Izabela Marta
Piotrowska
Starszy Specjalista
ds. kadr i płac
Temat: Papier i zwilżanie palców
Witam wszystkich.Ostatnio miałam sytuację, w której pewien pan wręczał wizytówkę mojemu mężowi. Wyjął z kieszeni śliczny wizytownik, otworzył i... zwilżając palce o język wziął jedną i podał mężowi.
Muszę przyznać, że moje zniesmaczenie było ogromne i szczerze powiedziawszy cieszę się, że wizytówka nie powędrowała do mnie, bo nie wiem czy byłabym w stanie wziąć ją w rękę.
W związku z tym nasunęło mi się pytanie czy takie sytuacje często się zdarzają. Czy często widujecie jak np. pani fakturzystka przeglądają stosik faktur ślini palce, bo nie może złapać kartek, albo ktoś kto liczy pieniądze oblizuje palce, żeby łatwiej móc je przekładać? Czy mieliście może jakieś podobne doświadczenia?