Temat: Smacznego
Adam J.:
Dobrze, że Pan o tym wspomniał. Jest to kolejna ciekawa zasada związana z dobrymi manierami.
Nie mówimy smacznego - gdyż sugerowalibyśmy, że posiłek jest niesmaczny.
>
Z całym szacunkiem Panie Adamie, ale z powyższym się nie zgodzę. "Smacznego" wcale nie zawiera sugestii, że posiłek może być niesmaczny. Po pierwsze, ze smakiem jest jak z gustem - Pan może nie lubić szpinaku,a ja mogę go uwielbiać.
Po drugie, jeśli chodzi o języki obce, to często utartym zwrotem jest życzenie "dobrego apetytu", co też wcale nie oznacza, że osoba rozpoczynająca posiłek jest anorektykiem.
Moja subiektywna opinia na ten temat jest następująca: należy pamiętać o złotym środku. Raczej daruję sobie "smacznego", gdy ktoś kończy batona zastępującego obiad. Ale siedząc w miłym gronie przy kieliszku wina, przy zastawionym stole, uważam to za świetny sygnał, do rozpoczęcia wspólnego posiłku.
Poza tym, uważam, że w przypadku spotkania w restauracji dwóch osób stojących na różnych poziomach w hierarchii firmy/społecznej, osoba stojąca wyżej powinna dać sygnał do rozpoczęcia posiłku (tak jak z podawaniem ręki) i słowo "smacznego" doskonale się do tego nadaje.
Co do odpowiedzi sugeruję odpowiedzieć tym samym ("smacznego") jeśli osoba to mówiąca również je, lub "dziękuję" jeśli owa osoba nie je...