Temat: Stawianie

Anastazja W.:

Natomiast przyjmujac tok myslenia kobiety z klasa, ktora nie jest "taka slaba", biedna i "potrzebujaca wsparcia" tylko uwaza sie za pelnowartościwego czlowieka, wyksztalconego, posadającego godnosc i szacunek dla samego siebie nigdy nie musialem znizyc sie (!) do slow "zapraszam Cie" (w znaczeniu "chcialem Ci postawic", czyli ostatecznie CHCIALEM KUPIC TWOJA OBECNOSC).

Uwierz mi, znam kobiety z klasą i osobiście się uważam za kobietę, posiadającą godność i szacunek i wcale nie sądzę,żeby w momencie zaproszenia mnie na kolację czy kawę poczułabym się poniżoną.

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Beata B:

Anastazja W.:

Natomiast przyjmujac tok myslenia kobiety z klasa, ktora nie jest "taka slaba", biedna i "potrzebujaca wsparcia" tylko uwaza sie za pelnowartościwego czlowieka, wyksztalconego, posadającego godnosc i szacunek dla samego siebie nigdy nie musialem znizyc sie (!) do slow "zapraszam Cie" (w znaczeniu "chcialem Ci postawic", czyli ostatecznie CHCIALEM KUPIC TWOJA OBECNOSC).

Uwierz mi, znam kobiety z klasą i osobiście się uważam za kobietę, posiadającą godność i szacunek i wcale nie sądzę,żeby w momencie zaproszenia mnie na kolację czy kawę poczułabym się poniżoną.

Nie poniżoną ale skrępowaną, bo jakby zobowiazaną.Beata B edytował(a) ten post dnia 09.04.09 o godzinie 19:11

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Agata Szybowska:

Beata B:

Anastazja W.:

Natomiast przyjmujac tok myslenia kobiety z klasa, ktora nie jest "taka slaba", biedna i "potrzebujaca wsparcia" tylko uwaza sie za pelnowartościwego czlowieka, wyksztalconego, posadającego godnosc i szacunek dla samego siebie nigdy nie musialem znizyc sie (!) do slow "zapraszam Cie" (w znaczeniu "chcialem Ci postawic", czyli ostatecznie CHCIALEM KUPIC TWOJA OBECNOSC).

Uwierz mi, znam kobiety z klasą i osobiście się uważam za kobietę, posiadającą godność i szacunek i wcale nie sądzę,żeby w momencie zaproszenia mnie na kolację czy kawę poczułabym się poniżoną.

Nie poniżoną ale skrępowaną, bo jakby zobowiazaną.

Mężczyzny prawem jest starać się, kobiety prawem odmówić

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Wiesław A.:

zresztą nigdy nie ma takiego problemu bo rachunek reguluje dyskretnie i po sprawie... :-)))

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Bartosz S.:

Wiesław A.:

[...]

zresztą nigdy nie ma takiego problemu bo rachunek reguluje dyskretnie i po sprawie... :-)))

[...]
Bardzo to zdanie mi sie podoba :)

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Beata B:

Zwyczajnie, Wiesłam udaje że idzie do toalety i zaprasza tam barmankę/barmana(czyt. kelnera/kelnerkę) aby uregulować długi :-)

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Bartosz S.:

Beata B:

[...]

Zwyczajnie, Wiesłam udaje że idzie do toalety i zaprasza tam barmankę/barmana(czyt. kelnera/kelnerkę) aby uregulować długi :-)

Co juz Ty powiedzialas ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Beata B.:

Próbuję odgadnąć, w jaki sposób Wiesław czyni tą dyskrecję, że kobieta nie może tego zobaczyć, bo jest tak dyskretne :-) ;-)

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Beata J.:
Zwłaszcza, gdy i kobieta zachowuje się dyskretnie, wtedy mężczyzna może w elegancki sposób uregulować rachunek.
Poza tym rachunki często są podawane w puszeczkach, szkatułkach itp.

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Miło mi spotkac kobietę, która potrafi być "dyskretna" i taktowna... oraz czuje sytuację :-)))
pozdrawiam

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Małgorzata Franciszka N.:
Trochę na temat i w odpowiedzi na pierwszy wpis/pytanie, a trochę z życia:
Jeśli mąż mówi: zapraszam Cię na obiad/do kina/do muzeum/inne
- to znaczy, że on za to zapłaci i nie muszę sprawdzać ILE w danej chwili mam w portfelu.
Jeśli ja mówię do męża: zapraszam Cię na.../do... to znaczy że przy płaceniu ja wyjmuję pieniądze z mojego portfela/płacę kartą. On się o płatności kompletnie nie troszczy, a ja się upewniam, że mam przy sobie gotówkę/moja karta działa ;>.

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Jerzy K.:

Rozdzielność majątkowa w małżeństwie?
;P

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Tatiana S.:

Jerzy K.:
Rozdzielność majątkowa w małżeństwie?
;P

Ja sobie to zawsze chwaliłam. Mniej kłopotu przy rozwodach ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Beata J.:
Tak na serio to dziwi mnie "stawianie" w małżeństwie. Co to w ogóle znaczy? Ludzie są razem albo nie. Jeśli są razem to idą do knajpy, jedzą, piją, płacą, nie patrzą któremu "działa" plastikowa karta.
Chyba jestem jakaś dziwna:)

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Bartosz S.:

Beata B.:

[...]

Próbuję odgadnąć, w jaki sposób Wiesław czyni tą dyskrecję, że kobieta nie może tego zobaczyć, bo jest tak dyskretne :-) ;-)

Mysle ze wcale nie jest to takie trudne :D

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Ale inny układ to indywidualny wybór każdego... Ja natomiast jestem panem starej daty bo nawet przy rozdzielności majatkowej nie umiałbym tak liczyc kazdego grosika....

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Beata J.:
Tak na serio to dziwi mnie "stawianie" w małżeństwie. Co to w ogóle znaczy? Ludzie są razem albo nie. Jeśli są razem to idą do knajpy, jedzą, piją, płacą, nie patrzą któremu "działa" plastikowa karta.
Chyba jestem jakaś dziwna:)

Link do wypowiedzi

Temat: Stawianie

Link do wypowiedzi