Temat: Opisy w komunikatorach GG
Agnieszka Pokoleńczuk:
Gdybym mówiła to samo, co napisałam, słyszelibyście ton mego głosy, widzielibyście wyraz moich oczu. A tak, każdy zrozumiał, jak chciał.
Komunikator to swietny sposob, by nauczyc sie pisac tak, aby nikt nie mial watpliwosci co mialas na mysli.
Odczytywanie intencji to zgadywanie, nie na tym polega dyskusja, bo argrument "ja mysle, ze ty myslisz" nie pada w dojrzalych rozmowach.
Ja nie czuje sie urazona. Mnie zbulwersowal fakt, ze oceniasz ludzi i wysuwasz pochopne wnioski na ich temat, po tym ze stosuja opisy na komunikatorach, cytuje:
"Wydaje mi się, że tylko ktoś, kto nie umie poradzić sobie ze swoimi stanami emocjonalnymi, mówi o nich w opisie na GG. "
Zatem moja przyjaciolka ma problemy emocjonalne, bo zostawila na gg opis "wreszcie wakacje!"? Czy problemy emocjonalne ma kolega, ktory pracowal nad swoja strona internetowa i w opisie gg ma jej adres, bo chce by znajomi ja obejrzeli?
I to wszystko po tym, jak zarzekalas sie, ze nie uzywasz gg. Skoro nie uzywasz, po co sie nie wypowiadasz?
Co do plytkosci rozmow na gg: skoro Twoje nieliczne rozmowy na tym medium byly plytkie, to nie znaczy, ze kazdy takie prowadzi.
Temat rozwoju modziezy i uzywania przez nich gg ma sie nijak do tematu watku.
Watek jest o tym: co mozna, a czego nie mozna umiescic w opisac gg, a nie: "powiedzmy, co myslimy o gg, gdy uzywa go mlodziez".
Po pierwsze: zmienilas temat watku, co jest sprzeczne z netykieta.
Po drugie: usilnie kierujesz temat na rozwoj mlodziezy, mimo ze to forum Savoir-vivre, a nie forum dla nauczycieli.
Po trzecie: ocenilas, zatem zostalas oceniona. Ocenilas na podstawie malych doswiadczen i domyslow, zostalas oceniona na podstawie swoich slow.
Po czwarte: wymagasz, abysmy sie domyslali co chcialas powiedziec.
Rada na przyszlosc:
1. Czytaj pierwszy wpis w watku i postaraj sie go zrozumiec. Autor w tytule sygnalizuje temat, ale konkretyzuje go swoim poscie.
2. Pilnuj tematu, by nie wykraczal poza tematyke forum.
2. Jesli oceniasz, licz sie z tym, ze bedziesz oceniona.
3. Wypowiadaj sie na tematy, o ktorych cokolwiek wiesz. Nie stosuj zasady: "nie wiem, ale sie wypowiem" .
4. Nie domagaj sie, aby ktos miedzy wierszami przeczytal cos, czego nie napisalas, bo moze dojsc do sytuacji absurdalnych.
To sa prawa, jakimi rzadzi sie forum. Mozna sie tu komunikowac, pod warunkiem, ze bedziesz przestrzegac zasad.
Nigdzie nie napisalam, ze chce na Tobie wymusic przeprosiny. Jak wczesniej napisalam - w pewnych srodowiskach slowa "przepraszam" sie uzywa, w innych nie. Jednym przychodzi to automatycznie, innym nie. Tutaj spotykaja sie osoby z roznych srodowisk, wiec jestem przyzwyczajona ze nie kazdy robi wszystko tak jak jestem przyzwyczajona. Napisanie: "przepraszam, jesli kogos urazilam, nie bylo to moim celem" nic nie koszuje. Czasem bywa bezcenne. Pocieszajace jest jednak, to, ze w kolejnym poscie to wyrazilas.
Jesli poczulas sie z mojej strony urazona - przepraszam. Moje cele dyskusji z Toba wyrazilam w niniejszym poscie. Wyrazialm je w radach dla Ciebie, nie napisalam ich na poczatku, bo nie chcialam brzmiec mentorsko.