Justyna
M.
Senior Research
Analyst BASES,
Nielsen
Temat: Ruchome schody
Karol Marcin:>> 2. przez takie osoby buduje się wizerunek Warszawy jako miasta
Były one negatywne ze względu właśnie na pośpiech, każdy gdzieś biegnie, wyścig szczurów itp.
pospiechu, gdzie wszyscy za czymś pędzą, a taki wizerunek nie sprawia pozytywnego odczucia, czyż nie?
Pzdr dla ludzi, którzy wiedzą co to znaczy spieszyć się powoli.
Ale jeżeli ktoś chce się spieszyć szybko, to chyba też ma prawo i nie jest to niezgodne z zasadami savoir-vivre'u?;)
Jeśli się gdzieś spieszę, to szczerze mówiąc jest mi obojętne, jakie zdanie na mój temat ma ktoś z Warszawy czy spoza niej. Co oczywiście nie znaczy, że zamierzam celowo uprzykrzac komuś życie z tego powodu, ale chciałabym też, żeby i mi nie uprzykrzano mojego. Jeżeli KOLEJKA wożąca mnie z pracy do domu jeździ co pół godziny i o takiej porze, że muszę do niej pędzić po zakończeniu tejże pracy CODZIENNIE, to pędzę. Te 10-15 sekund na jednych, drugich i trzecich schodach ruchomych mogą przesądzić o tym, czy zdążę na tę kolejkę, czy nie. I tak, niektórzy "do domu się spieszą k...";) Albo do przedszkola po dziecko. Albo po zakupy. Albo na studia wieczorowe. Albo do banku, który zaraz zamykają.
Czy tak trudno zrozumieć, że ktoś może miec naprawde napięty harmonogram i nie mieć czasu na powolne spacerki w godzinach szczytu? To chyba nie jest cecha wyłącznie Warszawy. I na pewno nie jest to tożsame z wyścigiem szczurów.