konto usunięte
Temat: Napiwki
A w ogole to czytajac to forum mam wrazenie, ze czesc osob myli SV ze szpanerstwem (pieniedzmi) albo z gleboko zakorzenionym komunizmem (kelner tez czlowiek, malo zarabia, dajmy mu, mamy gest chloporobotnika).Jezeli w karcie nie jest napisane, ze tip sie nalezy, sie go powinno dawac albo nie dawac. W zalenosci od satysfakcji. Osobiscie dosc mam nachalnych gowniarzy albo bezczelnych panienek ktorym "sie nalezy" niezaleznie, czy na to zasluzyli czy nie. Poziom niekumatosci u kelnerow jest bowiem porazajacy (i to niezaleznie czy to Warszawa, gdzie przewazaja restauracje klasy premium, czy Grod Kraka, gdzie restauracji jest z 10 razy wiecej i to zarowno premium, czy takich dla ludzi (obiad z piciem za 20-30 zl) czy Kozia Wolka, gdzie szczytem kulinarnych rozkoszy jest schabowy z frytkami na plastikowym talerzu).
I dlatego DLA ZASADY czasami nie daje napiwku w luksusowej restauracji a panienka sprzedajaca kielbase z grilla dostaje tipa wiekszego,niz wartosc tejze kielbasy.
Napiwek (procz restauracji z wpisami, o ktorych pisala Malgosia Saadani ) to forma NAGRODY, podziekowania, bonusu, wyroznienia.