Zuza M.

Zuza M. Trashka

Temat: Savoir-vivre flirtu

Jeśli widzę, że podobam się facetowi, że miałby ochotę na spotkanie, ale brak mu odwagi, to staram się tak użyć kobiecych
gierek, "wstępnej gry damsko-męskiej", by w rezultacie z jego inicjatywy wyszedł pomysł na spotkanie. Na ogół działa. A jeśli facet jest na tyle mało
inteligentny, że nadal się boi, to cóż.. umyka ze strefy mojego zainteresowania:)

Popieram pod tym względem Hessego:
"Każdy, kto zbliża się do dziewczyny, ryzykuje, że będzie wyśmiany; to jest stawka. A więc ryzykuj, Harry, a w najgorszym
razie pozwól się wyśmiać."
:)Zuza Marinowska edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 10:28

konto usunięte

Temat: Savoir-vivre flirtu

dzięki:) zagadanie miejsce miało, odpowiedź nie była wymijająca ale skutku nie ma ...
Bartosz S.:
Ewa Żółtańska:
sie z kobieta...? a kobieta wie/widzi zainteresowanie? co wtedy?
obie strony sie męczą, bo: męska-nie ma odwagi, damska-nie ma odwagi by zaproponować spotkanie, bo nie uchodzi...
Nie trzeba od razu proponowac spotkania, wystarczy pierwsza zagadac, gdy facet jest rzeczywiscie niesmialy, ale gdy ma troche oleju w glowie przejmie inicjatywe, bedac osmielony i zapoponuje spotkanie... :)

konto usunięte

Temat: Savoir-vivre flirtu

Ewa Żółtańska:
no wszystko fajnie jeśli ktos ma odwagę ujawnić a jesli nie ma...? i nie może sie przełamać żeby zaprosić vel. umówić sie z kobieta...? a kobieta wie/widzi zainteresowanie? co wtedy?
obie strony sie męczą, bo: męska-nie ma odwagi, damska-nie ma odwagi by zaproponować spotkanie, bo nie uchodzi...

Trzeba wtedy samemu zrobić ten pierwszy krok ;)
Sto albo dwiescie lat temu kobiety juz to umiały robić, np. upuszczały chusteczkę przy kawalerze ;)

Lepiej się odważyć i żałować niż żałować, że się nie odważyło...
...tak mi się wydaje :))))

Temat: Savoir-vivre flirtu

Jerzy K.:
[...]
Lepiej się odważyć i żałować niż żałować, że się nie odważyło...
...tak mi się wydaje :))))
A ja sie nie moge do tego przekonac ;)

konto usunięte

Temat: Savoir-vivre flirtu

Bartosz S.:
Jerzy K.:
[...]
Lepiej się odważyć i żałować niż żałować, że się nie odważyło...
...tak mi się wydaje :))))
A ja sie nie moge do tego przekonac ;)

Zycie jest zbyt krótkie i zbyt ciężkie, by nie probowac ;)

Pomyśl sobie - nawet najmłodsi na tym forum mają już 1/4 życia za sobą...

Na co czekać????

:)

Temat: Savoir-vivre flirtu

Jerzy K.:
[...]
Zycie jest zbyt krótkie i zbyt ciężkie, by nie probowac ;)
>
Ale ile mozna? ;P

konto usunięte

Temat: Savoir-vivre flirtu

Bartosz S.:
Jerzy K.:
[...]
Zycie jest zbyt krótkie i zbyt ciężkie, by nie probowac ;)
>
Ale ile mozna? ;P


Do skutku.

Pozytywnego. Lub negatywnego. Niewazne. Ale zeby wiedziec ze sie PROBOWALO :))))

Temat: Savoir-vivre flirtu

Jerzy K.:
[...]
Do skutku.
[...]
Czulem ze to slowo sie pojawi...

konto usunięte

Temat: Savoir-vivre flirtu

Bartosz S.:
Jerzy K.:
Do skutku.
Czulem ze to slowo sie pojawi...
musialo :)
Marcin Izdebski

Marcin Izdebski Project Manager /
Transition Manager

Temat: Savoir-vivre flirtu

Savoir-vivre flirtu ?
Nie ma czegoś takiego :)
Liczy się tylko pomysłowość i skuteczność - wszelkie chwyty dozwolone. Jeśli poważny facet chce zdobyć myślącą i elegancką kobietę - musi się wykazać klasą. Jeśli jest to nastolatek polujący na 'blacharę' - wręcz przeciwnie - raczej dobrze na żel ułożyć włosy (właściwie to raczej je zgolić) ;)

Jeśli ma to prowadzić do stałego związku - nie warto przy tym ściemniać i nadużywać autokreacji. Maksymalna i kontrolowana szczerość, szczególnie na początku. W przeciwnym razie ... nie wytrzymamy potem ze sobą zbyt długo ;)

Temat: Savoir-vivre flirtu

Marcin Izdebski:
Savoir-vivre flirtu ?
Nie ma czegoś takiego :)
[...]
A my sie tutaj glowilismy, zastanawialismy, rozwazalismy, dyskutowalismy, a tu sie okazuje ze nie ma czegos takiego jak savoir-vivre flirtu ;p
Marcin Izdebski

Marcin Izdebski Project Manager /
Transition Manager

Temat: Savoir-vivre flirtu

jak dzieci we mgle
- było spytać fachowca*

---
/*ref: od wczesnej młodości w stałym związku z drugim obiektem westchnień - na zdobycie pierwszego zabrakło odwagi/

konto usunięte

Temat: Savoir-vivre flirtu

gratulacje Marcin:)
Ania J.

Ania J. " Trzymaj się z dala
od ludzi, którzy
tłamszą twoje
marze...

Temat: Savoir-vivre flirtu

Marcin Izdebski:
Savoir-vivre flirtu ?
Nie ma czegoś takiego :)
Liczy się tylko pomysłowość i skuteczność - wszelkie chwyty dozwolone. Jeśli poważny facet chce zdobyć myślącą i elegancką kobietę - musi się wykazać klasą. Jeśli jest to nastolatek polujący na 'blacharę' - wręcz przeciwnie - raczej dobrze na żel ułożyć włosy

ja bym jeszcze brokatem posypała...a niech się chłopak świeci jak bombka:))))))))))))))

(właściwie to raczej je zgolić)
;)

Jeśli ma to prowadzić do stałego związku - nie warto przy tym ściemniać i nadużywać autokreacji. Maksymalna i kontrolowana szczerość, szczególnie na początku. W przeciwnym razie ... nie wytrzymamy potem ze sobą zbyt długo ;)
Zuza M.

Zuza M. Trashka

Temat: Savoir-vivre flirtu

Marcin Izdebski:
Savoir-vivre flirtu ?
Nie ma czegoś takiego :)

a wszelkie kursy, szkoły, techniki uwodzenia?:) czasami nieumiejętne "pójście na żywioł" może wypłoszyć, a nie zachęcić;)

Nie każdy od razu rodzi się z "tymi" umiejętnościami;)

konto usunięte

Temat: Savoir-vivre flirtu

wiecie co...tak na serio zupełnie, to jeśli osoba/y chcą sie spotkać/ykać, to zawsze znajdą sposób żeby dopiąć swego...w myśl zasady 'teraz albo nigdy' :)

konto usunięte

Temat: Savoir-vivre flirtu

Zuza Marinowska:
Marcin Izdebski:
Savoir-vivre flirtu ?
Nie ma czegoś takiego :)

a wszelkie kursy, szkoły, techniki uwodzenia?:) czasami nieumiejętne "pójście na żywioł" może wypłoszyć, a nie zachęcić;)

Nie każdy od razu rodzi się z "tymi" umiejętnościami;)


W Krakowie jest szkola podrywania. Ide tam (zawodowo) - zobaczymy czego mnie naucza ;)

Temat: Savoir-vivre flirtu

Jerzy K.:
[...]
W Krakowie jest szkola podrywania. Ide tam (zawodowo) - zobaczymy czego mnie naucza ;)
Powiesz jak bylo Moze tez sie zapisze ;)

Temat: Savoir-vivre flirtu

Ewa Żółtańska:
wiecie co...tak na serio zupełnie, to jeśli osoba/y chcą sie spotkać/ykać, to zawsze znajdą sposób żeby dopiąć swego...w myśl zasady 'teraz albo nigdy' :)
Sluszna jest Twoja mowa ;D Co wiecej kiedys przeczytalem ze jak druga strona jest zainteresowana, to chocaz bys sie zagadalo o cokolwiek, zawsze wyjdzie z tego dialog... ps a o co chodzi z ta zasada 'teraz albo nigdy'?

konto usunięte

Temat: Savoir-vivre flirtu

Bartosz S.:
Jerzy K.:
[...]
W Krakowie jest szkola podrywania. Ide tam (zawodowo) - zobaczymy czego mnie naucza ;)
Powiesz jak bylo Moze tez sie zapisze ;)


Oki :)

Na razie jednak to ja napisalem tekst w Playboyu, jak podrywac, ze siem pochwalem ;)

Następna dyskusja:

Zasady savoir vivre w GL




Wyślij zaproszenie do