Anna
M.
mgr inż. geodezji,
Kierownik w Urzędzie
Miasta Gdyni
konto usunięte
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
Palenie na klatce schodowej w kamienicy czy w bloku to największa chamówa jaka istnieje.Smrodzenie innym, to jak podrzucanie śmieci.
Katarzyna
Z.
....a wariatka
jeszcze tańczy ....
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
W mieszkaniu niepalących obowiązuje absolutny zakaz palenia (chyba, że właściciel zdecyduje inaczej).Sama jestem od 35 lat palaczem, We własnym mieszkaniu palę albo na balkonie albo jeżeli jest bardzo zimno w kuchni.
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
Jerzy K.:dokładnie! albo wchodzisz do windy i.. koszmarek. dobrze, ze nie mam windy, ale mam sąsiadów, którzy wychodzą rano z fajką w kłach.. ohyda, budzi mnie smród :( no ale liczy się ICH komfort:)
Palenie na klatce schodowej w kamienicy czy w bloku to największa chamówa jaka istnieje.
Smrodzenie innym, to jak podrzucanie śmieci.
konto usunięte
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
Arkadiusz Piotr Z.:
Jerzy K.:dokładnie! albo wchodzisz do windy i.. koszmarek. dobrze, ze nie mam windy, ale mam sąsiadów, którzy wychodzą rano z fajką w kłach.. ohyda, budzi mnie smród :( no ale liczy się ICH komfort:)
Palenie na klatce schodowej w kamienicy czy w bloku to największa chamówa jaka istnieje.
Smrodzenie innym, to jak podrzucanie śmieci.
Wiesz, Arek - przejscie z faja to nic.
Ale palenie na korytarzu wielu osob, bo gospodarz "nie zyczy sobie" i podrzuca - jak smieci - palacych innym. O to mi chodzi.
To nie jest nawet brak SV. To ordynarne, czyste i szczere chamstwo!
To jakby nasrać sąsiadowi na wycieraczkę!!!
(przepraszam!)
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
Jerzy K.:
Arkadiusz Piotr Z.:
Jerzy K.:dokładnie! albo wchodzisz do windy i.. koszmarek. dobrze, ze nie mam windy, ale mam sąsiadów, którzy wychodzą rano z fajką w kłach.. ohyda, budzi mnie smród :( no ale liczy się ICH komfort:)
Palenie na klatce schodowej w kamienicy czy w bloku to największa chamówa jaka istnieje.
Smrodzenie innym, to jak podrzucanie śmieci.
Wiesz, Arek - przejscie z faja to nic.
Ale palenie na korytarzu wielu osob, bo gospodarz "nie zyczy sobie" i podrzuca - jak smieci - palacych innym. O to mi chodzi.
To nie jest nawet brak SV. To ordynarne, czyste i szczere chamstwo!
To jakby nasrać sąsiadowi na wycieraczkę!!!
(przepraszam!)
ależ ja wiem o co Ci chodzi i się absolutnie z Tobą zgadzam.
konto usunięte
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
Przebrnęłam przez wszystkie wypowiedzi i muszę przyznać, że jestem miło zaskoczona niektórymi palaczami, którzy zabrali tutaj głos:).To naprawdę ewenement gdy palacz ma świadomość, że dym z fajek śmierdzi czy też, że wzbudza u niepalących obrzydzenie itd.
Idzie ku lepszemu?
Maria
B.
Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
nooooo...Bo każdy myślący palacz wie, ze:
1. To smierdzi
2. To szkodzi
3. Nie ma prawa narażać innych na 1 oraz 2
:-))))
Jeszcze gdyby rzucanie palenia było łatwe to bylibyśmy ideałami
konto usunięte
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
Maria B.:
nooooo...
Bo każdy myślący palacz wie, ze:
1. To smierdzi
2. To szkodzi
3. Nie ma prawa narażać innych na 1 oraz 2
:-))))
Jeszcze gdyby rzucanie palenia było łatwe to bylibyśmy ideałami
Rzucanie palenia to nic trudnego- ja sam rzucałem już 6 razy;)
konto usunięte
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
Małgorzata R.:
Jesteś osobą niepaląca, zapach wędzonego papierocha nie jest dla Ciebie czymś przyjemnym. Przychodzi do Ciebie w odwiedziny koleżanka, siedzicie, gatka szmatka herbatka 2-3 godzinki, koleżankę doskwiera już głód nikotynowy i nagle pada pytanie czy mogę zapalić... co Wy na to?Małgorzata R. edytował(a) ten post dnia 10.12.08 o godzinie 09:21
Nie pozwalam palić w swoim pokoju.
Albo proponuje krótki spacer żeby się "dotlenić" albo Ty idź na balkon wypalić a ja w tym czasie zrobię coś do picia.
pozdrawiam
Maria
B.
Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
Konrad Nowiński:ROTFL ;-)))
Maria B.:
nooooo...
Bo każdy myślący palacz wie, ze:
1. To smierdzi
2. To szkodzi
3. Nie ma prawa narażać innych na 1 oraz 2
:-))))
Jeszcze gdyby rzucanie palenia było łatwe to bylibyśmy ideałami
Rzucanie palenia to nic trudnego- ja sam rzucałem już 6 razy;)
konto usunięte
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
Konrad Nowiński:
Rzucanie palenia to nic trudnego- ja sam rzucałem już 6 razy;)
I za kazdym razem sie udawalo?
konto usunięte
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
Daria Kopicera:
Sama pale, dosc duzo, ale uwazam ze smrod papierosow to fatalna sprawa, tym bardziej dla osob nieuzaleznionych.
Ej! Ktoś tu miał rzucić palenie
. :)
konto usunięte
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
No wiem, ale cholera nie umiem rzucic, bo mam za duzo stresów w pracy teraz i pale nadal;/ No i ta przeprowadzka do Wawy, szukanie pracy...troche mi to utrudnia cala akcje... ;/
Patryk
P.
"prawdziwa wiedza,
to znajomość
przyczyn" (c)
Arystoteles
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
kiedys czytalem do dobrym sposobie na rzucenie palenia.otóż, osoby, które są słowne piszą "cyrograf", w którym
stoi, że obiecują danym osobom, którym ten list wręczają,
że rzucają palenie. Podobno na ludzi obowiązkowych sygnowanie
czegoś własnym czytelnym podpisem jest tak dużym bodźcem,
że nawet chcąc zapalić nie zrobią tego, bo czują się zobligowane
do danego słowa
Try Daria, try..
konto usunięte
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
Patryk P.:
kiedys czytalem do dobrym sposobie na rzucenie palenia.
otóż, osoby, które są słowne piszą "cyrograf", w którym
stoi, że obiecują danym osobom, którym ten list wręczają,
że rzucają palenie. Podobno na ludzi obowiązkowych sygnowanie
czegoś własnym czytelnym podpisem jest tak dużym bodźcem,
że nawet chcąc zapalić nie zrobią tego, bo czują się zobligowane
do danego słowa
Try Daria, try..
Problem w tym ze np na mnie by to nie podzialalo-- to chyba kwestia kregoslupa moralnego:)
Patryk
P.
"prawdziwa wiedza,
to znajomość
przyczyn" (c)
Arystoteles
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
nie będę oceniał, ja z perspektywy osoby nie posiadających nałogów, mogę powiedzieć, że wywiązałbym się z obietnicy.
Maria
B.
Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
Ja po prostu wole nie skaldac obietnic, z ktorych moge sie nie wywiazac. wiec na mnie by nie dzialalo, bo bym nie podpisala :))))
Patryk
P.
"prawdziwa wiedza,
to znajomość
przyczyn" (c)
Arystoteles
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
przynajmniej uczciwe podejście do sprawy :)konto usunięte
Temat: palenie w nie palącym mieszkaniu
Jolanta I.:
Z tym korytarzem to chyba nie do końca na TAK.Zależy od korytarza, ale palenie na klatce uważam za przejaw braku kultury.
Oczywiscie wszystko zalezy. Ale trzeba pamietac o jednym: Jak czlowiek nie zapali jeden dzien to nie umrze ;)
Podobne tematy
-
Savoir-vivre, czyli sztuka... » Lektury (nie)obowiązkowe -
-
Savoir-vivre, czyli sztuka... » Nie chcemy cię, boś...brzydka? -
-
Savoir-vivre, czyli sztuka... » dziwna sprawa i nie wiadomo jak z niej wybrnąć ... -
-
Savoir-vivre, czyli sztuka... » Nie zapomnijcie ZAGŁOSOWAĆ -
-
Savoir-vivre, czyli sztuka... » prezent na parapetówkę i nie tylko -
-
Savoir-vivre, czyli sztuka... » Przesadna grzecznosc nie jest dobra -
-
Savoir-vivre, czyli sztuka... » Gdy ktoś nie zna? -
-
Savoir-vivre, czyli sztuka... » poszerzanie...ale nie horyzontów -
-
Savoir-vivre, czyli sztuka... » Smacznego. Mówić czy nie? -
-
Savoir-vivre, czyli sztuka... » Rozmowa przez komunikator - prywatna, czy nie? -
Następna dyskusja: