Arek
R.
Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...
konto usunięte
Temat: rogalik Croissant?
Wydaje mi się że jak każde pieczywo - rozrywasz palcami na małe kawałki, które smarujesz czym tam chcesz bezpośrednio przed włożeniem do ust..P.S. Na pewno odpada wtedy problem "gdzie jest spód" ;)Piotr Truszkowski edytował(a) ten post dnia 06.02.08 o godzinie 12:02
konto usunięte
Temat: rogalik Croissant?
Albo przekroic na pol i wlozyc do srodka co chcesz...a la francaise
Malgorzata
Saadani
Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...
Temat: rogalik Croissant?
Po pierwsze rogalik=croissant, czyli nie ma potrzeby uzywania obydwu slow. Technika jedzenia jest wlasciwie dowolna, pod warunkiem, ze bedzie w miare czysta i estetyczna. Szczytem "obrzydliwosci" (dla mnie osobiscie, nie kazdy musi sie zgodzic) jest jedzenie croissanta tak, jak to robia tradycyjni Paryzanie: mocza go w porannej kawie i jedza bezposrednio taki rozmiekczony.
Karolina
P.
tłumaczka
konferencyjna
Temat: rogalik Croissant?
heh, to jak tradycyjny Anglik i maczanie herbatników w herbacie (w dodatku pitej z mlekiem)A co powiesz na to, że w Polsce są róże typy rogalików, a autor użył słowa francuskiego, żeby dać znać, o który mu chodzi?
pozdrawiam
konto usunięte
Temat: rogalik Croissant?
Malgorzata Saadani:
Po pierwsze rogalik=croissant, czyli nie ma potrzeby uzywania obydwu slow. Technika jedzenia jest wlasciwie dowolna, pod warunkiem, ze bedzie w miare czysta i estetyczna. Szczytem "obrzydliwosci" (dla mnie osobiscie, nie kazdy musi sie zgodzic) jest jedzenie croissanta tak, jak to robia tradycyjni Paryzanie: mocza go w porannej kawie i jedza bezposrednio taki rozmiekczony.
A w kawie pływa całe stado 'martwych' kawałków croissantowego ciała... ;)
konto usunięte
Temat: rogalik Croissant?
uwielbiam swieze croisanty ze swiezym maselkiem w srodkuale jak juz posmaruje, to nie maczam (w mleku)
zreszta, one sa takie malutkie, ze same znikaja... ;)
milo popatrzec jak inni zajadaja z usmiechem, jak im smakuje
i nawet te ich statki w filizance mnie nie oburzaja.
pozdrowienia dla jedzacych rekami
konto usunięte
Temat: rogalik Croissant?
Mateusz, jest pewna róznica między jedzeniem na biwaku czy w górach (sama pewne zalecenia SV wkładam między ksiązki i piję z jednego kubeczka z towarzyszem/towarzyszką wypraw), jak widzę (pięknie się prezentujesz na zdjęciu), a jedzenie a la 'bułkę przez bibułkę' i maczanie pieczywa w płynie... Może bezzębnej babci to wybaczyć można, ale na oficjalnych bankietach czy kolacjach..... 'interdit!', jak brzmiała nazwa ulubionych perfum Audrey Hepburn :)Izabela P. Team Leader
Temat: rogalik Croissant?
Karolina P.:>
heh, to jak tradycyjny Anglik i maczanie herbatników w herbacie
(w dodatku pitej z mlekiem)
.....
herbatka z mleczkiem - mniam mniam cos wspanialego ;)
ale maczanie nie wchodzi w rachube ..
konto usunięte
Temat: rogalik Croissant?
Madziu, dziękuję za te miłe słowa i za pstryczka w mój bon ton.Ujęłaś jednak temat w kontekście oficjalnego bankietu czy kolacji, zapachów klasycznych, nieco odmiennym niż ja - normalne poranne śniadanko na rynku, z kawą i gazetą, także wśród innych ludzi - obserwujących czy nie siorpam.
Na Oficjalnych Bankietach i Kolacjach lepiej nic nie jeść, mało pić i puszczać bąki "przez bibułkę", no i, jak za czasów Hepburn - obowiązkowo całujmy się z zamkniętymi ustami.
A potem Ci-Oni jadą do domów, piją herbatę, co ją zwinęli z bankietowego stołu, rzucają się makaronem i spoceni smarują czekoladą.
Ciekawe jaki sposób konsumpcji półksiężycowych bułeczek byłby SV na oficjalnej, biwakowej kolacji Koła Gospodyń Babci Bezzębnych...
"Nie ma prawdy, wszystko jest względne".
Viva la martwe, uśmiechnięte kawałki rogalika croissant!
Viva la France!
Anna G. Common Sense
Temat: rogalik Croissant?
widzę, że 'kaganiec oświaty' stał się 'pucharem przechodnim' ;)Następna dyskusja: