Agnieszka G.

Agnieszka G. Starwood Hotels &
Resorts, National
Sales Office POLAND

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

Mira K.:
może uporczywie mów do niego panie prezesie z naciskiem.. powinien sie zorientowac.. powinien..:D

nie, to nie skutkuje :)
Mira K.

Mira K. PRACA PILNIE
POSZUKIWANA

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

hm.. no cóż szczerze mówiąc - tak myśłałam . Czy jest miedzy wami zalezność słuzbowa czy to prezes innej firmy ?
Magdalena M.

Magdalena M. Pozory często mylą
;) :P

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

Ja w podeszłym wieku nie jestem, a do pasji mnie doprowadza, jak obca osoba zwraca się do mnie po imieniu, zwłaszcza w mejlu czy przez telefon (tzn. chodzi o sytuację biznesową, a najczęściej jak dzowni ktoś z banku czy telefonii komórkowej). Oczywiście robią tak wyłącznie osoby młode, które się wyuczyły takich zwrotów, tak im nawciskano na szkoleniach, a skuteczność jest wręcz odwrotna (ja od razu rzucam słuchawką). Oczywiście zauważyłam przy tym pewną tendencję, że osoby, które tak się zwracają, zazwyczaj są niekompetentne nawet w tym, co mają robić. I oczywiście nie "sprzyja to budowaniu mniej oficjalnej i cieplejszej temperatury rozmowy", jak tu już ktoś raczył zauważyć.
Ta niby personalizajca, nietraktowanie odbiorcy/rozmówcy jak tłumu w rzeczywistości jest traktowaniem Jana Kowalskiego jak tłumu, jak każdego innego (zmienia się tylko imię).
Takie jest moje subiektywne zdanie :)
Agnieszka G.

Agnieszka G. Starwood Hotels &
Resorts, National
Sales Office POLAND

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

Mira K.:
hm.. no cóż szczerze mówiąc - tak myśłałam . Czy jest miedzy wami zalezność słuzbowa czy to prezes innej firmy ?

Innej firmy. Nowy klient. Współpracujemy od niedawna.

Ale ja podałam tylko 1 przykład a podobnych przypadków jest naprawdę wiele. Być może takie osoby uważają, że w ten sposób coś więcej uda im się zyskać, łatwiej utargować ... ale raczej nie tędy droga :)
Nie mam nic przeciwko mówieniu sobie z klientami po imieniu, ale nie z tymi, których ledwo znam.
Mira K.

Mira K. PRACA PILNIE
POSZUKIWANA

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

moim zdaniem - jesli to nie jest twój szef - przepros i powiedz że źle sie czujesz jeśłi ktos zwraca sie do Ciebie w tej formie.. ze jak juz sie przyzwyczaisz do osoby to sama mu to zaproponuejsz
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

Mira K.:
oficjalna i nikogo nie krzywdzaca forma to pan - pani, nastepni jeśłi osoba zaproponuje mówmy sobie po imieniu - to jest pani Miro, panie Maćku,, a dopiero potem jest przejdźmy na Ty - i wtedy juz po imieniu.

Ogólnie się zgadzam, ale jeśli ktoś zaproponuje "mówmy sobie po imieniu", to po imieniu, a nie "pani + imię". Nie wyobrażam sobie tego :-)
Mira K.

Mira K. PRACA PILNIE
POSZUKIWANA

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

to nie tak Kuba.. wszystko zalezy od kontekstu tej propozycji
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

"Wszystkim znane są medialne wpadki byłego prezydenta USA George’a Busha, kiedy to, np. zwrócił się ze slangowym „Joł. - Joł Blair, co robisz? Wychodzisz?” do premiera Wielkiej Brytanii, bądź też kiedy objął prezydenta Nigerii, oznajmiając przy tym radośnie: „Jesteś dobrym facetem. Jesteś dobrym gościem”.

Takie nietakty mogą mieć miejsce, kiedy dochodzi do styku różniących się od siebie kultur. Dzięki rozwojowi gospodarki i nastawieniu sporej ilości firm na współpracę z zagranicznymi kontrahentami, równie spektakularne wpadki mogą zdarzyć się każdemu biznesmenowi. Można, a nawet trzeba starać się ich unikać."

"Pierwszym z krajów, których cechy kulturowe warto poznać, w związku z tym, iż w wielu dziedzinach gospodarki jest głównym zagranicznym inwestorem, są Stany Zjednoczone. Komunikacja biznesowa jest tam raczej nieformalna. Przy powitaniu swobodnie można uścisnąć sobie rękę. Powszechne jest zwracanie się do siebie po imieniu. Prowadząc rozmowy z amerykańskimi biznesmenami trzeba pamiętać o tym, że ceni się u nich przede wszystkim szczerość, która przez zagranicznych gości czasami odbierana jest wręcz jako grubiaństwo. Jednakże w Stanach wszelkie subtelniejsze formy językowe, są zdecydowanie podejrzane."

http://www.akademickiprzedsiebiorca.pl/artykuly/savoir...Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 21.12.10 o godzinie 03:38
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

Marcin Południkiewicz:
"Pierwszym z krajów, których cechy kulturowe warto poznać, w związku z tym, iż w wielu dziedzinach gospodarki jest głównym zagranicznym inwestorem.

Oczywiście, że warto, tylko broń Boże nie przenośmy tego na nasz grunt ;-)

Miro, jaki kontekst masz na myśli?
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

No tak bo by się zaczęły popijawy.
:D
Elżbieta Pląskowska

Elżbieta Pląskowska Właścielka,
www.tlumaczenia-kmk.
pl

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

Sprawa jest o tyle skomplikowana, że przenosimy na nasz grunt luz nie mając pojęcia, że w ich relacjach istnieją inne metody wyznaczania pozycji i dystansu. W języku polskim gradacja:

Proszę Pani/Pana; Pani Elżbieto; Pani Elu i po imieniu opisuje relację między osobami.

W empiku jak pani w kasie po przeczytaniu mojej karty powiedziała do mnie Pani Elżbieto - mnie zamurowało i powiedziałam wyraźnie że sobie nie życzę takiej formy. Co ciekawe prawdopodobnie reagowało tak dużo osób gdyż natychmiast mnie przeprosiła mówiąc "że jej tak kazano".

W relacjach służbowych w języku polskim forma ty pozwala na znacznie więcej niż forma Pan/Pani. Pewnych zdań po prostu się nie da powiedzieć: np. Spadaj Panie Wiktorze - nie da się natomiast po przejściu na ty spokojnie.

Na pewno nastąpi rozluźnienie tego kodu ale na razie szybkie przechodzenie gradacji form często powoduje kłopoty.Elżbieta Pląskowska edytował(a) ten post dnia 07.01.11 o godzinie 16:31
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

Samo słowo "spadaj" jest już rozluźnieniem.
To taki kontrast do tego "Panie".
Młodzież na pewno szybciej rozluźni to niż wcześniejsze roczniki.
Chociaż mi w sumie obojętne byle nie zdrobniale(zwłaszcza od faceta i kogoś nowo poznanego).
Edyta Starzyk

Edyta Starzyk “Wybierz pracę,
którą kochasz, a nie
będziesz musiał
prac...

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

Elżbieta Pląskowska:
W empiku jak pani w kasie po przeczytaniu mojej karty powiedziała do mnie Pani Elżbieto - mnie zamurowało i powiedziałam wyraźnie że sobie nie życzę takiej formy. Co ciekawe prawdopodobnie reagowało tak dużo osób gdyż natychmiast mnie przeprosiła mówiąc "że jej tak kazano".


Polityka handlowa w sieci sklepów Empik jest bardzo specyficzna. W niektórych placówkach pracownicy zwracają się do Klientów na "per-Ty". Kiedyś byłam w podobnej sytuacji. Kupowałam książkę i w momencie jej pakowania przez kasjerkę usłyszałam: "Edyto będziesz płacić gotówką czy kartą"?. Zamurowało mnie mimo tego, że nic takiego się przecież nie stało. Tym bardziej, że Kasjerka nie była o wiele starsza ode mnie, mogłabym nawet zaryzykować twierdzeniem, że to moja rówieśniczka. Sytuacja wzbudziła moje szczególne zainteresowanie, dlatego też zaczęłam poszukiwać informacji na temat polityki handlowej realizowanej przez pracowników sklepów Empik. Okazało się, że "spoufalanie się" z Klientami to jedna z wytycznych nawiązywania relacji pomiędzy zatrudnionymi przez Empik a Klientami.Edyta Ciekała edytował(a) ten post dnia 03.03.11 o godzinie 14:03
Jakub Król

Jakub Król chief marketing
officer

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

Edyta Ciekała:
Elżbieta Pląskowska:
W empiku jak pani w kasie po przeczytaniu mojej karty powiedziała do mnie Pani Elżbieto - mnie zamurowało i powiedziałam wyraźnie że sobie nie życzę takiej formy. Co ciekawe prawdopodobnie reagowało tak dużo osób gdyż natychmiast mnie przeprosiła mówiąc "że jej tak kazano".


Polityka handlowa w sieci sklepów Empik jest bardzo specyficzna. W niektórych placówkach pracownicy zwracają się do Klientów na "per-Ty". Kiedyś byłam w podobnej sytuacji. Kupowałam książkę i w momencie jej pakowania przez kasjerkę usłyszałam: "Edyto będziesz płacić gotówką czy kartą"?. Zamurowało mnie mimo tego, że nic takiego się przecież nie stało. Tym bardziej, że Kasjerka nie była o wiele starsza ode mnie, mogłabym nawet zaryzykować twierdzeniem, że to moja rówieśniczka. Sytuacja wzbudziła moje szczególne zainteresowanie, dlatego też zaczęłam poszukiwać informacji na temat polityki handlowej realizowanej przez pracowników sklepów Empik. Okazało się, że "spoufalanie się" z Klientami to jedna z wytycznych nawiązywania relacji pomiędzy zatrudnionymi przez Empik a Klientami.Edyta Ciekała edytował(a) ten post dnia 03.03.11 o godzinie 14:03
było. Empik wycofał się z tego zabiegu tak szybko, jak w niego wszedł.
Marlena K.

Marlena K. Specjalista ds
Marketingu

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

Zasady zasadami, a prawda jest taka, że forma zwracania się może być definiowana nie tylko przez wiek rozmówcy i pracodawcę ale również przez branże i usposobienie pracownika.

Znałam niegdyś osobę który zwracała się per Ty do wszystkich klientów, niezależnie czy mieli 20 czy 60 lat. Mnie zamurowało i byłam zmieszana, bo inaczej mnie kształcono, ale czym dłużej ją obserwowałam tym bardziej przekonywałam się, że w/w miała w sobie to "coś", co powodowało że nikomu to nie przeszkadzało. Klienci sprawiali wrażenie szczęśliwych jakby byli obsługiwani przez życzliwą im osobę.
Edyta Starzyk

Edyta Starzyk “Wybierz pracę,
którą kochasz, a nie
będziesz musiał
prac...

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

Jakub Król:
Empik wycofał się z tego zabiegu tak szybko, jak w niego wszedł.

Wiesz może coś więcej na ten temat?Edyta Ciekała edytował(a) ten post dnia 09.03.11 o godzinie 12:53
Jakub Król

Jakub Król chief marketing
officer

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

Edyta Ciekała:
Jakub Król:
Empik wycofał się z tego zabiegu tak szybko, jak w niego wszedł.

Wiesz może coś więcej na ten temat?
prv.

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

Marlena K.:
Zasady zasadami, a prawda jest taka, że forma zwracania się może być definiowana nie tylko przez wiek rozmówcy i pracodawcę ale również przez branże i usposobienie pracownika.

Znałam niegdyś osobę który zwracała się per Ty do wszystkich klientów, niezależnie czy mieli 20 czy 60 lat. Mnie zamurowało i byłam zmieszana, bo inaczej mnie kształcono, ale czym dłużej ją obserwowałam tym bardziej przekonywałam się, że w/w miała w sobie to "coś", co powodowało że nikomu to nie przeszkadzało. Klienci sprawiali wrażenie szczęśliwych jakby byli obsługiwani przez życzliwą im osobę.

Myślę, że to też zależy od branży. Nie pamiętam, by ktoś od kiedy pracuje w szołbizie zwrócił się do mnie Proszę Pani. Najczęściej jest to Tykanie, a jak ktoś chce być bardzo grzeczny i oficjalny mówi "Pani Ewo". Skoro takie są zasady to się im poddałam. "Jeśli wejdziesz między wrony...". Myślę, że może nieświadomie przenoszę ten styl na inne dziedziny życia i potem, ktoś, kto sobie nie życzy spoufalania, może być oburzony czymś, co dla mnie jest naturalne i nie jest absolutnie spoufalaniem.

konto usunięte

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

Prowadząc rozmowy z amerykańskimi
biznesmenami trzeba pamiętać o tym, że ceni się u nich przede wszystkim szczerość, która przez zagranicznych gości czasami odbierana jest wręcz jako grubiaństwo.

no, no, pan Marcin robi interesy z amerykańskimi biznesmenami :D
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: "Panie Macieju", "Panie Maćku..." przy pierwszym, drugim...

Myślę, że lepiej za wczas-u znać obyczaje by nie popełniać faux pas.
;)
Poza tym uważasz za niemożliwe choćby rozpoczęcie z nimi rozmów?
Ludzie jak ludzie.
W biznesie narodowość ma najmniejsze znaczenie moim zdaniem.
Nawet Japończykom zdarzają się fuszerki a Amerykanie miewają kryzysy finansowe.



Wyślij zaproszenie do