Piotr Kasprzyk

Piotr Kasprzyk
Informatyk/Programis
ta

Temat: malowanka

Ewa Andruk:
Wojciech Grzegorz Pilzak:

Zna to chyba prawie każdy:
J 8,1-11
1 Jezus udał się na Górę Oliwną. 2 Rano znowu przybył na teren świątyni i cały lud zaczął się zbierać przy Nim. On usiadł i uczył ich. 3 Wtedy uczeni i faryzeusze przyprowadzili jakąś kobietę, przyłapaną na cudzołóstwie. Postawili ją pośrodku 4 i powiedzieli Mu: "Nauczycielu, ta kobieta została przyłapana na występku cudzołóstwa. 5 W Prawie Mojżesz kazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?" 6 Mówili to dla poddania Go próbie, by mieć coś do oskarżenia Go. Na to Jezus pochyliwszy się rysował palcem po ziemi. 7 Gdy nie przestawali Go pytać, wyprostował się i rzekł im: "Kto z was bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem". 8 I znowu pochyliwszy się, rysował po ziemi. 9 Gdy oni to usłyszeli, zaczęli jeden po drugim odchodzić, zaczynając od starszych. Został sam i ta kobieta, stojąca pośrodku. 10 Jezus wyprostował się i zapytał ją: "Kobieto, gdzie są? Żaden nie wydał na ciebie wyroku?" 11 Odpowiedziała: "Żaden, Panie". Jezus rzekł: "I ja na ciebie wyroku nie wydaję. Idź, a odtąd już nie grzesz".

noooo
po tym to wymiękłam...

Dlaczego wymiękłaś? Czy nie widzisz analogii do rzucania kamienia? :) Znam jeszcze inny cytat - o drzazdze i belce, podobnie się nadaje.
I nie bluźnij !!!

W którym miejscu było bluźnierstwo?
Piotr Kasprzyk

Piotr Kasprzyk
Informatyk/Programis
ta

Temat: malowanka

Maria B.:
[...]
Cala reszta byla tylko eskalacja jego podejscia - ze kazdy ma prawo robic w autobusie to na co ma ochote.

Nie do końca. Albo trzeba dodać: pod warunkiem, że innym to nie przeszkadza.

konto usunięte

Temat: malowanka

Piotr Kasprzyk:
Ewa Andruk:
Wojciech Grzegorz Pilzak:

Zna to chyba prawie każdy:
J 8,1-11
1 Jezus udał się na Górę Oliwną. 2 Rano znowu przybył na teren świątyni i cały lud zaczął się zbierać przy Nim. On usiadł i uczył ich. 3 Wtedy uczeni i faryzeusze przyprowadzili jakąś kobietę, przyłapaną na cudzołóstwie. Postawili ją pośrodku 4 i powiedzieli Mu: "Nauczycielu, ta kobieta została przyłapana na występku cudzołóstwa. 5 W Prawie Mojżesz kazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?" 6 Mówili to dla poddania Go próbie, by mieć coś do oskarżenia Go. Na to Jezus pochyliwszy się rysował palcem po ziemi. 7 Gdy nie przestawali Go pytać, wyprostował się i rzekł im: "Kto z was bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem". 8 I znowu pochyliwszy się, rysował po ziemi. 9 Gdy oni to usłyszeli, zaczęli jeden po drugim odchodzić, zaczynając od starszych. Został sam i ta kobieta, stojąca pośrodku. 10 Jezus wyprostował się i zapytał ją: "Kobieto, gdzie są? Żaden nie wydał na ciebie wyroku?" 11 Odpowiedziała: "Żaden, Panie". Jezus rzekł: "I ja na ciebie wyroku nie wydaję. Idź, a odtąd już nie grzesz".

noooo
po tym to wymiękłam...

Dlaczego wymiękłaś?

bo to jak dla mnie to zwykła manipulacja emocjonalna
Czy nie widzisz analogii do rzucania kamienia? :)


w ciemie bita nie jestem i jak to młodzi ludzie mówia kumam co nie co
Znam jeszcze inny cytat - o drzazdze i belce, podobnie się nadaje.


I nie bluźnij !!!

W którym miejscu było bluźnierstwo?
Magdalena R.

Magdalena R. specjalista ds
personalnych,
Compania de
Distribucion Int...

Temat: malowanka

Nie wiem jak można malować się w autobusie. Rozumiem, że można czymś sobie po ustach przejechać, ewentualnie szybko coś poprawić,ale nie żeby wyciągać kosmetyki i robić to, czego się w domu nie zdążyło... równie dobrze możnaby wyciągnąć szczotke do zębów.
Izabela P.

Izabela P. Team Leader

Temat: malowanka

Wojciech Grzegorz Pilzak:
Maria B. napisała:
"Ja nie poruszam tego tematu bo sprzatam po swoim psie. "
Własnie sprzątasz, czyli wnioskuję, że wyprowadzasz swojego pupilka aby publicznie na publicznym trawniku przy ludziach robił kupkę.
To ciekawe, że jednoczesnie jedziesz po dziewczynie która robiła sobie makijaż w autobusie.
Wiedz, że Twój pupilek jest pod Twoją opieką i Ty za niego odpowiadasz. Czyli co on robi to tak jakbys robiła to Ty.
Postaw siebie obok tej dziewczyny i oceń obiektywnie...Wojciech Grzegorz Pilzak edytował(a) ten post dnia 20.04.08 o godzinie 17:20


o czizyyys....
bez komentarza....
Piotr Kasprzyk

Piotr Kasprzyk
Informatyk/Programis
ta

Temat: malowanka

Ewa Andruk:
po tym to wymiękłam...

Dlaczego wymiękłaś?

bo to jak dla mnie to zwykła manipulacja emocjonalna

Dlaczego emocjonalna? To było odwołanie się do uznanych autorytetów; uznanych - dodam - nie tylko przez osoby religijne czy nawet wierzące. Poza tym, pozwoliło spojrzeć na sprawę z innej strony, być może z dystansu, nie sądzisz? :)
Elżbieta U.

Elżbieta U. szkolenia
savoir-vivre i
stylizacja, PR,
marketing, reklama

Temat: malowanka

widziałam dziewczynę, która jadła śniadanie w metrze - wyciągała jogurt, łyżeczkę, chrupki czy inne musli i wcinała :)
najczęściej siedziała na podłodze....

konto usunięte

Temat: malowanka

Piotr Kasprzyk:
Ewa Andruk:
po tym to wymiękłam...

Dlaczego wymiękłaś?

bo to jak dla mnie to zwykła manipulacja emocjonalna

Dlaczego emocjonalna? To było odwołanie się do uznanych autorytetów; uznanych - dodam - nie tylko przez osoby religijne czy nawet wierzące. Poza tym, pozwoliło spojrzeć na sprawę z innej strony, być może z dystansu, nie sądzisz? :)
Pozwolisz Piotrze, że będę miała odmienne zdanie....

cytowanie pisma świętego to jest w tej sytuacji moim oczywiście zdaniem manipulowanie emocjonalne, a niech poczuję, że źle robi, a niech mysli ze jest złym człowiek bo przecież rzucił kamieniem...
nadal twierdzisz nie nie mam racji??/Ewa Andruk edytował(a) ten post dnia 21.04.08 o godzinie 14:29
Magdalena R.

Magdalena R. specjalista ds
personalnych,
Compania de
Distribucion Int...

Temat: malowanka

Kiedyś idąc ulicami Madrytu widziałam jak pewna pani nagle ukucnęła i zrobiła kupe. Tak poprostu...

konto usunięte

Temat: malowanka

Magdalena Rzewuska:
Kiedyś idąc ulicami Madrytu widziałam jak pewna pani nagle ukucnęła i zrobiła kupe. Tak poprostu...
lol
Piotr Kasprzyk

Piotr Kasprzyk
Informatyk/Programis
ta

Temat: malowanka

Ewa Andruk:
Piotr Kasprzyk:
Ewa Andruk:
Dlaczego emocjonalna? To było odwołanie się do uznanych autorytetów; uznanych - dodam - nie tylko przez osoby religijne czy nawet wierzące. Poza tym, pozwoliło spojrzeć na sprawę z innej strony, być może z dystansu, nie sądzisz? :)
Pozwolisz Piotrze, że będę miała odmienne zdanie....

Oczywiście, że pozwolę, ale pod pewnym warunkiem.
Chodzi mianowicie o to, żebyś, jeśli masz jakieś zdanie, nie traktowała go jako jedyne i oczywiste na tyle, żeby ograniczyć jego wyrażenie do "tu wymiękam" :)
Piotr Kasprzyk

Piotr Kasprzyk
Informatyk/Programis
ta

Temat: malowanka

Ewa Andruk:
Pozwolisz Piotrze, że będę miała odmienne zdanie....

cytowanie pisma świętego to jest w tej sytuacji moim oczywiście zdaniem manipulowanie emocjonalne, a niech poczuję, że źle robi, a niech mysli ze jest złym człowiek bo przecież rzucił kamieniem...
nadal twierdzisz nie nie mam racji??/Ewa Andruk edytował(a) ten post dnia 21.04.08 o godzinie 14:29

Nadal "mam inne zdanie niż Ty" ;)

konto usunięte

Temat: malowanka

Piotr Kasprzyk:
Ewa Andruk:
Piotr Kasprzyk:
Ewa Andruk:
Dlaczego emocjonalna? To było odwołanie się do uznanych autorytetów; uznanych - dodam - nie tylko przez osoby religijne czy nawet wierzące. Poza tym, pozwoliło spojrzeć na sprawę z innej strony, być może z dystansu, nie sądzisz? :)
Pozwolisz Piotrze, że będę miała odmienne zdanie....

Oczywiście, że pozwolę, ale pod pewnym warunkiem.

warunkiem?...Piotr!
litości!
Chodzi mianowicie o to, żebyś, jeśli masz jakieś zdanie, nie traktowała go jako jedyne i oczywiste na tyle, żeby ograniczyć jego wyrażenie do "tu wymiękam" :)

konto usunięte

Temat: malowanka

Piotr Kasprzyk:
Ewa Andruk:
Pozwolisz Piotrze, że będę miała odmienne zdanie....

cytowanie pisma świętego to jest w tej sytuacji moim oczywiście zdaniem manipulowanie emocjonalne, a niech poczuję, że źle robi, a niech mysli ze jest złym człowiek bo przecież rzucił kamieniem...
nadal twierdzisz nie nie mam racji??/Ewa Andruk edytował(a) ten post dnia 21.04.08 o godzinie 14:29

Nadal "mam inne zdanie niż Ty" ;)
i super...
świat ludzi mających takie samo zdanie było by smutne, szare i nijakie...
a tak wyklepalismy 0,75 strony:)
Kate Z.

Kate Z. Don't try

Temat: malowanka

To samo widziałam we Francji. W tunelu (dla samochodów...) Murzyn(pijany) zdjął spodnie i sobie narobił...
W końcu jego "wolność" nie zagraża mojej... :/

Temat: malowanka

Kasia Z.
"Wojciechu, może nie wiesz, jaką pojemnośc na kobieca kosmetyczka, ale ta dziewczyna potrzebowała sporo miejsca, także mojego a oburzyła się ponieważ:
1. pobrudziła mój płaszcz (może ja mam siebie winić, za to, ze właśnie tam siedziałam)
2.zwróciłam jej uwagę, ze takie rzeczy (makijaż)robi się w domu
3.kazałam jej zabrać kosmetyki z mojego siedzenia (co najbardziej ją rozwścieczyło, bo na swoim siedzeniu miejsca jej brakło!)

Poza tym widać, ze najwyraźniej nie znasz się na wykonywaniu makijażu. Kosmetyki śmierdzą (ja jestem alergikiem), poza tym wykonuje się przy tym przedziwne ruchy, które utrudniają jazdę współpasażerowi- popatrz, jak maluje się rzęsy- rozpychając łokciami na prawo i lewo."

Byłaś świadoma tego, że dziewczyna się maluje, jesteś świadoma tego, że jesteś alergiczką. Doskonale zdawałaś sobie sprawę z tego, że jedziesz w stroju wyjściowym do pracy i nie chcesz aby był pobrudzony.
To dlaczego siedziałaś obok tej kobiety?

Skoro już siedziałaś, to mogłaś na kilka różnych sposobów porozmawiać z nią i na kilka sposobów dać jej do zrozumienia aby przestała.
Dlaczego tego nie zrobiłaś?

Skoro już dopuściłaś sama do sytuacji, gdzie kobieta zrobiła makijaż na twoim płaszczu.
Dlaczego nie napisałaś w jaki sposób przebiegał dialog po tym wydarzeniu miedzy Tobą a nią?
Czy Twój sposób prowadzenia rozmowy mógł doprowadzić do awantury?

Miałaś setki możliwości dzięki którym mogłaś bezpiecznie dojechać do pracy a jednak tego nie wykorzystałaś.
Winna całej sytuacji jesteś zarówno Ty jak i ta dziewczyna.

konto usunięte

Temat: malowanka

Wojciech Grzegorz Pilzak:
Winna całej sytuacji jesteś zarówno Ty jak i ta dziewczyna.

Wojciechu, rozumiem, ze cytujesz Pismo Swiete, bo jestes Duchem Swietym. Ale ja wchodzac do autobusu NIE JESTEM W STANIE PRZEWIDZIEC co dana osoba zacznie robic. Jaka jest wina Kasi, ze usiadla obok osoby, ktora POZNIEJ zaczela robic sobie makijaz to ja naprawde nie rozumiem.
OK, wiem - Ty wchodzisz do autobusu, robisz przeglad i juz wiesz kto za chwile zacznie sie malowac, a kto bedzie puszczal baki.

Ale nie kazdy jest tak uprzywilejowany jak Ty.

Czlowieku...zastanow sie chwile zanim cos jeszcze napiszesz.
Zamiast po prostu stwierdzic - nawet po cichu - "chyba rzeczywiscie nie mam racji" brniesz dalej, i to coraz mniej inteligentnie.

Aaaa - nie naduzywej imienia Pana Boga nadaremno. Nieuzasadnione i nadmierne cytowanie slow Boga jest ich naduzywaniem, a wiec grzechem. To tak gwoli scislosci, jak takie cytowanie wyglada z punktu widzenia teologii.Maria B. edytował(a) ten post dnia 21.04.08 o godzinie 14:46
Piotr Kasprzyk

Piotr Kasprzyk
Informatyk/Programis
ta

Temat: malowanka

Maria B.:
Wojciech Grzegorz Pilzak:
Winna całej sytuacji jesteś zarówno Ty jak i ta dziewczyna.

wojciechu, rozumiem, ze cytujesz Pismo Swiete, bo jestes Duchem Swietym.

e e e e ? :D Czekaj, mówiłaś przed chwilą coś o logice...

konto usunięte

Temat: malowanka

Piotr Kasprzyk:
Maria B.:
Wojciech Grzegorz Pilzak:
Winna całej sytuacji jesteś zarówno Ty jak i ta dziewczyna.

wojciechu, rozumiem, ze cytujesz Pismo Swiete, bo jestes Duchem Swietym.

e e e e ? :D Czekaj, mówiłaś przed chwilą coś o logice...
Doczytaj do konca. Wojciech jako Duch Swiety wie, co ktos zamierza robic. Ja nie wiem.

konto usunięte

Temat: malowanka

Maria B.:
Sprobuje Ci wytlumaczyc lopatologicznie.

Dlaczego? Aż tak nierozgarnięta jestem?

1. Zdaneim Wojtka malowanie sie w autobusie jest OK. Blad - nie jest. Jest sprzeczne z zasadami sv

Zdaniem Wojtka malowanie się w autobusie jest ok, dopóki nie przeszkadza innym. Jest to sprzeczne z sv? No ok, ale to jest jego zdanie. O ile dobrze myślę, ta grupa nie służy tylko do opiniowania zgodne/niezgodne, a także do wymiany poglądów na temat zasad savoir-vivre'u.

2. Zdaniem Wojtka skoro psy sraja na trawnikach to mozna sie malowac w autobusie. Blad logiczny. Porownanie jablek do pomaranczy. Bo to, ze niektorzy gwalca nie oznacza, ze mi wolno krasc.

Wydawało mi się, że raczej odwrotnie: skoro nie można się malować w autobusie, to niech i psy nie załatwiają się na trawnikach. Niby to samo, a nie to samo.
3. Wojtkowi nie przeszkadza, ze malujaca sie pani pobrudzila komus plaszcz i nawet za to nie przeprosila. Tez blad - jesli juz lamie jedna zasade, to niech chociaz przestrzega innej - czyli przeprosin.

Nie łamie żadnej zasady, bo to nie on się malował i poplamił Kasię. Nie wydaje mi się też, że nie przeszkadzałby mu brak przeprosin, gdyby był na Kasi miejscu.
A tak naprawde wszystkich rozmieszyl wlasnie przyklad z psami. Bo to sie ma nijak do temtu rozmowy - czyli czy wolno czy nie wolno - zgodnie z zasadami sv malowac sie publicznie. Cala reszta byla tylko eskalacja jego podejsica - ze kazdy ma prawo robic w autobusie to na co ma ochote.
Mnie tam nie rozśmieszył - pewnie dlatego, że wolę patrzeć na babkę malującą się w autobusie niż wdepnąć w g...
Oczywiście, że nie była to odpowiedź na pytanie z pierwszego postu. Ale był to głos w ogólniejszej dyskusji nt. "co wolno robić publicznie".
Jasniej juz nie potrafie wytlumaczyc.

Wcale nie prosiłam o tłumaczenie :)



Wyślij zaproszenie do