Anna G.

Anna G. Common Sense

Temat: Rajstopy u kobiet...

Maria B.:
Anna Grabowska:
Maria B.:
Anna Grabowska:
Mniej jak 10% ma
dobrze dobrany stanik :(.
A co z tymi, ktore nie nosza stanikow?
:)))


zależy od wielu czynnikow, ale w zdecydowanej większosci powinny zbierać kasę na dobrego chirurga plastycznego :)Anna Grabowska edytował(a) ten post dnia 10.02.08 o godzinie 11:23
Zeby sobie powiekszyc?
:))))
I potem music nosic te koszmarne, uwierajace gorsety, nazywane stanikiem? Brrrr
:)


żeby sobie naciagnąć ;)

(dobrze dobrany stanik nie uwiera :))

konto usunięte

Temat: Rajstopy u kobiet...

Anna Grabowska:
Maria B.:
Anna Grabowska:
Maria B.:
Anna Grabowska:
Mniej jak 10% ma
dobrze dobrany stanik :(.
A co z tymi, ktore nie nosza stanikow?
:)))


zależy od wielu czynnikow, ale w zdecydowanej większosci powinny zbierać kasę na dobrego chirurga plastycznego :)Anna Grabowska edytował(a) ten post dnia 10.02.08 o godzinie 11:23
Zeby sobie powiekszyc?
:))))
I potem music nosic te koszmarne, uwierajace gorsety, nazywane stanikiem? Brrrr
:)


żeby sobie naciagnąć ;)

(dobrze dobrany stanik nie uwiera :))
Eeee, ja wole bez :))))

A jak czegos nie ma to sie i tak tego nie da naciagnac :P
Anna G.

Anna G. Common Sense

Temat: Rajstopy u kobiet...

:)
Szymon Flaka

Szymon Flaka "The harder I
practice, the
luckier I get"

Temat: Rajstopy u kobiet...

Maria B.:
PS. A tak na marginesie - Szymonie - jakos wydaje mi sie, ze to forum nie ma napisane - tu obowiazuje angielski. Mam wrazenie, > ze wrecz przeciwnie - piszemy po polsku.

Przyznaje ze troche mnie ponioslo zeby posluzyc sie tym wymownym cytatem po angielsku. Postaram sie poprawic.
Odnoscie goracego ostatnio watku dotyczacego biustonoszy to musze przyznac ze widok pani ktora moze sobie pozwolic na nie noszenie biustonosza jest nader stymulujacy. Nie mniej jednak wyciaganie tak ciezkiej artyleri w pracy ma niekorzystny wplyw na jej efektywnosc i podejrzanie wydluzone przerwy na drugie sniadanie (lunch)...
Raz zdarzylo mi sie ze bylem przesluchiwany (interview) przez pania, kotra wlasnie pozwolila sobie na nie zalozenie biustonosza do pracy... Na interview to po prostu cios ponizej pasa!!

konto usunięte

Temat: Rajstopy u kobiet...

Szymon Flaka:
Przyznaje ze troche mnie ponioslo zeby posluzyc sie tym wymownym cytatem po angielsku. Postaram sie poprawic.

Pomijając to że po angielsku to odnoszę wrażenie że średnio się odnosił do tematu, ale to nieistotny szczegół pewnie..
Odnoscie goracego ostatnio watku dotyczacego biustonoszy to musze przyznac ze widok pani ktora moze sobie pozwolic na nie noszenie biustonosza jest nader stymulujacy. Nie mniej jednak wyciaganie tak ciezkiej artyleri w pracy ma niekorzystny wplyw na jej efektywnosc i podejrzanie wydluzone przerwy na drugie sniadanie (lunch)...
A wy nie macie innych zajęć niż obliczanie kto ile czasu był na przerwie? A jeśli nawet za przeproszeniem bzyka codziennie kogo innego, to chyba to jej sprawa, nie całego biura (jeśli tylko wyrabia się z robotą, bo jeśli nie to jest to sprawa pomiędzy szefem a nią - czyli też nie Wasza). Naprawdę, zachowanie godne pań w ZUSie, albo w dziale księgowości (nie umniejszając nikomu).

Raz zdarzylo mi sie ze bylem przesluchiwany (interview) przez pania, kotra wlasnie pozwolila sobie na nie zalozenie biustonosza do pracy... Na interview to po prostu cios ponizej pasa!!

Może chciała sprawdzić, czy nie dajesz się zbyt łatwo rozkojarzać przez pierdoły :))) A przyjęli Cię?
Szymon Flaka

Szymon Flaka "The harder I
practice, the
luckier I get"

Temat: Rajstopy u kobiet...

Piotr Truszkowski:
A wy nie macie innych zajęć niż obliczanie kto ile czasu był na przerwie? A jeśli nawet za przeproszeniem bzyka codziennie
kogo innego, to chyba to jej sprawa, nie całego biura (jeśli tylko wyrabia się z robotą, bo jeśli nie to jest to sprawa pomiędzy szefem a nią - czyli też nie Wasza). Naprawdę, zachowanie godne pań w ZUSie, albo w dziale księgowości (nie umniejszając nikomu).


Może chciała sprawdzić, czy nie dajesz się zbyt łatwo rozkojarzać przez pierdoły :))) A przyjęli Cię?

Jakos trudno obejsc sie tutaj bez angielskiego bo akurat jedno powiedzenie wydaje sie dobrze odpowiadac na panska sugestie niewtracania sie w cudze prywatne zycie - szczegolnie jesli chodzi o aktywnosc sexualna miedzy pracownikami jednej firmy :). Otoz powiedzenie brzmi: "Don't dip your nip into company ink". Ja tego nie wymyslilem...
A co do interview ... nie doszlismy do porozumienia w kwesti gratyfikacji za wykonywana prace. Ale przyznam ze nie jest latwo zachowac poziom jesli ktos na sile probuje wyprowadzic z rownowagi :).

konto usunięte

Temat: Rajstopy u kobiet...

Szymon Flaka:
Jakos trudno obejsc sie tutaj bez angielskiego bo akurat jedno powiedzenie wydaje sie dobrze odpowiadac na panska sugestie niewtracania sie w cudze prywatne zycie - szczegolnie jesli chodzi o aktywnosc sexualna miedzy pracownikami jednej firmy :). Otoz powiedzenie brzmi: "Don't dip your nip into company ink". Ja tego nie wymyslilem...

Po polsku też jest parę odpowiedników, ale jaki to ma związek z tematem wątku, drogi Panie?
Szymon Flaka

Szymon Flaka "The harder I
practice, the
luckier I get"

Temat: Rajstopy u kobiet...

Piotr Truszkowski:
Szymon Flaka:
Jakos trudno obejsc sie tutaj bez angielskiego bo akurat jedno powiedzenie wydaje sie dobrze odpowiadac na panska sugestie niewtracania sie w cudze prywatne zycie - szczegolnie jesli chodzi o aktywnosc sexualna miedzy pracownikami jednej firmy :). Otoz powiedzenie brzmi: "Don't dip your nip into company ink". Ja tego nie wymyslilem...

Po polsku też jest parę odpowiedników, ale jaki to ma związek z tematem wątku, drogi Panie?

po prostu odpowiadalem na pana sugestie dotyczaca tego ze nie powinno sie wnikac co kto robi w pracy... Pozwole sobie przypomniec niezbyt chlubne porownanie do pan z ZUSu (nie ujmujac nikomu). Czy teraz jest jasniej?

konto usunięte

Temat: Rajstopy u kobiet...

Podtrzymuję swoje zdanie - nic Panu do tego co kto robi w pracy, dopóki nie zaniedbuje swoich obowiązków, a Pan nie jest szefem tej osoby.
Co do pytania - nie, nie jest jaśniej, a wręcz przeciwnie. Teraz już zupełnie nie rozumiem o co Panu chodzi.

konto usunięte

Temat: Rajstopy u kobiet...

Ja wiem, ze to nie na temat, ale Piotrze - a co jesli seks uprawia przelozony ze swoja podwladna/przelozona z podwladnym? Tez uwazasz, ze to nie ma znaczenia?

Bo ja jakos nie jestem do konca przekonana.
A poza tym stare, ale jare powiedzienie:

Nie bierz d*** ze swojej grupy
:)))

Albo:
Tam gdzie zyjesz i pracujesz wlasnym f***** nie wojujeszMaria B. edytował(a) ten post dnia 11.02.08 o godzinie 19:52
Anna G.

Anna G. Common Sense

Temat: Rajstopy u kobiet...

Maria B.:

Nie bierz d*** ze swojej grupy
:)))

Albo:
Tam gdzie zyjesz i pracujesz wlasnym f***** nie wojujeszMaria B. edytował(a) ten post dnia 11.02.08 o godzinie 19:52


Mario :D
Szymon Flaka

Szymon Flaka "The harder I
practice, the
luckier I get"

Temat: Rajstopy u kobiet...

Mario :D
Dzieki za wsparcie. Piotrze, szczegoly mojej skomplikowanej wypowiedzi moge wyjasnic na privie nie zanudzajac tym wszystkich :)

Wracajac zas do tematu postu czy nie uwazacie ze kabaretki moga znakomicie zastapic rajstopy czy ponczochy w upalny dzien??
Anna G.

Anna G. Common Sense

Temat: Rajstopy u kobiet...

Maria B.:
Ja wiem, ze to nie na temat, ale Piotrze - a co jesli seks uprawia przelozony ze swoja podwladna/przelozona z podwladnym? Tez uwazasz, ze to nie ma znaczenia?


Piotr Truszkowski:
Podtrzymuję swoje zdanie - nic Panu do tego co kto robi w pracy, dopóki nie zaniedbuje swoich obowiązków,a Pan nie jest szefem tej osoby.


(chyba wiec ma znaczenie i Piotr o tym napisał) :)Anna Grabowska edytował(a) ten post dnia 11.02.08 o godzinie 21:35
Anna G.

Anna G. Common Sense

Temat: Rajstopy u kobiet...

Szymon Flaka:

Wracajac zas do tematu postu czy nie uwazacie ze kabaretki moga znakomicie zastapic rajstopy czy ponczochy w upalny dzien??


Tylko czasami- rzadko.
(jak sama nazwa mówi ;))

konto usunięte

Temat: Rajstopy u kobiet...

No i wyszło na to że się przypieprzam bez sensu - aż się nie mogę powstrzymać żeby nie skomentować po angielsku: whatever..

Mario, przecież napisałem wyraźnie: "jeżeli nie jest szefem tej osoby" :)

A teraz coś z cyklu "Haiku albo głupi dowcip"
Szymon Flaka:
Wracajac zas do tematu postu czy nie uwazacie ze kabaretki moga
znakomicie zastapic rajstopy czy ponczochy w upalny dzien??
Hmm.. nie wiedziałem że w tym roku Post ma temat związany z kabaretkami.. ciekawe.. :D

konto usunięte

Temat: Rajstopy u kobiet...

No proszę, Pani Anno, jak żeśmy się erotycznie-biznesowo na siebie że tak powiem nałożyli.. :)
Szymon Flaka

Szymon Flaka "The harder I
practice, the
luckier I get"

Temat: Rajstopy u kobiet...

Piotr Truszkowski:
A teraz coś z cyklu "Haiku albo głupi dowcip"
Szymon Flaka:
Wracajac zas do tematu postu czy nie uwazacie ze kabaretki moga
znakomicie zastapic rajstopy czy ponczochy w upalny dzien??
Hmm.. nie wiedziałem że w tym roku Post ma temat związany z kabaretkami.. ciekawe.. :D

Piotr. Glowa do gory. Postawiles poprzeczke jeszcze wyzej :)
w deche! mial powiedziec Sw.Jan do Marii Magdaleny ktora na ost wieczerze przyszla w potarganych rajstopach zaczynajac tym samym nowy trend ...
Szymon Flaka

Szymon Flaka "The harder I
practice, the
luckier I get"

Temat: Rajstopy u kobiet...

Anna Grabowska:
Szymon Flaka:

Wracajac zas do tematu postu czy nie uwazacie ze kabaretki moga znakomicie zastapic rajstopy czy ponczochy w upalny dzien??

Tylko czasami- rzadko.
(jak sama nazwa mówi ;))

no tak, w kabaretkach zawsze jest gorac(o)a...
Malgorzata Saadani

Malgorzata Saadani Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...

Temat: Rajstopy u kobiet...

Kabaretki - do kabaretu. No moze jeszcze na jakis happening. I wszystko jedno w jakim kolorze i jakiej wielkosci sa na nich dziurki (bo z tym tez bywa roznie).
Katarzyna Prusinowska

Katarzyna Prusinowska Doświadczony
Handlowiec- praca
musi mnie rozwijać
nie mog...

Temat: Rajstopy u kobiet...

Arek R.:
Ela Ułasiewicz:
latem noszę buty czerwone :))
w inne pory roku czasem też :))
nie uznaję sztywnych zasad :))

Zasady są po to by je przestrzegać. Dzięki takiemu podejściu robi się w biznesie "dzicz" jeżeli chodzi o zachowanie.


toz to mnie powinni od separowac z dala od wszystkiego a juz napewno korporacji i wielkiego biznesu....

Dzicz powiadasz...no cóz widocznie jestem dzika ale za to nawet w klapkach(nie plazowych ale eleganckich) i to we wszystkich kolorach teczy jjestem skuteczna w tym co robie.I powiem ci ze napeno nie byłabym tak skuteczna w sztywnym garniaku i bezowych pełnych butach oraz w rajstopach w lecie

I zal mi tez mężczyzn którzy w lecie poca się jak swinie w tych ciemnych garniakach i krawatach, czesto smierdzą potem.
Uwierz mi przyjkmniej by mi sie robiło intersy z mezczyzna eleganmckim np w pluciennym garniaku typowo letnim acz biurowym niz z upoconym zziajanym handlowcem w jego przkonaniu w słzbowym odpowiednim stroju

Następna dyskusja:

Całowanie kobiet w rękę?




Wyślij zaproszenie do