Temat: o widze, żę jest pan wolny ...
WItam,
Na wstępie powiem, że przeczytałam cały wątek :)
I wypowiem się jako Klient: skonczyłam szkołę podstawową i tam nauczono mnie czytać cyferki. Są one podane na drzwiach każdego sklepu czy salonu jako Godziny Otwarcia. DOdatkowo Mamusia nauczyła mnie również posługiwania się zegarkiem. Kiedy widzę, że punkt obsługi jest zamykany o 18, to nie wchodzę o 18:01, bo mam odrobinę kultury, która sprawia, że szanuję czas innych.
DOdam, że również pracowałam w usługach (ubezpieczenia)i na moje wynagrodzenie składała się prowizja. Różni są ludzie. Zastada jedna: uprzejmie i z uśmiechem, nawet mówiąc - bardzo mi przykro, dziś już nie jestem w stanie nic dla Pana zrobić. Zapraszam serdecznie jutro od samego rana :)
Myślę, że warto złapać dystans. Klient i sprzedawca to LUDZIE :) szanujmy zatem czas swój i innych :)
POzdrawiam Sprzedawców i Klientów
PS. A co do opinii. Jestem szcześciarą, bo stać mnie na własne zdanie i nie sugeruję się opinią innych tak dalece, czy kupię coś czy nie tylko za ich namową/odmową. Przyjmuję do wiadomości ale i tak sprawdzam. Bo to, co dobre dla sąsiada Kowalskiego czy przyjaciółki Marysi - nie zawsze jest dobre dla mnie.
POzdrawiam
K.