Anna Maria
Woźniak
... restart
systemu...
Temat: Opisy w komunikatorach GG
Paweł Dudek:
I wydaje mi się, Anno Mario, że tutaj powinnaś zrozumieć intencje Agnieszki skoro tak namiętnie bronisz formy kontaktu przez GG - jako praktyk w dziedzinie kontaktu GG nie powinnaś mieć problemów z doszukaniem się sensu chociażby tej wypowiedzi Agnieszki.
Mam problem z doszukaniem sie sensu wypowiedzi Agnieszki, bo w kazdym poscie zmienia tresc. Raz ze na gg sa rozmowy plytkie, drugi ze chodzilo jej o to ze nie uzywa, a ostatnio pisala, ze miala na mysli niekorzystny wplyw tego kanalu na mlodziez - kazda odpowiedz byla z innej bajki.
Dlatego mam problem ze zrozumieniem. Trzymam sie tego co pisze, a nie co miala na mysli w momencie pisania, i nie przelala tych mysli na forum. Stad metlik informacyjny, bo w koncu nie wiem o co jej chodzi.
Argument, że tylko młodzież używa takich opisów jest tylko Twoim zdaniem, ja tam znam "pełnoletnich" z tego typu opisami. Wielu.
Nigdzie nie podalam takiego argumentu.
Bardzo prosze: czytaj to co pisze, nie probuj domyslac sie, czego nie napisalam. Tak bedzie latwiej.
A w temacie wirtualnych swieczek w opisach: przezywanie smierci bliskiej osoby to rzecz bardzo osobista. Czasem ludzie sami sa zaskoczeni swoim postepowaniem. Jedni zamykaja sie w sobie, inni obnosza z zaloba. Spotkalo ich cos strasznego - nie sadze by mozna bylo ich oceniac. Jesli ktos na gg oglasza swoja zalobe, to znaczy ze ma taka potrzebe. Pozwolmy mu na to.
Dla mnie symboliczna wartosc wirtualnej swieczki jest raczej mala, ale - jak napisalam wczesniej - nie mi oceniac przezycia osobiste osob po tragediach rodzinnych.