konto usunięte
Temat: Savoir-vivre flirtu
Po prostu...poflirtujmy.
ps:
Wczoraj nieświadomie uraziłem Zofię Aldonę i dziś jakoś mnie to uwiera.
Przepraszam Zosiu, jeśli intencje wyprowadziły w pole mój język.
konto usunięte
Małgorzata
S.
doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej
konto usunięte
Kinga G.:Se zrób księcia!Ech Jerzy.. przecież my już od dawna wiemy, że jeżeli gotwy model nam się nie podoba to marne szanse na oszliwowanie go w odpowiedni kształt.
;)
Weż jakiegoś kołka i wystrugaj, jak "krakowianka jedna" z piosenki ;)
Uwazaj tylko, zeby Ci inny babon "gotowca" nie podwędził ;)
konto usunięte
Małgorzata S.:
publiczny flirt motywuje do racjonalnego myślenia, powalający wzrok wręcz przeciwnie...:)
Małgorzata
S.
doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej
Jerzy K.:jesteś pewien, że Maleńczuk?
Pitu-litu ;)
Bierzesz surowego faceta, który w miarę się podoba i w mierę rokuje i go szlifujesz, układasz, wychowujesz, tresujesz, dajesz kija i marchewkę i tak dalej, aż z kołka czy "kloca rżniętego" (jak śpiewa Maleńczuk) wychodzi całkiem fajny facet szyty na Twoj wymiar i gust ;)
Małgorzata
S.
doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej
Szymon Kazimierski:straszysz czy się chwalisz?
Małgorzata...jestem bardzo złym facetem.
Anna
K.
Pracownia Tłumaczeń,
tłumacz przysięgły
języka niemieckiego
Michał Spisak:
Myślę, że w pierwszej linii okazanie szacunku kobiecie. Przepuszczenie w drzwiach, podanie płaszcza... może prozaiczne dla uczestników tego forum, ale wydaje mi się, że o tyle ważne, że obecnie takie przejawy szacunku dla Płci Pięknej są w zaniku... a i niestety same Panie się do tego nierzadko przyczyniają:/
konto usunięte
Małgorzata S.:"Uważaj na niego dziewczyny kolego uważaj na niego
Jerzy K.:jesteś pewien, że Maleńczuk?
Pitu-litu ;)
Bierzesz surowego faceta, który w miarę się podoba i w mierę rokuje i go szlifujesz, układasz, wychowujesz, tresujesz, dajesz kija i marchewkę i tak dalej, aż z kołka czy "kloca rżniętego" (jak śpiewa Maleńczuk) wychodzi całkiem fajny facet szyty na Twoj wymiar i gust ;)
ja myślałam, że to Szymon :P
Anna
K.
Pracownia Tłumaczeń,
tłumacz przysięgły
języka niemieckiego
ANNA P.:Dokladnie!!! Gdzie je znajdujesz...brrrr
Michał...na dziwne kobiety trafiasz;)
konto usunięte
Jerzy K.:no dooobra, przyznam Ci rację :) coś się tam da was jakoś poukładać, ale zbytnia wiara w to kończy się tym, że potem są samotne mężatki, które wierzyły mocno, że uda im się mężczyzn o 180 st. obrócić, a się okazało, że nie da rady.
Kinga G.:Se zrób księcia!Ech Jerzy.. przecież my już od dawna wiemy, że jeżeli gotwy model nam się nie podoba to marne szanse na oszliwowanie go w odpowiedni kształt.
;)
Weż jakiegoś kołka i wystrugaj, jak "krakowianka jedna" z piosenki ;)
Uwazaj tylko, zeby Ci inny babon "gotowca" nie podwędził ;)
Pitu-litu ;)
Bierzesz surowego faceta, który w miarę się podoba i w mierę rokuje i go szlifujesz, układasz, wychowujesz, tresujesz, dajesz kija i marchewkę i tak dalej, aż z kołka czy "kloca rżniętego" (jak śpiewa Maleńczuk) wychodzi całkiem fajny facet szyty na Twoj wymiar i gust ;)
konto usunięte
konto usunięte
Kinga G.:
Jerzy K.:no dooobra, przyznam Ci rację :) coś się tam da was jakoś poukładać, ale zbytnia wiara w to kończy się tym, że potem są samotne mężatki, które wierzyły mocno, że uda im się mężczyzn o 180 st. obrócić, a się okazało, że nie da rady.
Kinga G.:Se zrób księcia!Ech Jerzy.. przecież my już od dawna wiemy, że jeżeli gotwy model nam się nie podoba to marne szanse na oszliwowanie go w odpowiedni kształt.
;)
Weż jakiegoś kołka i wystrugaj, jak "krakowianka jedna" z piosenki ;)
Uwazaj tylko, zeby Ci inny babon "gotowca" nie podwędził ;)
Pitu-litu ;)
Bierzesz surowego faceta, który w miarę się podoba i w mierę rokuje i go szlifujesz, układasz, wychowujesz, tresujesz, dajesz kija i marchewkę i tak dalej, aż z kołka czy "kloca rżniętego" (jak śpiewa Maleńczuk) wychodzi całkiem fajny facet szyty na Twoj wymiar i gust ;)
A może to kwestia kiepskiej marchewki?
konto usunięte
Szymon Kazimierski:wyjątkowo było z niewielką dawką emocji.
Kinga i Gosia...
Nie tak emocjonalnie :)
Małgorzata
S.
doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej
konto usunięte
Zuza M. Trashka
Ania
J.
" Trzymaj się z dala
od ludzi, którzy
tłamszą twoje
marze...
Szymon Kazimierski:
oddam się za toffi. (bez obrabiania)
Ania S. technik ekonomista
Szymon Kazimierski:Zerknęłam i wymiękłam... Zawsze wrzucasz wszystkie kobiety do jednego woreczka ?
Ania S.:
dokładnie, bo ja np. zasluguję na księcia na bialym rumaku :P ale takich nie ma :P
Oczywiście, że są. Podobnie z resztą jak trafiają sie księżniczki.
Często po środku snów w świecie istnieją ludzie idealni, tacy, którym nigdy nie rozwieje się sznurowadło tacy, którzy nigdy nie zapominają słowa, zawsze znajdują odpowiednie myśli, dobre odpowiedzi tacy, co się nigdy nie potykają. Papierkiem trafiają do kosza i na miłość życia. Nie przegapiają, nie przepuszczają niczego między palcami, nie gubią dokumentów, mają domy i rodziny. Wszystko w innych barwach widzimy dopiero wtedy, kiedy ktoś nas brutalnie obudzi. Jak na dłoni widać, że zbyt wielu elementów brakuje. Może polotu wariata, prawdomówności pomyleńca, entuzjazmu maniaka, siły furiata, poetyckości szaleńca, a może bezkompromisowości psychotyka?
Czasem, Wy kobiety bywacie zbyt okrutne w swojej mentalności i wycinacie w głowie szablon, szablon mężczyzny, któremu nadajecie pewne tytuły a w zasadzie jeden.
Stuprocentowy mężczyzna! O! Wycinacie go starannie by nie miał ostrych kantów i gładzicie jego powierzchnie tak, by nie miał żadnych pofałdowań i zagięć. Wstawiacie taki szablon w ramkę i … wyruszacie na łowy. Przykładacie wzorzec do każdego napotkanego faceta i sprawdzacie, gdzie nie pasuje i kto ma bliżej.
Przepraszam, ale wysiadam.
Miłe panie, to chyba czas na żółte światło, prawda?
Stereotyp to pewna forma broni, którą wolno i sukcesywnie wybijacie naprawdę fajnych mężczyzn. Takich z całym plikiem wad, za którymi tęsknicie, tak tęsknicie, bo to właśnie one tworzą osobowość w połączeniu z całą resztą, prawdziwych, naturalnych z błędami i porażkami.
Zostawiacie ich w tej walce same udając się do fryzjera.
Zostawiacie ich ze stereotypami, które spłaszczają. Wielowymiarowość przeradza się, w jednowymiarowość.
Cała paleta barw smaków, wszystkiego, co może smakować w życiu przez Wasz egoizm, przez Wasz wyidealizowany światek kobiecych wyobrażeń zostaje przerobiony na kilkanaście nie daj Boże kilka schematów. Mało tego, używacie tego jako oręża przeciw wszystkiemu, co odmienne, nieznane – jak dziewczynki z zapałkami, by nie powiedzieć z ogniem.
Carefully.
Wtedy najbardziej mi Was żal, Was samych które twierdząc, iż potrzebują silnych, męskich mężczyzn w podtekście brzmicie: bo ja w życiu potrzebuję mężczyzny, który zmieni się tak, jak ja kobieta tego chcę, jak ja kobieta tego potrzebuję, ma być taki, jakim chcę żeby był, o! Gratuluję i życzę udanych PARTNERSKICH związków.
Poprawiając
Silny mężczyzna, to nie ten , który dominuje, ale taki, który akceptuje to, iż kobieta ma szansę stanowić sama o sobie, być wewnętrznie niezależna; który również sam jest wewnętrznie niezależny.
ps:
przepraszam za przewleklosc moich wypowiedzi, inaczej nie potrafie, bede sie cieszyl, jesli chocby jedna Kobieta zerknie na to selektywnie i refleksyjnie.
Paniom Szymon dedykuje http://pl.youtube.com/watch?v=mRJntoYPpIQSzymon Kazimierski edytował(a) ten post dnia 31.10.08 o godzinie 13:59
konto usunięte
ANNA P.:
Szymon Kazimierski:
oddam się za toffi. (bez obrabiania)
ale takie w papierku czy puszce?
Ania S. technik ekonomista
Szymon Kazimierski:Nie przypomina sobie żebym mieszkała w Lublinie
ANNA P.:
Szymon Kazimierski:
oddam się za toffi. (bez obrabiania)
ale takie w papierku czy puszce?
ale masz na stanie w lodówce czy dopiero będziesz kupowała?
z czasem dziś u mnie marnie.
ps:
Ania Stachniak z Lublina - przeczytaj raz jeszcze, ze zrozumieniem tym razem.Szymon Kazimierski edytował(a) ten post dnia 31.10.08 o godzinie 15:07
Następna dyskusja: