Jarosław Zieliński

Jarosław Zieliński politolog,
dziennikarz,
informatyk

Temat: Miłosny savoir vivre w sieci

Marzena Pergol:

reszte dostaje od dziewczyny/chlopaka

Widzisz, bo dla mnie kochanka, to osoba, z którą się pozostaje w nieformalnym związku, którego częścią jest seks, ale zaledwie częścią.

Jakoś dziwnie jest mi mówić, mając prawie czterdzieści lat, o takiej osobie, że jest moją dziewczyną.

Jarosław Zieliński

konto usunięte

Temat: Miłosny savoir vivre w sieci

Jarosław Zieliński:
Marzena Pergol:

reszte dostaje od dziewczyny/chlopaka

Widzisz, bo dla mnie kochanka, to osoba, z którą się pozostaje w nieformalnym związku, którego częścią jest seks, ale zaledwie częścią.

Jakoś dziwnie jest mi mówić, mając prawie czterdzieści lat, o takiej osobie, że jest moją dziewczyną.

Jarosław Zieliński


ok...mylisz partnerke z kochanka...coz...nie mamy o czym rozmawiac merytorycznie zatem w tym temacie....wspolczuje tym kobietom ktorym pewnie gadasz takie bzdury ze jestes za stary na posiadanie kogos na powazne wiec niech bedzie tylko kochanka...bo taka pasuje do kazdej metryki...meskie az smierdzi na odleglosc...Marzena Pergol edytował(a) ten post dnia 08.04.10 o godzinie 17:32
Jarosław Zieliński

Jarosław Zieliński politolog,
dziennikarz,
informatyk

Temat: Miłosny savoir vivre w sieci

Marzena Pergol:

wspolczuje tym kobietom ktorym pewnie gadasz takie bzdury ze jestes za stary na posiadanie
kogos na powazne

Jeszcze mi się to nie zdarzyło powiedzieć, ale dziękuję za radę ;)

Co do rozmów merytorycznych - na razie to dużo więcej zakladasz, i to niesłusznie, niż istnieje to w rzeczywistości. Ja ci mówię jak jest, a ty: jak ci się wydaje albo jak to oceniasz...

Jarosław Zieliński
Jarosław Zieliński

Jarosław Zieliński politolog,
dziennikarz,
informatyk

Temat: Miłosny savoir vivre w sieci

Marzena Pergol:
Jarosław Zieliński:
Marzena Pergol:

reszte dostaje od dziewczyny/chlopaka
ok...mylisz partnerke z kochanka...

A czym się rózni partnerka od dziewczyny w takim razie?

Jarosław Zieliński

konto usunięte

Temat: Miłosny savoir vivre w sieci

Jarosław Zieliński:
Marzena Pergol:
Jarosław Zieliński:
Marzena Pergol:

reszte dostaje od dziewczyny/chlopaka
ok...mylisz partnerke z kochanka...

A czym się rózni partnerka od dziewczyny w takim razie?

Jarosław Zieliński
raczej partnerka od kochanki....z ta pierwsza planujesz przyszlosc z druga...raczej nigdy...........

konto usunięte

Temat: Miłosny savoir vivre w sieci

Jarosław Zieliński:
Marzena Pergol:

wspolczuje tym kobietom ktorym pewnie gadasz takie bzdury ze jestes za stary na posiadanie
kogos na powazne

Jeszcze mi się to nie zdarzyło powiedzieć, ale dziękuję za radę ;)

Co do rozmów merytorycznych - na razie to dużo więcej zakladasz, i to niesłusznie, niż istnieje to w rzeczywistości. Ja ci mówię jak jest, a ty: jak ci się wydaje albo jak to oceniasz...

Jarosław Zieliński

moje "wydaje mi sie" badz tez ocena opiera sie na faktach,doswiadczeniu innych osob....nie trzeba wkladac reki do ognia zeby przekonac sie ze parzy....
Jarosław Zieliński

Jarosław Zieliński politolog,
dziennikarz,
informatyk

Temat: Miłosny savoir vivre w sieci

Marzena Pergol:

opiera sie na faktach, doswiadczeniu innych osob

A ilu z innych soób znanych ci "chce sie nawet pedzic na koniec drugi Polski jesli wie ze bedzie miala udany seks i to bez zobowiazan i nie bedzie musial sluchac, widywac zbyt czesto owej osoby codziennie" albo jakie fakty na to wskazują?

Jarosław Zieliński

konto usunięte

Temat: Miłosny savoir vivre w sieci

Dobry wieczór.
przeczytałam wasze wypowiedzi i powiem że ... po części.

Po części się zgodzę z każdym z was. Pozwolicie, że nie będę cytowała z kim i w jakiej kwestii się zgadzam, a z kim nie, a przedstawię w całości mój pogląd na sprawę internetu relacji damsko-męskich.

Uważam, że internet sam w sobie nie jest nie bezpieczny. Osobiste wyobrażenie świata sprawa, że staje się miejscem w które wkraczamy z nadzieją, że jak w idealnie wirtualnym świecie wszystko dobrze się układa to i jeśli zaczniemy układanie swojego życia od poznania kogoś w wirtualny sposób to reszta ułoży się świetnie sama.

O naiwności.

Uważając się za osoby znające prawdziwe wartości w życiu, zaczynamy traktować spotkania w rzeczywistym świecie z osobami poznanymi w internecie jako czysto towarzyskie bez podtekstów seksualnych. Jednak tak nie jest. Tak naprawdę każdy przez całe życie szuka IDEALNEGO partnera choć dookoła słyszy i wmawia sobie, że ideały nie istnieją. Każdy ma wady i gdy spotkamy osobę która nie ma wad jakich jak ma obecny nasz partner od razu uważamy ją za lepszą. Może nie od razu świadomie, ale podświadomie chcemy podtrzymywać tę znajomość. Poprzez wzajemne poznawanie się wzbudzamy coraz głębsze zainteresowanie. Zdarza się, że relacje zaczynamy nazywać przyjaźnią... a jak naukowo stwierdzone przyjaźń damsko-męska nie istnieje, czyli wszystko sprowadza się do jednego.

Nie zaprzeczę, że wszelkie portale internetowe są przydatne. Zdarza mi się z nich korzystać w celu znalezienia konkretnej osoby... ale nie ze względu na osobę, a na to co w sposób egoistyczny mogę z tego kontaktu otrzymać... wbrew waszym domysłom, nigdy nie szukam partnera, raczej informacji i wiedzy... a do tego portale nadają się.

Późno już.
Dobranoc.
Ania Jodłowska

Następna dyskusja:

Zasady savoir vivre w GL




Wyślij zaproszenie do