konto usunięte

Temat: odpakowana plyta

Ewa Siedlecka:
może to banalne pytanie... kupiłam przyjaciółce na prezetnt płytę...i mam taką ochotę zanim ją podaruję posłuchać jej sobie... Ale czy to wypada dać komuś odpakowaną płytę...??/ Książki żadko bywają zafoliowane i jakoś nikt nie ma pretensji, ze ktoś je przeglądała wczesniej... czy to będzie nietaktem... Oczywiście najlepiej byłoby kupić dwie, ale wkrótce chcę kupić album składankę tego samego artysty w skład którego wchodzi ta płyta, którą właśnie kupiłam przyjaciółce...
Zdecydowanie wolałbym dostać zapakowaną płytę. W ogóle nie wyobrażam sobie dawania komuś odpakowanej, no chyba, że może jakichś sie nie pakuje, nie wiem, ale większość na pewno tak. Perfumy niektorych producentów nie mają folii, tak ze tutaj nie ma dyskusji - przeciez sami nie będziemy foliować;) Ale jesli chodzi o płyte to moim zdaniem tylko w folii.
Pozdrawiam
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: odpakowana plyta

Malgorzata Saadani:
Niezaleznie od tego komu dajemy prezent (przyjaciolce, kuzynce, kolezance z pracy), powinien byc nieuzywany. W przeciwnym wypadku co nas powstrzymuje przed np. jednokrotnym zalozeniem apaszki czy krawatu, ktory zamierzamy komus podarowac? To nie jest kwestia "zuzycia", tylko zasad.

Dla mnie to kwestia szacunku dla osoby, która obdarowuję. Zgadzam się, że to kwestia zasad :)
Emilia K.

Emilia K. Business owner,
https://www.etsy.com
/uk/shop/CustomCooki
e...

Temat: odpakowana plyta

Zdecydowanie zapakowana.

A jeśli interesuje mnie jakiś utwór,to ewentualnie mogę poprosić,by włączyła/włączył ją na imprezie.
Chociaż teraz można posłuchać w necie...albo w Empiku:)
Anna Maria Woźniak

Anna Maria Woźniak ... restart
systemu...

Temat: odpakowana plyta

Zdecydowanie zapakowana. Obdarowana na pewno zaraz ją włączy - jeśli typ muzyki pasuje do imprezy. A jeśli nie - na pewno umówicie się na wspólne wysłuchanie.

konto usunięte

Temat: odpakowana plyta

BARBARA C.:
Moim zdaniem płyta powinna być wręczona w folii, w końcu nie wręcza się np. rozpakowanej bombonierki

Dokladnie.
Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: odpakowana plyta

...Dorota Wieczorek edytował(a) ten post dnia 25.05.09 o godzinie 23:14

konto usunięte

Temat: odpakowana plyta

Z książek polecam słownik ortograficzny.
Ewa Siedlecka:
Książki żadko bywają ...

konto usunięte

Temat: odpakowana plyta

Iwona K.:
Malgorzata Saadani:
Niezaleznie od tego komu dajemy prezent (przyjaciolce, kuzynce, kolezance z pracy), powinien byc nieuzywany. W przeciwnym wypadku co nas powstrzymuje przed np. jednokrotnym zalozeniem apaszki czy krawatu, ktory zamierzamy komus podarowac? To nie jest kwestia "zuzycia", tylko zasad.

Dla mnie to kwestia szacunku dla osoby, która obdarowuję. Zgadzam się, że to kwestia zasad :)

Zgadzam się, zasady+szacunek+dobry smak i wygląd prezentu! Wręczenie rozpakowanej byłoby 100% nietaktem!!!
A tej jednej piosenki możesz posłuchać na necie jeśli z jakichś wzgędów nie chcesz zakupić swojej płyty!

konto usunięte

Temat: odpakowana plyta

Joanna Nowek:
Iwona K.:
Malgorzata Saadani:
Niezaleznie od tego komu dajemy prezent (przyjaciolce, kuzynce, kolezance z pracy), powinien byc nieuzywany. W przeciwnym wypadku co nas powstrzymuje przed np. jednokrotnym zalozeniem apaszki czy krawatu, ktory zamierzamy komus podarowac? To nie jest kwestia "zuzycia", tylko zasad.

Dla mnie to kwestia szacunku dla osoby, która obdarowuję. Zgadzam się, że to kwestia zasad :)

Zgadzam się, zasady+szacunek+dobry smak i wygląd prezentu! Wręczenie rozpakowanej byłoby 100% nietaktem!!!
A tej jednej piosenki możesz posłuchać na necie jeśli z jakichś wzgędów nie chcesz zakupić swojej płyty!

I ja też się pod tym podpisuję :) Używanym i nieopakowanym prezentom mówimy nie! :) Nawet jakbym samochód miał dostać (czysto teoretycznie :P) to fajnie gdyby był on przepasany wstążką, wtedy widać, że ktoś nie tylko wydał dużo kasy, ale naprawdę się starał :)
Krzysztof Saniak

Krzysztof Saniak "Screw it! Let's do
it!"

Temat: odpakowana plyta

Adam J.:
Joanna Nowek:
Iwona K.:
Malgorzata Saadani:
Niezaleznie od tego komu dajemy prezent (przyjaciolce, kuzynce, kolezance z pracy), powinien byc nieuzywany. W przeciwnym wypadku co nas powstrzymuje przed np. jednokrotnym zalozeniem apaszki czy krawatu, ktory zamierzamy komus podarowac? To nie jest kwestia "zuzycia", tylko zasad.

Dla mnie to kwestia szacunku dla osoby, która obdarowuję. Zgadzam się, że to kwestia zasad :)

Zgadzam się, zasady+szacunek+dobry smak i wygląd prezentu! Wręczenie rozpakowanej byłoby 100% nietaktem!!!
A tej jednej piosenki możesz posłuchać na necie jeśli z jakichś wzgędów nie chcesz zakupić swojej płyty!

I ja też się pod tym podpisuję :) Używanym i nieopakowanym prezentom mówimy nie! :) Nawet jakbym samochód miał dostać (czysto teoretycznie :P) to fajnie gdyby był on przepasany wstążką, wtedy widać, że ktoś nie tylko wydał dużo kasy, ale naprawdę się starał :)

Czyli rozumiem, że przyjmujesz tylko nieużywane samochody :P

konto usunięte

Temat: odpakowana plyta

Krzysztof Saniak:
Czyli rozumiem, że przyjmujesz tylko nieużywane samochody :P
tylko te ze wstążką ;-)
Kinga Nowakowska

Kinga Nowakowska Konsultant ślubny -
Raz w życiu

Temat: odpakowana plyta

ja uważam, że nie wypada dać rozpakowanej płyty.
jeśli to przyjaciółka, zawsze można później pożyczyć.
Anna W.

Anna W. doktor filologii
angielskiej,
wykładowca, lektor,
tłumacz...

Temat: odpakowana plyta

Moim zdaniem, wszystko zależy od stopnia zażyłości. Jeśli z kimś znamy się jak łyse konie, można spokojnie pozwolić sobie na odpakowanie płytki, bo osoba obdarowana się nie obrazi. A płyty drogie przecie :D Sama byłam w takiej sytuacji (po obu stronach) i nic się nie stało (z kasetami stosowano podobne operacje :P)
Ludwik Oleś

Ludwik Oleś Pracownik Biurowy

Temat: odpakowana plyta

Według mnie:
Prezent musi być zapakowany, by świadczył o tym że jest to prezent kupiony z myślą o bliskiej osobie.
Nawet najlepszy przyjaciel może sobie pomyśleć że to jest płyta którą ktoś dostał w prezencie na własne urodziny i chce się go pozbyć.
Wiem że z przyjacielem można konie kraść.
Ale nie oznacza to że można go traktować gorzej niż innych.
Właśnie dla tego że jest naszym przyjacielem traktujmy go wyjątkowo
Anna Wysocka-Gazda

Anna Wysocka-Gazda Anioł nigdy nie
upada. Diabeł upada
tak nisko, że nigdy
s...

Temat: odpakowana plyta

Anna W.:
Moim zdaniem, wszystko zależy od stopnia zażyłości. Jeśli z kimś znamy się jak łyse konie, można spokojnie pozwolić sobie na odpakowanie płytki, bo osoba obdarowana się nie obrazi. A płyty drogie przecie :D Sama byłam w takiej sytuacji (po obu stronach) i nic się nie stało (z kasetami stosowano podobne operacje :P)

Aniu czytając o Twoich kłopotach na innym wątku, może warto, żebyś się jednak zastanowiła nad odczuciami innych? Osoba dobrze wychowana ucieszy się z każdego prezentu, nawet jak jest beznadziejny... bo liczyły się intencje. A jakie intencje ma osoba, która daje komuś używaną rzecz?
Anna W.

Anna W. doktor filologii
angielskiej,
wykładowca, lektor,
tłumacz...

Temat: odpakowana plyta

W mojej wypowiedzi użyłam czasu przeszłego. Dotyczyła ona sytuacji z jedną osobą, z którą naprawdę bardzo, bardzo dobrze się znamy. I nie, nie jest to osoba, o której piszę gdzie indziej. Więc ktoś tu wyciągnął pochopny wniosek. Nie wygrzebuję każdej płyty kupionej w prezencie z celofanika i nie słucham sobie, bo tak mi się podoba.
Podkreślam jeszcze raz: jeśli osoby naprawdę znają się na wylot, i żadnej stronie to nie przeszkadza, można to zrobić, (ale trzeba być tego naprawdę pewnym, bo będzie niezręczna sytuacja).Anna W. edytował(a) ten post dnia 31.07.09 o godzinie 08:12
Mirosław C.

Mirosław C. Fundusze UE

Temat: odpakowana plyta

Ewa Siedlecka:
może to banalne pytanie... kupiłam przyjaciółce na prezetnt płytę...i mam taką ochotę zanim ją podaruję posłuchać jej sobie... Ale czy to wypada dać komuś odpakowaną płytę...??/ Książki rzadko bywają zafoliowane i jakoś nikt nie ma pretensji, ze ktoś je przeglądała wczesniej... czy to będzie nietaktem... Oczywiście najlepiej byłoby kupić dwie, ale wkrótce chcę kupić album składankę tego samego artysty w skład którego wchodzi ta płyta, którą właśnie kupiłam przyjaciółce...Ewa Siedlecka edytował(a) ten post dnia 03.06.09 o godzinie 21:47

to w takim razie czym będzie się różniła nowa, ale otworzona płyta od tej która leży na półce pół roku?

chciałabyś dostać taką otworzoną? bo Ja nie

konto usunięte

Temat: odpakowana plyta

Podobnie jak z butelką alkoholu.
Odpakowane znaczy uzywane.
Używane rzeczy też można dawać jako prezent preferowane są jednak antyki, dzieła sztuki, rzeczy nietuzinkowe.

konto usunięte

Temat: odpakowana plyta

Z zasady ksiazki sa niezafoliowane.
Kazdy to przyjmuje za sprawe oczywista.
Jednak plyty kupuje sie zapakowane. Chocby dlatego, by kupujac je kazdy mial pewnosc, ze nikt ich nie dotykal, nie sa zarysowane.
Ja nie chcialabym otrzymac rozpakowanej plyty. Lubie miec poczucie, ze jestem pierwszym uzytkownikiem.

konto usunięte

Temat: odpakowana plyta

Niezaleznie od stopia zazlosci z osoba obdarowujaca, raczej poczulabym sie urazona, gdybym otrzymala od niej rozpakowana plyte w prezencie.

A gdyby szalenie mi na plycie zalezalo, najzwyczajniej w swiecie pozyczylabym ja od tej osoby pozniej.

Następna dyskusja:

najnowsza plyta PJ...




Wyślij zaproszenie do