konto usunięte

Temat: Powitania

Sławomir Wnętrzak:
Łukasz Walterowicz:
Słownie ("Dzień dobry", itp.) pierwsza wita się osoba młodsza wiekiem/rangą/płci męskiej. Rękę jako pierwsza podaje kobieta/osoba starsza wiekiem lub rangą.

Oto hierarchia:
1. Ranga
2. Wiek
3. Płeć

Właśnie problem mam z tym związany. Wg moich znajomych z Ukrainy u nich wygląda to inaczej - pierwsza rękę podaje osoba starsza wiekiem/rangą lub mężczyzna. Podobno jest to związane z silnym patriarchalizm który jest u nich silnie zakorzeniony (i szanowany).
Czeka mnie (ważne dla mnie) spotkanie i chciałbym wiedzieć na co jeszcze powinienem uważać. Niestety nie udało mi się znaleźć niczego na ten temat.Sławomir Wnętrzak edytował(a) ten post dnia 06.04.11 o godzinie 22:38

Tak właśnie napisałem. Najpierw osoba płci męskiej (do kobiety), młodsza (do starszej), niższa rangą (do wyższej rangą) mówi "dzień dobry" (lub salutuje), następnie osoba będąca postawiona wyżej w tej hierarchii odpowiada i podaje rękę na powitanie (lub salutuje). Na ogół przyjmuje się, że to kobieta podaje rękę mężczyźnie, ale jeżeli na Ukrainie to mężczyzna podaje rękę jako pierwszy, trzeba się dostosować.
Sławomir Wnętrzak

Sławomir Wnętrzak Nowe wyzwania
poszukiwane

Temat: Powitania

Łukasz Walterowicz:
Tak właśnie napisałem.

Przeczytaj jeszcze raz uważnie nasze wypowiedzi to znajdziesz różnicę. Sam już widzisz, że na Ukrainie jedna rzecz wygląda inaczej. Ja to szanuję i z tego powodu jak już wcześniej napisałem szukam czegoś więcej na ten temat. Na temat rozbieżności między normami zachowania się u nas i u nich.
Jeżeli ktoś może zaproponować lekturę na ten temat (zachowanie na Ukrainie a nie u nas) to będę wdzięczny.

Pozdrawiam, Sławek
Mira K.

Mira K. PRACA PILNIE
POSZUKIWANA

Temat: Powitania

Aleksander Rak:
Olga O.:
Ostatnimi czasy pojawiło się w mojej firmie wielu nowych, zewnętrznych dyrektorów. Są to osoby nowe. Czy z racji tego, że są to mężczyźni:
1) starsi
2) zajmujący wyższe ode mnie stanowiska

ja powinnam mówić im "Dzień dobry", gdy spotykam ich na korytarzu, czy też może jednak oni, ponieważ:

1) są nowi w firmie
2) jestem kobietą?

Jak wygląda ta sytuacja z punktu widzenia SV?

Wydaje mi się, że w sytuacji stosunku pracy tracą znaczenie normy "codzienne", czyli starszeństwo wieku, płeć itp. I zawsze podwładny kłania się lub mówi dzień dobry szefowi.
bzdura. Jako kobieta nie mówie pierwsza dzieńdobry. Tym bardziej że przełożeni sa w dośc zblizonym wieku.
Tadeusz Swadzyniak

Tadeusz Swadzyniak Entomologia
(Ornitologia).

Temat: Powitania

Aleksander Rak:
>Wydaje mi się, że w sytuacji stosunku pracy tracą znaczenie normy "codzienne", czyli starszeństwo wieku, płeć itp. I zawsze podwładny kłania się lub mówi dzień dobry szefowi.<

Serdecznie witam -
W pełni się zgadzam z tym stwierdzeniem. Jednak chciał bym dodać , bardzo często popełniane nietaktu wobec witających się i podających rękę, nawet w podobnym wieku.
Przykład:
Rozmawiający pracownik z kolegą, wita się z przybyłym trzecim młodym pracownikiem, podając mu dłoń, nie odwracając uwagi od swego rozmówcy. Równie dobrze podać mógł by mu zwinięty plik gazet. Podanie ręki, niezależnie od tego co opisywali już przedmówcy, wiąże się z kontaktem wzrokowym drugiej osoby. Kiedy witamy się jako pierwsi, czy podejmujemy dłoń osoby z nami witającej się, patrzymy jej w oczy. To jest oznaką uwagi i szacunku zarazem. Nie ważny jest status, wiek czy płeć, przywitanie jest formą okazywania szacunku.
Będąc Buddysta Cz,an, mam z tym inny problem, ponieważ nie podaję ręki, jak społeczność Japońska gdzie starochińska odmiana Buddyzmu Cz,an rozwinęła się w formie Buddyzmu Zen, oraz Shinto. Okazuje szacunek ukłonem oraz patrzeniem w oczy. Ludzie podzielili się na dwie grupy, jedni są niezadowoleni, przyjmując ten gest za obraźliwy, nie przyjmując wyjaśnienia, że robię to w inny sposób. Druga grupa ludzi, bywająca w świecie, czy wychowana w rodzinie z tolerancją, akceptuje to, mówiąc "Nie ma problemu". I od razu powracamy do sedna sprawy.
Kto ma kontakt z biznesmenami Japońskimi, zna zasady witania się, żegnania i okazywania szacunku, przez głęboki ukłon oraz patrzenie w oczy.
Tak więc podawanie dłoni, czy podejmowanie jej od drugiej osoby, nie mając zwróconej uwagi w jej stronę i patrzenia w oczy, jest formą lekceważącą, brakiem okazywania szacunku. Co w kontakcie z kontrahentami krajowymi, jest wielkim nietaktem, delikatnie rzecz ujmując, a z zagranicznymi jest po prostu niedopuszczalne.

Serdecznie pozdrawiam.

Następna dyskusja:

Transmisja z powitania ekip...


«

Humor

|

Muszka ...

»


Wyślij zaproszenie do