konto usunięte

Temat: O rybie słów kilka...

Magdalena K.:
Gdybym nawet chciała eksplorować świat alkoholi - mój organizm ma na ten temat swoje zdanie, niestety :)
Nie zamierzam walczyć ze swoją naturą, nie jestem stworzona do degustacji trunków, ale nadrabiam słodyczami :)

nigdy bym nawet w najśmielszych myślach nie śmiał Cie namawiać do CZEGOKOLWIEK zdrożnego.

apage satane.

ale z drugiej strony, skoro tak lubisz słodycze, to chyba powinnaś bliżej przyjrześ się prawdziwym winom słodkim.

przeczytaj, warto:

http://winowww.pl/pdf/slodkie_%20k-h.pdf

pozdrawiam

a

konto usunięte

Temat: O rybie słów kilka...

Magdalena K.:
Czyli o tym, jak zrobiłam wielkie, okrągłe ze zdziwienia oczy, kiedy dostałam do ryby nóż i widelec...

Czy to wymarły zwyczaj: jadać rybę dwoma widelcami?

Panno Magdaleno ;) W związku z tym, że ryby lubię zarówno łowić, jak i jeść... to powiem tak....

Nie ma to jak świeżo złowiona płotka usmażona na masełku z odrobiną soli i pieprzu jedzona paluchami i jednym widelcem ;)

Jeśli natomiast tak bardzo Cię to zdziwiło... proponuję udać się np. do sphinxa i zamówić pstrąga ;)
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: O rybie słów kilka...

Paweł G.:
Panno Magdaleno ;) W związku z tym, że ryby lubię zarówno łowić, jak i jeść... to powiem tak....

Nie ma to jak świeżo złowiona płotka usmażona na masełku z odrobiną soli i pieprzu jedzona paluchami i jednym widelcem ;)

Jeśli natomiast tak bardzo Cię to zdziwiło... proponuję udać się np. do sphinxa i zamówić pstrąga ;)
Szkoda, że "Panno" nie ma męskiego odpowiednika ;)
W Sphinxie już daawno nie byłam, a nigdy nie zamawiałam ryby. Kiedyś była restauracja przy PZW, gdzie można było zjeść "rybkę" i poopowiadać o "taaaaakiej rybie" :)
Ze swoich połowów chyba najczęściej miałam przyjemność z okoniem, szczupak mi się nie spodobał (smakowo), a na pstrąga, którego lubię najbardziej, nigdy nie miałam znaczka w karcie ;)
Pewnie, gdybym miała z kim się wybierać, wędkowałabym aktywnie do tej pory :)

konto usunięte

Temat: O rybie słów kilka...

Magdalena K.:

Nie może być... nie przeszkadzała Ci w sphinxie jawna dyskryminacja kobiet i niepalących ? ;>

p.s. kawaler ;p ;) ale to odzwierciedlenie stanu cywilnego ;)Paweł G. edytował(a) ten post dnia 08.01.09 o godzinie 20:47
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: O rybie słów kilka...

Paweł G.:
Nie może być... nie przeszkadzała Ci w sphinxie jawna dyskryminacja kobiet i niepalących ? ;>
Jawna dyskryminacja niepalących zawsze mi przeszkadza, a dyskryminacji kobiet nie zauważyłam - czy to się przejawiało niepodawaniem klientkom popielniczek? ;)
p.s. kawaler ;p ;) ale to odzwierciedlenie stanu cywilnego ;)
Rodzaj żeński chociaż raz wykazał się rozsądkiem, przynajmniej chwilowym ;)

Edit: Pisałam o restauracji "Delfin" w tym samym budynku co Zarząd Główny Polskiego Związku Wędkarskiego, w miejscu której jest obecnie chińska restauracja, nie o Sphinxie - teraz widzę, że jesteś z Wrocławia, więc faktycznie mogło to być niejasne, przepraszam :)Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 08.01.09 o godzinie 21:06



Wyślij zaproszenie do