konto usunięte

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

Chcę poruszyć temat dotyczący rozmów telefonicznych w godzinach pracy. Wielokrotnie doświadczyłam sytuacji, gdy załatwiając sprawę w instytucji musiałam odczekać te przysłowiowe parę minut (w najlepszej sytuacji), do momentu, aż osoba, która mnie obsługiwała zakończyła rozmowę telefoniczną.
Stojąc przed okienkiem np w banku rozważałam i starałam się znaleźć odpowiedź na pytanie jak powinna zachować się kasjerka: przeprosić znajomą i obsłużyć mnie jako petenta, czy też jest wszystko ok, a ja nie powinnam się czepiać. Jak sądzicie?
Anna G.

Anna G. W życiu chodzi o to
by być trochę
niemożliwym ;)

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

Małgosiu - Pani po drugiej stronie to tez człowiek i też posiada coś takiego jak "życie prywatne". Przecież rozmowy prywatne czasem sie zdarzają - trudno tego uniknąć. Oczywiście w pracy powinniśmy pracować ale czasem sytuacje nie wybierają. Proszę o więcej zrozumienia dla ludzi...
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

Anna G.:Małgosiu - Pani po drugiej stronie to tez człowiek i też posiada coś takiego jak "życie prywatne". Przecież rozmowy prywatne czasem sie zdarzają - trudno tego uniknąć. Oczywiście w pracy powinniśmy pracować ale czasem sytuacje nie wybierają. Proszę o więcej zrozumienia dla ludzi...


Ania czy Ty zartujesz czy powaznie? A potem sie wszyscy dziwia i narzekaja ze obsluga klienta jest u nas na dramatycznie niskim poziomie. Pani powinna zakonczyc rozmowe widzac ze klient idzie do niej.
Katarzyna Pietrzyk

Katarzyna Pietrzyk Przez
dotychczasowych
współpracowników i
przełożonych był...

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

całkowicie, się zgadzam z Tobą Arku, jeśli ktoś pracuje przy obsłudze klienta w godzinach pracy, widząc, że petent czeka nie powinien pozwolać sobie na prywatne rozmowy... na to zawsze może poświęcić część swojej przerwy...

konto usunięte

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

Oczywiście zgadzam się z Arkiem. Pani w okienku widzi zbliżającego się klienta - powinna skończyć prywatną rozmowę. Jeśli jest ona bardzo pilna (różne sytuacje się zdażają, np. chore dziecko), powinna przeprosić i odejść kilka kroków. Jeśli praca nie pozwala jej w godzinach pracy wstać od biurka, powinna zwrócić się do klienta, przepraszając i podkreślając, że sprawa jest bardzo ważna. I przede wszystkim, w każdej sytuacji, skończyć rozmowę tak szybko, jak to możliwe!
Anna G.

Anna G. W życiu chodzi o to
by być trochę
niemożliwym ;)

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

Arku mam wrażenie (nie łudzi mnie ono raczej) że mnie źle zrozumiałeś albo nie do końca odczytałeś moją myśl. Otóż oczywiście zgodzę się że powiniśmy starać się by klient nie słyszał naszej rozmowy prywatnej bo świadczy to o braku ogłady. Ale czasem (rzadko!) zdarzają sie pewne sytuacja nad którymi nie możemy zapanować i nie są one zależne od nas samych. Naturalnie, sama pracuję z ludźmi i staram się by wykluczyć rozmowy prywatne podczas pracy.
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

Anna G.:Arku mam wrażenie (nie łudzi mnie ono raczej) że mnie źle zrozumiałeś albo nie do końca odczytałeś moją myśl. Otóż oczywiście zgodzę się że powiniśmy starać się by klient nie słyszał naszej rozmowy prywatnej bo świadczy to o braku ogłady. Ale czasem (rzadko!) zdarzają sie pewne sytuacja nad którymi nie możemy zapanować i nie są one zależne od nas samych. Naturalnie, sama pracuję z ludźmi i staram się by wykluczyć rozmowy prywatne podczas pracy.


Oczywisce jezeli jest wyjatkowa sytuacja to nie ma problemu ale jezeli wchodze do banku, podchodze do okienka a pani rozmawia przez telefonu (i slysze, no dobrze ciociu to bedziemy w niedziele) i ciagnie rozmowe mimo tego ze ja stoje i czekam to troche przesada. Ja mimo wszystko nigdy sie nie awanturuje tylko czekam cierpliwie:-)
Sam kiedys pracowalem w obsludze klienta. Gdy podchodzil klienta a ja rozmawialem przez telefon z innym to albo zaslanialem sluchawke i temu, ktory podchodzil mowilem, ze rozmawialem wlasnie z klientem i prosze o chwile cierpliwosc ale tego na telefonie przepraszalem na sekunde i informowalem tego, ktory przyszedl ze musi chwilke poczekac. Jezeli rozmawielm prywatnie a szedl klient to albo konczylem rozmowe albo mowielm do osoby, z ktora rozmawialem (jezeli to byl znajomy):"poczekaj chwile mam klienta".

konto usunięte

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

kobiety stanowczo za dużo "gadają" przez telefon w czasie pracy i to nie w sprawach służbowych
ale są tez mężczyzni, którzy zachowuja się jak te kobiety......
i nie są to tylko rozmowy telefoniczne, ale również rozmowy przez komunikatory....

konto usunięte

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

Aniu, wiem że Pani po drugiej stronie to też człowiek i ma swoje życie prywatne, ale ma również życie zawodowe. Wiem również, że nie jest możliwe całkowite wykluczenie rozmów w sprawach prywatnych. Ale możliwe jest ich ograniczenie. Wystarczy poinformować swoich znajomych, przyjaciół itd o czasie, w którym pracujemy zawodowo. Natomiast jeśli już odbierzemy telefon, a po drugiej stronie okienka pojawi się petent, wystarczy powiedzieć przepraszam i wszystko będzie ok
Agnieszka K.

Agnieszka K. Grafik 3D, Game
design

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

Paulina K.:kobiety stanowczo za dużo "gadają" przez telefon w czasie pracy i to nie w sprawach służbowych
ale są tez mężczyźni, którzy zachowują się jak te kobiety......
i nie są to tylko rozmowy telefoniczne, ale również rozmowy przez komunikatory....


nie tylko przez komunikatory.. mam paru takich facetów w pracy, którzy nie widzą, że pracuję i gadają, gadają... jak przepraszam ich bo nie mogę rozmawiać, to przez chwile jest cisza, a po 15 minutach od nowa ;)
A prywatnie to mój facet ze swoim ojcem potrafią cały wieczór [kilka godzin] przesiedzieć obok siebie gadając o głupotach, a na koniec stoimy jeszcze półgodziny w kurtkach na korytarzu bo muszą omówić niezwykle ważne sprawy.. grrr ;)

Pozdrawiam i życzę cierpliwości w życiu - A.
Katarzyna Okrutna

Katarzyna Okrutna Accounting Manager

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

W godzinach pracy musimy stawiać sprawy służbowe jako priorytet, jeśli więc zdarza się że podczas rozmowy prywatnej pojawia się klient to moim zdaniem należy natychmiast zakończyć rozmowę prywatną, chyba że jets to naprawdę wyjątkowo ważna sprawa prywatna, wówczas przepraszamy klienta i prosimy żeby chwilę zaczekał.

W ogóle uważam że klient "przy biurku" jest ważniejszy niż klient "przez telefon", w takim znaczeniu że gdy rozmawiamy z klientem przez telefon a pojawia się klient przy biurku, wówczas powinniśmy możliwie szybko (nie łamiąc zasad kulturalnej obsługi klienta przez telefon) zakończyć rozmowę i zająć się klientem "przy biurku".

Poza tym ja osobiście mając klienta "przy biurku" nie odbieram rozmów telefonicznych, stosując pseudo zasadę "kolejki" ;-). Ewentualnie proszę koleżankę żeby odebrała mój telefon.
Tak samo baaaardzo nie lubię gdy jestem obsługiwana albo po prostu załatwiam z kimś jakąś sprawę, a osoba ta podczas naszej rozmowy odbiera telefon... Grrr. Rozumiem jedynie sytuację że odbiera telefon od przełożonego.

konto usunięte

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

Ja nie rozumiem o czym jest w ogóle ta dyskusja - pracodawca płaci nam za pracę, a nie załatwianie spraw prywatnych - co tu jeszcze może być niejasne? Prywatne rozmowy w miejscu pracy, szczególnie jeśli w pokoju jest jeszcze ktoś (nie wspominając już o klientach) są po prostu przejawem złego wychowania.
Martyna Mikołajczyk

Martyna Mikołajczyk Specjalista w dziale
Operacji i
Rejestrów; EQUES
Investme...

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

Ja poprostu ostatnio myślałam że wyjdę z siebie...
Stałam w kolejce do dziekanatu i co się okazuje że Pani Teresa zrobiła sobie pogadauchy przez telefon i wcale jej nie przeszkadzało że non stop ktoś zagląda żeby się zorientować czy już wymieniły pożegnalne "do usłyszenia" a na koniec 40 minutowej rozmowy było już łądnych kilkanaście osób :/ po czym Pani Teresa obsłużyła kilka ośób i zamkneła drzwi bo przecież pracuje tylko do 15
Chyba nie powinna mieć miejsce taka sytuacja.
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

Martyna M.:Ja poprostu ostatnio myślałam że wyjdę z siebie...
Stałam w kolejce do dziekanatu i co się okazuje że Pani Teresa zrobiła sobie pogadauchy przez telefon i wcale jej nie przeszkadzało że non stop ktoś zagląda żeby się zorientować czy już wymieniły pożegnalne "do usłyszenia" a na koniec 40 minutowej rozmowy było już łądnych kilkanaście osób :/ po czym Pani Teresa obsłużyła kilka ośób i zamkneła drzwi bo przecież pracuje tylko do 15
Chyba nie powinna mieć miejsce taka sytuacja.


dziekanat? Pani Teresa? czyzby ISM?

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

A ja mam wrażenie, że to tylko i wyłącznie kwestia kultury w firmie. Pamiętajcie, że czasem praca trwa od 7 rano, albo wcześniej, a kończy grubo po 22, stąd pewne rzeczy niestety muszą zostać załatwione w czasie pracy, ale zawsze można wstać i odejść od biurka, wyjść z pokoju, wtedy wszystko jest jasne.

Natomiast wszelkie wspomnienia z dziekanatów, urzedów, banków itp. są podobne chyba u wszystkich ;-).
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

a ja mysle ze to kwestia zdrowego rozsadku i danej sytuacji po prostu.
jestem przeciwny kodyfikowaniu wszelkich zachowan mniej lub bardziej powaznych.

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

Jak zliczyc te minuty oczekiwania , przemnozyc przez dni , potem lata , to pewnie wyjdzie ze jednak troche czekamy w zyciu az inni zauwaza ze .... cierpliwie czekamy na swoja kolejke ;-)
Ewelina P.

Ewelina P. Aplikacje - budowa i
utrzymanie.

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

w ramach zagadnienia oficjalnie- mam prostą zasadę,
kilent mój Pan.
Jak wiem że czeka, to jest to czas poświęcony mnie i wiochy nie ostawiam tylko zajmuję się klientem

w ramach zagdanienia prywatnie- praca w moim zawodzie to praca od 10 do 20 , kiedyś trzeba skontaktować się z rodziną. Dlatego zarządzam spotkaniem tak, żeby klient miał pełnię informacji, czuł się usatysfakcjonowany, a ja abym miała kilka minut na ogarnięcie wszelkich sytuacji alarmowych w rodzinie po spotkaniu:)


ale zeby tak jawnie pokazywać klientowi że ma czekać, bo prowadzę gadu gadu przez telefon, porażka...
po pierwsze co go to obchodzi
po drugie jak ma wybrać mnie to mam o niego zadbać.


Cyprian M.

Cyprian M. specjalista ds.
inwestycji

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

Jeśli naszym głównym zadaniem w pracy jest obsługa petenta/klienta to na prywatne rozmowy nie ma miejsca.

Zresztą wydaje mi się, że jeśli jesteśmy pracownikiem to w ogóle w godzinach pracy nie powinno być miejsca na rozmowy prywatne, chyba, że na to pozwala pracodawca ... hmmm

konto usunięte

Temat: Rozmowy telefoniczne w godzinach pracy.

Zasadniczo (i bez wgłębiania się w szczegóły) (ekscesywne) prowadzenie prywatnych rozmów telefonicznych w czasie godzin pracy jak też np. prywatne surfowanie, niezależnie od tego, czy się w konkretnym przypadku zaniedbuje swoje obowiązki wobec pracodawcy, są podstawą do upomnienia, a następnie do wręczenia natychmiastowego wypowiedzenia. I oczywiście też niegrzeczne/ nieuprzejme.



Wyślij zaproszenie do