GoldenLine
Zaloguj się
Marcin Kroh

Marcin Kroh Poznański Pośrednik
Finansowy,
Przedsiębiorca,
Ekonomista...

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

pójdźmy o kroczek dalej. nie puszczajmy kolejkach, nie puszczajmy pieszych na pasach, nie dawajmy właczyć się innym do ruchu. od dzisiaj każdy dba o własny interes.
Link do wypowiedziLink
Karolina A Krawczyk

Karolina A Krawczyk Referent ds.
handlowych. BIG FLAG

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

Chcesz rozmawiać o kulturze na polskich drogach? Jeszcze się dużo musimy w tej kwestii nauczyć.
Przykre jest, kiedy idę piechotą, deszcz leje ja z cebra, a taki kierowca w samochodzie się nie zatrzyma, choć nic mu na głowę nie kapie.
No ale to polskie obyczaje... :)
Link do wypowiedziLink
Marcin Kroh

Marcin Kroh Poznański Pośrednik
Finansowy,
Przedsiębiorca,
Ekonomista...

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

Pani Karolino Pani autostop ma na myśli ?
Link do wypowiedziLink
Anna S.

Anna S. programista Java

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

Widzę, że bardzo modne ostatnio dbanie o własne interesy :) Cóż, nie podoba mi się to, ale szanuję konsekwencję.

Ja natomiast wpuszczam. Mało tego, sama proponuję, zwłaszcza gdy jestem na końcu kolejki i odstępuję wyłącznie swoje miejsce. Zdarzyło mi się też poprosić o przepuszczenie - zawsze uprzejmie i konkretną osobę, a nie "awansem" całą kolejkę.

Ja też pamiętam, jak w Niemczech starsze osoby z uśmiechem, same proponowały mi pierwszeństwo, i takie - ludzkie podejście, nawet w świątyni konsumpcji, odpowiada mi bardziej niż obrona swoich interesów.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka K.

Agnieszka K. Grafik 3D, Game
design

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

ja zwykle przepuszaczam, chyba że sama bardzo się spieszę - to wtedy wiadomo,
a co do deszczu i kierowców - to chodzi o to, że się taki jeden z drugim pacan nie zatrzyma przed przejsciem dla pieszych, a często jeszcze ochlapie - grrr...

sama czasem proszę o wpuszczenie do kolejki jak bardzo bardzo się spieszę, ale pytam wtedy wszystkich, zwykle staram sie cwiczyć cierpliwość.

a juz ostatnio wkurzyl mnie starszy pan, który jak stanełam na koncu kolejki podbiegl nagle z krzykiem, ze on tu stoi i ze mu sie wepchnelam [stanelam jako trzecia w malym osiedlowym sklepiku] ale sie uparlam i go nie wpuscilam, bo wcale nie stal w kolejce tylko przy jakiejs polce cos ogladal! O!

[się zdenerwowałam, że aż przestałam uzywać polskich liter ;) ]

Oczywiscie jak odmawiałam to grzecznie i kulturalnie :)
Link do wypowiedziLink
Karolina A Krawczyk

Karolina A Krawczyk Referent ds.
handlowych. BIG FLAG

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

Autostopa nie łapię, bo się boję :) Oczywiście miałam na myśli przejście dla pieszych :)
Link do wypowiedziLink
Marcin Kroh

Marcin Kroh Poznański Pośrednik
Finansowy,
Przedsiębiorca,
Ekonomista...

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

hehe czasami jestem ciężkokapującymczłowiekiem
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

Często widuję w pracy takie sytuacje. Niby EMPiK "Pełna kultura", a tu jak widać z kultury nici. Ludzie gotowi się pozabijać żeby tylko zostać jak najszybciej skasowanym. A już najbardziej mnie drażnią ludzie zdolni zrobić awanturę o to, że grzecznie proszę ich o ustawienie się w kolejce. Z kolei w niedzielę pewnemu panu tak bardzo zależało na nowym telefonie, że zaczął mnie i klienta, którego obsługiwałem wyzywać od idiotów. Gdyby nie mój spokój olimpijski to kazałbym ochronie go wyprowadzić i na dodatek miałbym do tego pełne prawo :>
Link do wypowiedziLink
Jaroslaw Syrokosz

Jaroslaw Syrokosz Business
Intelligence
Konsultant

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

Ja osobiscie przepuszczam czasami nawet z wlasnej inicjatywy. Jak mam dobry humor i nigdzie mi sie nie spieszy, a widze, ze jakas osoba za mna ma znacznie mniej rzeczy ode mnie (lub tylko jedna), to poprostu przepuszczam. Zdarza sie to czasami.. zalezy od sytuacji oczywiscie.

Co do zachowan na zachodzie. To jestem obecnie we francji (na lazurowym - troche inna mentalnosci ludzi niz np. w Paryzu, dlatego to podkreslilem). Zdazylo mi sie, ze nawet starasza pani jak widzial ze mam jedna rzecz do kupienia, a ona stoi z pelnym koszykiem, to mnie przepuscila z usmiechem. Zdazaja sie mili ludzie... bo ogolnie to mam srednie nastawienie do francuzow... :-P
Link do wypowiedziLink
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

Rafał S.:
Również wpuszczam. :)

Drażni mnie jak do kasy max 10 produktów stoją ludzie z całymi koszykami zakupów. A kasjerki... znieczulica... brr....

Dlatego nie robię zakupów w takich sklepach.

Osobiście drażni mnie jak ktoś się ładuje bez kolejki, to tak jak by uważał, że wszyscy mają nadmiar czasu i się nudzą a jemu jednemu sie śpieszy... Jak jestem ostatni to wpuszczam 9czyli w zasadzie sie nei zdarza, żadna korzyśc), jak są za mną ludzie to zależy od mojego poczucia asertywnosci.. odsyłam do zapytania tych co za mną...
Link do wypowiedziLink
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

Marcin K.:
pójdźmy o kroczek dalej. nie puszczajmy kolejkach, nie puszczajmy pieszych na pasach, nie dawajmy właczyć się innym do ruchu. od dzisiaj każdy dba o własny interes.

To chyba demagogia.. jaki jest związek z kulturą jazdy i brakiem kultury w sklepie? Wpuszczenie kogokolwiek z bocznej ulicy jest kulturą na jezdni, a wpuszczanie "śpieszących się" bez kolejki jest brakiem szacunku dla tych co stoją za mną. Nie mówię tu o matkach z dziećmi na ręku..
Link do wypowiedziLink
Magdalena Żaba

Magdalena Żaba mgr inż.
ELEKTRONIKI I
TELEKOMUNIKACJI

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

jak ktoś do mnie miło i z kulturą to i ja miło
więc czasami wpuszczam
ale jak nie... to nie ma mowy
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

Glos o samochodach przypomnial mi cos. Gdy sa 2 sznurki samochodow wjezdzajace w jedna ulice to niezmiernie rzadka sytuacja jest to by kierowcy wjezdzali na zakladke: jeden z jednego, jeden z drugiego, jeden z jednego, jeden z drugiego. W ten sposob oba sznurki posuwaja sie w miare szybko. To jednak rzadko wpada do glowy kierowcom i wlasnie wtedy albo znajdzie sie nadmierny wpuszczacz albo seria samolubow.

W tej sytuacji oba biegunowe zachowania sa szkodliwe.

--
poprawilem literowkeMaciej Sołtysiak edytował(a) ten post dnia 26.03.07 o godzinie 13:08
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

Marcin K.:
pójdźmy o kroczek dalej. nie puszczajmy kolejkach, nie puszczajmy pieszych na pasach, nie dawajmy właczyć się innym do ruchu.

Zapewne masz magiczny sposób na ustalenie
kolejności obsługiwania w markecie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

Krzysztof B.:
Marcin K.:
pójdźmy o kroczek dalej. nie puszczajmy kolejkach, nie puszczajmy pieszych na pasach, nie dawajmy właczyć się innym do ruchu.

Zapewne masz magiczny sposób na ustalenie
kolejności obsługiwania w markecie.

Silniejsi przodem :D
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

Nie spotkałam się z taką sytuacja do tej pory - w sklepie. U lekarza - tak, szczególnie u pediatry w przychodni, która dopiero się prywatyzuje, więc różnie tam bywa. Wpuszczam mamy z maluszkami, ale nie nastolatki "tylko z kartą kolonijną do podbicia" - mowa o tzw. "dzieciach zdrowych" - ja mogę tę jedną osobę przepuścić - pod warunkiem, że za mną nie ma nikogo.
Mam za to mocno niemiłe wspomnienia z okresu ciąży - ale była to dla mnie doskonała szkoła asertywności.
Link do wypowiedziLink
Anna Wiśniewska

Anna Wiśniewska kierownik projektu,
analityk

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

a mnie w tym temacie niesamowicie irytują 2 sytuacje:

1. Wchodzę na pocztę, badź do innego urzędu, gdzie trzeba swoje odstać :) W kolejce jakieś 5 osób. Myślę sobie "o fajnie, szybko pojdzie" (zwłaszcza ze czasami wychodzę z pracy "na 10 minut"). Stoję, już zbliża się moja kolej, nagle wpada jedna "baba", druga, trzecia... i twierdzą, że one tu stały, zajęły sobie kolejkę tylko wyskoczyły do sklepu na moment. Osoba stojąca przede mną odwraca się i mówi "tak, te panie tu były wcześniej". A co mnie to obchodzi, ze one tu stały wcześniej ? A ja tu stałam wczoraj i tez zajęłam sobie kolejkę ;P

2. (zjawisko występujące głównie u +60, moherowy berecik) Również stoję w kolejce na poczcie, już moja kolej i nagle przede mną wciska się wyżej wymieniona i rżnie głupa, ze nie wiedziała ze TU właśnie jest kolejka :DAnna Wisniewska edytował(a) ten post dnia 29.03.07 o godzinie 14:52
Link do wypowiedziLink
Anna G.

Anna G. specjalista ds.
marketingu

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

Arek R.:
Co sądzicie o przepuszczaniu w kolejce w sklepie?
wczoraj wieczorem stoje w kolejce. Podchodzi facet i mowi:"przepusci mnie pan. mam tylko chleb". Odpowiedzialem:"niestety nie". Nie mam ani obowiazku tlumacz sie, ze w domu czeka na mnie male dziecko i przeziebiona zona ani ochoty.

Aaaa i jeszcze jedno - pytanie do osob, ktore mieszkaly lub mieszkaja w innych krajach - czy tam też tak jest - przepuszczanie w kolejce, zajmowanie kolejek?

Witam,
Jesli chodzi o przepuszczanie w kolejce w sklepie to bardzo dobre mam doświadczenia z USA. Bardzo często miałam sytuacje kiedy stojąc w kolejce z 5 produktami za panem który mial 25 zostawałam przepuszczana do przodu, mimo że nawet się o to nie upominałam. Po prostu facet grzecznie powiedział żebym przeszła przed niego bo mam tylko kilka rzeczy. Zupełnie inne jest prawo na jezdni. Prawo dżungli. Amerykanie maja bardzo szeroko rozbudowane metody wpychania się. Pieszy ma tu bardzo ciężkie życie. Przejście przez pasy wymaga nie ladych umiejętności :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

W poniedzialek wlasnie ktos mnie w tesco przepuscil, gdy stalem trzymajac w rece pomidora i troche szynki. A spieszylem sie na pociag :-) Pieknie.
Link do wypowiedziLink
Szabolcs Szilagyi

Szabolcs Szilagyi emeryt.dziennikarz,
autor książek, muzyk

Temat: "Proszę Pana jak mam tylko jedną rzecz..."

Oddać miejsce w kolejce... to nie jest kwestia bon tonu, savoir vivre, lecz empatii, wyrozumienia i zamilowania do innych. Ja bym odstąpil, choc faktycznie nie mam taki obowiazek. Oczywiscie duzo zalezy od stylu czlowieka, ktory prosi o takie pozwolenie.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Asertywnosc - jak sie jej n...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj