłam udaje że idzie do toalety i zaprasza tam barmankę/barmana (czyt. kelnera/kelnerkę) aby uregulować długi :-)" koniec cytatu....
jak je miałem zrozumieć... :-)))
dlatego napisałem, że nigdy nie przyszłoby mi do głowy aby płacić w toalecie... :-)))
pozdrawiam i życzę miłego dnia :-)))
PS - w Warszawie jest piękne plażowe słońce....Wiesław A. edytował(a) ten post dnia 26.05.09 o godzinie 11:00
konto usunięte
Piotr Cegłowski:Bo toaleta to najciekawsze miejsce knajpy/kawiarni/restauracji ;-)
Nie rozumiem co z tą toaleta żeście się uparli:)
konto usunięte
konto usunięte
Beata B.:
Wiesław A.:W Pawłowicach chyba jeszcze piękniejsze. Pozdrawiam i miłego.
Beata B.:
I to właśnie było powiedziane w sensie takim, że aby po cichu uregulować rachunek, towarzysz mojej kawy musiałby chyba jedynie w toalecie zapłacić, abym tego nie zauważyła.
Totalnie nie zrozumiałeś mojego przesłania.
cytuję Twoje słowa Beato:
"Zwyczajnie, Wiesłam udaje że idzie do toalety i zaprasza tam barmankę/barmana (czyt. kelnera/kelnerkę) aby uregulować długi :-)" koniec cytatu....
jak je miałem zrozumieć... :-)))
dlatego napisałem, że nigdy nie przyszłoby mi do głowy aby płacić w toalecie... :-)))
pozdrawiam i życzę miłego dnia :-)))
PS - w Warszawie jest piękne plażowe słońce....Wiesław A. edytował(a) ten post dnia 26.05.09 o godzinie 11:00
P.S.
NIe każdy moze się teraz opalać, zazdroszczę ;-)
konto usunięte
Beata B.:
Piotr Cegłowski:Bo toaleta to najciekawsze miejsce knajpy/kawiarni/restauracji ;-)
Nie rozumiem co z tą toaleta żeście się uparli:)
konto usunięte
konto usunięte
Wiesław A.:
nie ma żadnej licytacji... :-))) jeśli Beatka mówi, że ładniejsze to ja jej wierzę.... :-)))
konto usunięte
Wiesław A.:No bo przeciez nie wypada zaprzeczac kobiecie :-) Dziękuję bardzo :-) I potwierdzam ponownie, że ładniejsze :-)
nie ma żadnej licytacji... :-))) jeśli Beatka mówi, że ładniejsze to ja jej wierzę.... :-)))
konto usunięte
Piotr Cegłowski:
A jak u Ciebie Piotrze słońce? Moje ładniejsze, prawda?
no i następna licytacja..tym razem na Słońce:)
konto usunięte
Beata B.:
Wiesław A.:No bo przeciez nie wypada zaprzeczac kobiecie :-) Dziękuję bardzo :-) I potwierdzam ponownie, że ładniejsze :-)
nie ma żadnej licytacji... :-))) jeśli Beatka mówi, że ładniejsze to ja jej wierzę.... :-)))
P.S>
A jak tam opalanie?
konto usunięte
Piotr Cegłowski:Taak?
Wiesław A.:
nie ma żadnej licytacji... :-))) jeśli Beatka mówi, że ładniejsze to ja jej wierzę.... :-)))
Oj masz słabość do tych Beatek:)
konto usunięte
Wiesław A.:
ja tylko przez szybkę... :-((( też zazdroszczę tym co na plaży!Przez szybkę to raczej się nie opalisz. Ja tam sobie myślę, że czas na sztuczne słoneczko.
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
