konto usunięte

Temat: Pytania o pieniądze

Paweł G.:
Natalia A.:
Paweł G.:
Maria B.:
Dżentelmeni nie rozmawiaja o pieniądzach - to najprostsza odpowiedź

Czasami mało skuteczna... ja osobiście wtedy używam bardziej radykalnych słów: ja Ci do portfela nie zaglądam... ;)
Zaraz tam radykalne
można tak
miałeś, chamie, złoty róg?
ostał Ci się jeno sznur!

eee... nie... to ma dalszą część jak ktoś jest uporczywy:
- nie przeleciałem twojej córki
- nie spałem z twoją żoną... w twoim aucie
- i nie zaglądam ci w gacie, więc odczep się od mojego portfela

ale to tylko w przypadku wybitnie tępych ;)

a co jeśli to rodzice sie dopytują? ;P co im powiesz?

konto usunięte

Temat: Pytania o pieniądze

Emilia M.:
Paweł G.:
Natalia A.:
Paweł G.:
Maria B.:
Dżentelmeni nie rozmawiaja o pieniądzach - to najprostsza odpowiedź

Czasami mało skuteczna... ja osobiście wtedy używam bardziej radykalnych słów: ja Ci do portfela nie zaglądam... ;)
Zaraz tam radykalne
można tak
miałeś, chamie, złoty róg?
ostał Ci się jeno sznur!

eee... nie... to ma dalszą część jak ktoś jest uporczywy:
- nie przeleciałem twojej córki
- nie spałem z twoją żoną... w twoim aucie
- i nie zaglądam ci w gacie, więc odczep się od mojego portfela

ale to tylko w przypadku wybitnie tępych ;)

a co jeśli to rodzice sie dopytują? ;P co im powiesz?

że wystarczająco jeśli sytuacja nie wymaga dodatkowych wyjaśnień, w tym przypadku na temat córki i żony lepiej nie dyskutować, nigdy nie wiadomo gdzie jest dubeltówka :D
no a jeśli to moi rodzice... a raczej matka... to nie powiem ;)

konto usunięte

Temat: Pytania o pieniądze

Emilia M.:
Paweł G.:
Natalia A.:
Paweł G.:
Maria B.:
Dżentelmeni nie rozmawiaja o pieniądzach - to najprostsza odpowiedź

Czasami mało skuteczna... ja osobiście wtedy używam bardziej radykalnych słów: ja Ci do portfela nie zaglądam... ;)
Zaraz tam radykalne
można tak
miałeś, chamie, złoty róg?
ostał Ci się jeno sznur!

eee... nie... to ma dalszą część jak ktoś jest uporczywy:
- nie przeleciałem twojej córki
- nie spałem z twoją żoną... w twoim aucie
- i nie zaglądam ci w gacie, więc odczep się od mojego portfela

ale to tylko w przypadku wybitnie tępych ;)

a co jeśli to rodzice sie dopytują? ;P co im powiesz?
Ze nie pogardzę jeśli ich zainteresowanie przerodzi się w hojność:)
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: Pytania o pieniądze

Maria B.:
Dżentelmeni nie rozmawiaja o pieniądzach - to najprostsza odpowiedź
Albo to, co Maria zaproponowała, albo - w delikatniejszych sytuacjach: Dlaczego Pan / Pani / Ty o to pytasz / Cię to interesuje?
Zadane odpowiednim tonem i poparte oczekiwaniem odpowiedzi z dużą uwagą załatwia sprawę.
Marcin Izdebski

Marcin Izdebski Project Manager /
Transition Manager

Temat: Pytania o pieniądze

Joanna Galińska - Zienkiewicz:
Wypróbuję metodę Natalii przy okazji kolejnego spotkania rodzinnego, ale obawiam się jeszcze jednego: naburmuszonej miny osoby pytającej oraz mojego własnego dużego poczucia dyskomfortu w dołku (z powodu spowodowania dyskomfortu kogoś bliskiego - ach, te braki w asertywności...). Co powiedzieć (i czy w ogóle jest coś, co można w takiej sytuacji powiedzieć) takiego, żeby osoba pytająca nie czuła się urażona moją odmową rozmowy na ten temat? Czy za uczucia innych już nie powinnam się poczuwać do odpowiedzialności?

Zdarzyło mi się swego czasu przeprowadzić poważniejszą taką rozmowę ze swoją matką. (A więc jest to ten delikatniejszy przypadek). Metoda zdartej płyty niestety nie wystarczała i wkroczyliśmy na coraz mocniejsze stwierdzenia, że "mój brak otwartości ją rani".
Szantażom emocjonalnym powiedzieliśmy NIE i wytłumaczyliśmy na 100 sposobów, że bardzo ją kochamy i że akurat omawianie szczegółów miesięcznego bilansu wcale tego nie dowiodą.

No i taką samą rozmowę przeprowadziliśmy jeszcze ze trzy razy ;)))

BTW: metoda zdartej płyty jest jak najbardziej omawiana na technikach komunikacji asertywnej ;)Marcin Izdebski edytował(a) ten post dnia 07.01.09 o godzinie 00:03

konto usunięte

Temat: Pytania o pieniądze

Ewa A.:
Piotr T.:
Ewa A.:
Moja odp. na takie pytania jest bardzo prosta.
O pieniążkach rozmawiam Tylko przy stole negocjacyjnym.
:)
O 'pieniążkach' to ja raczej przy fontannie, gdy chcę wrzucić na pamiątkę.
PLN czy Euro? :DDD
Obojętnie. Byle drobne - jak to pieniążki.

konto usunięte

Temat: Pytania o pieniądze

Piotr T.:

Obojętnie. Byle drobne - jak to pieniążki.
Nie tak do końca.
Pytanie czy chcesz zostać czy wrócić jeszcze.
A jeśli piszesz drobne.
Jak to mówią: "Grosz do grosza...a będzie Kokosza"

Spodobało się łapanie za słówka co?
hyhyhy...

Następna dyskusja:

Zyczenia swiateczne: dwa py...




Wyślij zaproszenie do