konto usunięte

Temat: Napiwki a płatność kartą

Katarzyna Szczepańska:
Z pewnych względów rosnąca liczba dyskutantów grupy savoir-vivre uważa, że kiedy pojawia się relacja klient-usługodawca, to relację człowiek-człowiek należy natychmiast porzucić i pojechać po kelnerzynie, żeby sprawdzić, czy jest godny tych 2 złotych napiwku, które się mu zostawi.


Ten tok rozumowania maja tylko ludzie z kompleksami ;)

konto usunięte

Temat: Napiwki a płatność kartą

<ziew>

no tak, mniej więcej tego poziomu się spodziewałam :j

konto usunięte

Temat: Napiwki a płatność kartą

Katarzyna Szczepańska:
<ziew>

no tak, mniej więcej tego poziomu się spodziewałam :j

kelnerskiego?

konto usunięte

Temat: Napiwki a płatność kartą

Katarzyna Szczepańska:
Z pewnych względów rosnąca liczba dyskutantów grupy savoir-vivre uważa, że kiedy pojawia się relacja klient-usługodawca, to relację człowiek-człowiek należy natychmiast porzucić i pojechać po kelnerzynie, żeby sprawdzić, czy jest godny tych 2 złotych napiwku, które się mu zostawi.
Raczy Pani żartować chyba.. proponuję przeczytać wątek jeszcze raz. Tym razem z próbą zrozumienia tekstu pisanego.

Temat: Napiwki a płatność kartą

Napiwki pojawiły się także w zawodach tj, fryzjer i listonosz.
Podobno w dobrym tonie jest dać napiwek fryzjerce za dobre wykonanie usługi, a listonoszowi za doręczenie listu z uśmiechem na twarzy. Kiedyś paru moim znajomym zdarzyło się obrazić listonosza, zwyczajnie nie dali mu wyczekiwanych, ale nieobowiązkowych pięciu złotych za doręczenie.
Wprowadzane są dziwne zwyczaje, które nijak sie mają do zasad sv.
Bardziej można je porównać z obowiązkową daniną, która nie ma sensownego wytłumaczenia. Kiedy idę do fryzjerki to oczywiste jest, ze chcę aby uługa była dobrze wykonana, płacę za nią, a z takich klientów jak ja salon fryzjerski ma na swoje pensje. Zupełnie nie rozumiem dawania napiwków listonoszom, ich klienci również mogą zarabiać tyle samo, ale nie domagają się dodatkowej opłaty za dobre wykonanie swojej pracy. Społeczeństwo trochę wypaczyło ideę napiwku, powiedziałabym nawet że rozpuściło niektóre grupy zawodowe, które teraz się go domagają.Katarzyna S. edytował(a) ten post dnia 15.09.08 o godzinie 13:52

konto usunięte

Temat: Napiwki a płatność kartą

Katarzyna Szczepańska:
Z pewnych względów rosnąca liczba dyskutantów grupy savoir-vivre uważa, że kiedy pojawia się relacja klient-usługodawca, to relację człowiek-człowiek należy natychmiast porzucić i pojechać po kelnerzynie, żeby sprawdzić, czy jest godny tych 2 złotych napiwku, które się mu zostawi.

Generalnie jest tak, że kelner, jeśli ma dostać napiwek,
powinien nań zapracować.

konto usunięte

Temat: Napiwki a płatność kartą

częściowo masz rację. A jeśli jest uprzejmy i wykonuje swoje zadanie bezbłędnie to ma prawo oczekiwać napiwku, zgodzisz się.

zwłaszcza w świetle tego co napisałam tutajKatarzyna Szczepańska edytował(a) ten post dnia 15.09.08 o godzinie 17:40

konto usunięte

Temat: Napiwki a płatność kartą

Katarzyna Szczepańska:
częściowo masz rację. A jeśli jest uprzejmy i wykonuje swoje zadanie bezbłędnie to ma prawo oczekiwać napiwku, zgodzisz się.

Niestety, nie zgodzę się.
kelner wykonuje swoją pracę w ramach umowy z pracodawcą i tego tytułu pobiera pensję. Rzetelne wykonanie usługi to zdecydowanie za mało by dostać premię.

konto usunięte

Temat: Napiwki a płatność kartą

Katarzyna Szczepańska:
częściowo masz rację. A jeśli jest uprzejmy i wykonuje swoje zadanie bezbłędnie to ma prawo oczekiwać napiwku, zgodzisz się.

zwłaszcza w świetle tego co napisałam tutajKatarzyna Szczepańska edytował(a) ten post dnia 15.09.08 o godzinie 17:40

Ma prawo mieć nadzieję.
Nie ma prawa wymagać.
W mojej oczywiście opinii.
Andrzej D.

Andrzej D. sam sobie sterem,
sam sobie
okrętem......

Temat: Napiwki a płatność kartą

Pensja kelnera to zazwyczaj najniższa krajowa ..... i to dla pół etatu! Nie mów o umowie z pracodawcą, bo gdyby na niej kelner/ka miał opierać swoje dochody, to nikt by nie pracował w tym zawodzie. Z założenia pracodawców w tego typu usługach, to kelner powinien sobie sam zapracować na pozostałe pieniążki "wyciągając" je od klienta za dobrą, miłą i fachową usługę. Pracodawca ma w ten sposób mała gwarancję na poprawną postawę swojego pracownika względem jego/lokalu klientów. Miałem taki epizod w swoim życiu(2 lata), pamiętam jak to wygląda i powiem szczerze, napiwki dostaje się nawet od..... Żydów i Francuzów(kto wie o czym mówię to rozumie), wszystko jest kwestią "dotarcia" do klienta. Jak w każdym zawodzie są różne przypadki, jedni uczciwie dorabiają, a inni(zwłaszcza ci sezonowi) na "żywca" skupią klientów. Dla mnie najprzyjemniej było jak klient wracał do lokalu po jakimś czasie, wracał, bo coś mu się podobało. Kiedyś nawet Makłowicz dał mi dużego pozytywa w swoim przewodniku po krakowskich knajpach.... Sam daję napiwki, ale tylko wtedy gdy mnie obsługują tak, jak ja rubiłem to 15 lat temu.....

konto usunięte

Temat: Napiwki a płatność kartą

Andrzej Drąg:
Pensja kelnera to zazwyczaj najniższa krajowa ..... i to dla pół etatu!
Pensja ekspedientki w supermarkecie też pewnie oscyluje blisko najniższej krajowej.
Dajesz jej napiwki za miłą obsługę czy bierzesz skrupulatnie resztę z paragonu?
Andrzej D.

Andrzej D. sam sobie sterem,
sam sobie
okrętem......

Temat: Napiwki a płatność kartą

Krzysztof B.:
Andrzej Drąg:
Pensja kelnera to zazwyczaj najniższa krajowa ..... i to dla pół etatu!
Pensja ekspedientki w supermarkecie też pewnie oscyluje blisko najniższej krajowej.
Dajesz jej napiwki za miłą obsługę czy bierzesz skrupulatnie resztę z paragonu?
Róznica jest gdzie indziej, jeżeli jestem obsługiwany w sklepie i np. kupuję krawat, koszulę czy garnitur i widzę, że sprzedawca jest zainteresowany moją satysfakcją z kupionego u niego produktu i doradza mi. Pokazuje inne modele, rozmiary czy kolory, to gwarantuję Ci że nie tylko ja, ale wielu zostawia napiwek i co najważniejsze dla właściciela sklepu wraca się do takich miejsc. Jeśli nawet nie zostawię napiwku to wiem, że jego pensja jest większa dzięki temu, że właśne u niego kupiłem(dlatego czasami podaje się kody sprzedawcy na paragonach). W ogromnej większości sklepów, wzorem z zachodu pensja sprzedawcy jest w jakiejś części składową zysku jaki przynosi sklep. Porównywanie tego z kasjerką w markecie jest pomyłką, upraszczasz temat i mylisz obsługę z kasowaniem pieniędzy przez kasjerkę.
Ewa Szymańska

Ewa Szymańska grafik komputerowy

Temat: Napiwki a płatność kartą

Ja do kwestii napiwku podchodzę w ten sposób, że czuję się zobowiązana go dać zawsze, chyba że odniosłam jakieś niemiłe wrazenie podczas pobytu w danym lokalu typu niesmaczne jedzenie, ignorowanie od strony obsługi, znudzony kelner z miną "ile mnie kosztowało, żeby do Ciebie podejść" lub inne tego typu zdarzenia. Jeśli wszystko jest w porządku, zawsze daję.

konto usunięte

Temat: Napiwki a płatność kartą

Andrzej Drąg:
upraszczasz temat i mylisz obsługę z kasowaniem pieniędzy przez kasjerkę.

Oczywiście że upraszczam.
Każdy pracuje za tyle, ile wynegocjuje. Kelner także powinien o tym pomyśleć zanim podpisze umowę o pracę. A napiwki, jeśli się przytrafią, traktować jako niezobowiązującą premię od losu a nie stały element pensji.

Temat: Napiwki a płatność kartą

Andrzej Drąg:
[. . .] widzę, że sprzedawca jest zainteresowany moją satysfakcją z kupionego u niego produktu i doradza mi. Pokazuje inne modele, rozmiary czy kolory, to gwarantuję Ci że nie tylko ja, ale wielu zostawia napiwek

jestem zaskoczona! NIGDY, przenigdy w sklepie nie zdarzylo mi sie zostawic napiwku. co wiecej, w przypadku fachowej obslugi, gdy ekspedient/ka byl/a rzeczywiscie przyjaznie nastawiona osoba - negocjuje cene :] jestem zla kobieta!

co innego w knajpie/restauracji/barze - wowczas w zaleznosci od obslugi i koncowej ceny zostawiam mniejszy lub wiekszy napiwek.

konto usunięte

Temat: Napiwki a płatność kartą

widze,ze sami tu dobrzy potencjalni klienci :) 10-do nawet 20 % ? woow ;] kelner jesli na koniec zmiany ma juz np 7 % z utargu to jest jest juz swietny wynik ;]
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: Napiwki a płatność kartą

Krzysztof B.:
Andrzej Drąg:
Pensja kelnera to zazwyczaj najniższa krajowa ..... i to dla pół etatu!
Pensja ekspedientki w supermarkecie też pewnie oscyluje blisko najniższej krajowej.
Dajesz jej napiwki za miłą obsługę czy bierzesz skrupulatnie resztę z paragonu?

Jak świat światem klener dostawł napiwki....ekspedinetka w sklepie nie.
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: Napiwki a płatność kartą

Krzysztof B.:
Andrzej Drąg:
upraszczasz temat i mylisz obsługę z kasowaniem pieniędzy przez kasjerkę.

Oczywiście że upraszczam.
Każdy pracuje za tyle, ile wynegocjuje. Kelner także powinien o tym pomyśleć zanim podpisze umowę o pracę. A napiwki, jeśli się przytrafią, traktować jako niezobowiązującą premię od losu a nie stały element pensji.

To co Pan pisze jest naprawdę przerażające.
Urszula K.

Urszula K. Główny Księgowy/
Kontroler ...... SP
Z O.O.

Temat: Napiwki a płatność kartą

Wiecei co ... to dobry temat... chodze od lat do fryzjerki, babka jest okay i nie narzekam na jakość jej usług. Płacę kartą zawsze i wszędzie. W takiej sytuacji mam biec do bankomatu i wypłacić 20 złotych na napiwek ?
Sczerze czuję się niezręcznie, ale nie za bardzo wiem co robić. Poza tym płacę za usługę od 150 zł do ponad 200 zł czy w związku z tym mam jeszcze dawać napiwek ?
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Napiwki a płatność kartą

Arek R.:
Krzysztof B.:
Oczywiście że upraszczam.
Każdy pracuje za tyle, ile wynegocjuje. Kelner także powinien o tym pomyśleć zanim podpisze umowę o pracę. A napiwki, jeśli się przytrafią, traktować jako niezobowiązującą premię od losu a nie stały element pensji.
To co Pan pisze jest naprawdę przerażające.
A co w tym takiego przerażającego?Józef R. edytował(a) ten post dnia 04.01.09 o godzinie 12:56



Wyślij zaproszenie do