Monika S.

Monika S. always look on the
bright side of life
:)

Temat: malowanka

Moich zatwardzialych pogladow Pan nie odswiezy, prosze Pana, bo za bardzo weszly mi w krew :).

Odpowiadajac na Twoje pytanie, bo tak Ci na tym zalezy :) - jak dlugo nie czulabym tych skarpetek i jego paznokcie nie pstrykalyby GDZIEKOLWIEK na moje ubranie - niech sobie robi, co chce. Wysiadlabym z autobusu i po paru minutach zapomniala o nim...

Zostan lepiej w swoim samochodzie - nikt nie bedzie w Ciebie rzucal skarpetkami ;)

Bogda- nie wiem, dlaczego te kobiety robia makijaz w metrze. Nie wiem tez dlaczego jezdza z mokrymi wlosami (zdarza sie :) ). Nie bede tez wnikac, czy w pracy makijaz tych kobiet jest obowiazkowy, czy nie. I czy czuja sie one 'nienagannie' tylko w makijazu, czy moze sa zadowolone z siebie rowniez i bez, a po prostu lubia sie umalowac - nie jestem psychologiem i nigdy nikogo o to nie pytalam.
Rowniez o to, dlaczego w zimie mozesz zobaczyc w japonkach kogos, kto wcale nie wyglada na wariata :).
Byc moze Ci ludzie maja w... gleboko gdzies, co ktos o nich pomysli, a byc moze nikomu to nie przeszkadza.

Poza tym - nie za daleko troche w tych porownaniach? Husteczki do higieny intymnej albo obcianie paznokci jakos z makijazem nie za bardzo dla mnie stoja na tej samej polce 'grzechow smiertelnych' (DLA MNIE zaznaczam, zeby nie bylo ze moje wlasne zdanie ma byc norma dla kazdego :) ).Monika Skowrońska edytował(a) ten post dnia 19.04.08 o godzinie 22:54

konto usunięte

Temat: malowanka

OK, nie wiem jak inni, ale ja nie mam więcej pytań w tym temacie.. :/

konto usunięte

Temat: malowanka

Moniko - ale zasady sv sa sztywne. I wyraznie mowia, ze nie wolno poprawiac (nie mowiac juz o robieniu) makijazu publicznie. A tutaj gadamy o tym co jest lub nie jest zgodne z sv. A nie otym czy kazdy ma prawo robic na co ma ochote. Bo miedzy innymi po to jest sv, ze nie kazdy moze w kazdym momencie robic to, na co ma ochote.

Temat: malowanka

pewnie,
w sumie seks też można uprawiać z mężem w busie, żeby zaoszczędzić godzinkę spania rano....
Monika S.

Monika S. always look on the
bright side of life
:)

Temat: malowanka

Kasia K.:
pewnie,
w sumie seks też można uprawiać z mężem w busie, żeby zaoszczędzić godzinkę spania rano....

oczywiscie - jesli lubisz, ale to akurat jest karane :)
Monika S.

Monika S. always look on the
bright side of life
:)

Temat: malowanka

Kasia Z.:
ja też się wściekłam, a "lala" jeszcze bardziej.
To smieszne, że takie panny pokazują wszystkim dookoła, jak się wstydzą siebie i jak cholernie starają się zamaskować swoje niedoskonałości.
Co na to faceci, patrzący z boku?
Pewnie sobie myślą, że skoro nakłada tego "betonu" od pół godziny, to pewnie straszy potwór i kaszalot musi z niej być :)

Ile można robić poranny makijaż?!

Poza tym nakladanie makijazu w autobusie to takie straszne wykroczenie przeciw etykiecie... Ale pisanie o kims "lala" i cala reszta przymiotnikow, ktorymi opisujesz to dziewczyne publicznie na forum jest calkiem ok? :)
A moze to zupelnie nowe zasady savoir-vivre, ktore w naszych czasach maja wyrazac: uprzejmosc, zyczliwosc, usmiech? :)

Ja tez w tym temacie nie mam wiecej do powiedzenia :)Monika Skowrońska edytował(a) ten post dnia 20.04.08 o godzinie 03:58

konto usunięte

Temat: malowanka

Maria B.:

Piotr - jaja sobie robisz z tym obcinaniem paznokci, powiedz ze to nie prawda. Bo mi sie kompletnie to w glowie nie miesci...

Prawda pisał, pisał...

a wracając do tematu...malowanki-pisanki, skomentuje to zdaniem...
Dziwny jest ten, świat....Ewa Andruk edytował(a) ten post dnia 20.04.08 o godzinie 05:17

Temat: malowanka

Ja też uważam, że te porównania trochę poszły za daleko.

Teraz dam wam przykład prosto z ulicy:
Zdecydowana większość ludzi hodujących psa w mieście wyprowadza go na spacer tylko po to aby się załatwił i nawet po nim nie posprząta. O dziwo temat ten nie był poruszony. Bo po co?
Natomiast jak dziewczyna robi sobie makijaż w autobusie to już jest to zbrodnia.

Bez przesady.

Pierwsza zasada demokracji:
"moja wolność kończy się tam gdzie zaczyna się twoja"
A robienie makijażu mieści się w tych granicach. Czego nie można powiedzieć o obsmarowywaniu tej dziewczyny publicznie.
O samym savoir-vivre nie wspomnie, bo takie coś już na tym świecie od dawna nie istnieje.Wojciech Grzegorz Pilzak edytował(a) ten post dnia 20.04.08 o godzinie 05:55

konto usunięte

Temat: malowanka

Wojciech Grzegorz Pilzak:
O samym savoir-vivre nie wspomnie, bo takie coś już na tym świecie od dawna nie istnieje.Wojciech Grzegorz Pilzak edytował(a) ten post dnia 20.04.08 o godzinie 05:55

chyba w Twoim miły Panie...
w moim nadal jest...

konto usunięte

Temat: malowanka

Wojciech Grzegorz Pilzak:
Ja też uważam, że te porównania trochę poszły za daleko.

Teraz dam wam przykład prosto z ulicy:
Zdecydowana większość ludzi hodujących psa w mieście wyprowadza go na spacer tylko po to aby się załatwił i nawet po nim nie posprząta. O dziwo temat ten nie był poruszony. Bo po co?
Ja nie poruszam tego tematu bo sprzatam po swoim psie.

Ewo - moge Cie pocieszyc - w moim tez istnieja. I zdecydowanie wole zyc w takim swiecie niz w swiecie Wojciecha, pozbawionym widac jakichkolwiek zasad, a juz na pewno zasad dobrego wychowania.
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: malowanka

A mnie razi, jak kobieta się maluje w autobusie na moich oczach, nawet jak nakłada tylko szminkę - naprawdę nie miała czasu zrobić tego wcześniej? No to najwidoczniej ma problemy z organizacją swojego czasu rano...

Temat: malowanka

Tak a w moim świecie dodatkowo żyją ludzi którzy jadą godzinę w jedna stronę autobusem, aby pracować przez 8;10;12;14 godzin, po czym wracają do domu, muszą zająć się sobą i rodziną. Wcale nieraz nie mają ochoty tracić kolejnych godzin ze swego życia.
A ja się im wcale nie dziwię i nie miałbym ani serca ani odwagi powiedzieć im aby zamiast 6 godzin spali 5.

Wolę ten świat taki jaki jest, z tymi ludźmi takimi jacy są. Z zasadami dopasowanymi do sytuacji w jakiej się znajdują.
Wolę patrzeć na człowieka, jako na żywą istotę która ma swoje życie. Oceniać go za to kim jest. Nie mam ochoty patrzeć na ludzi przez szablon suchych zasad.
Mnie nie obchodzi to czy ktoś trzyma widelec lewą, czy prawą ręką. Pije piwo, czy wino. Ważne jest to co ktoś robi i dlaczego tak robi. Jeśli coś robi źle, to jaka jest tego przyczyna.
Wszystkie zasady, jakie ktoś kiedyś spisał, są tylko wypadkową zasad jakie mają ludzie. Nie ma określonych reguł gdzie wszystko jest albo białe albo czarne. Wszystko jest względne i wszystko od czegoś zależy. Tak samo jest z prawem, są pewne wytyczne, ale zawsze mogą się znaleźć okoliczności łagodzące.
Skoro zasady, które tu są przedstawiane nakazują patrzeć na ludzi jak na przedmioty, porównać ich ze schematem i powiedzieć że to co robią jest dobre lub złe to cieszę się, że nie istnieją w realnym świecie.

Maria B. napisała:
"Ja nie poruszam tego tematu bo sprzatam po swoim psie. "
Własnie sprzątasz, czyli wnioskuję, że wyprowadzasz swojego pupilka aby publicznie na publicznym trawniku przy ludziach robił kupkę.
To ciekawe, że jednoczesnie jedziesz po dziewczynie która robiła sobie makijaż w autobusie.
Wiedz, że Twój pupilek jest pod Twoją opieką i Ty za niego odpowiadasz. Czyli co on robi to tak jakbys robiła to Ty.
Postaw siebie obok tej dziewczyny i oceń obiektywnie...Wojciech Grzegorz Pilzak edytował(a) ten post dnia 20.04.08 o godzinie 17:20

konto usunięte

Temat: malowanka

Wojtek, przepraszam, nie pieprz. Gdzie ma się pies załatwiać?

Temat: malowanka

Tam gdzie inni mają sie malować. W domu! Jak ma śmierdzieć to tylko właścicielowi!

konto usunięte

Temat: malowanka

Wojciech Grzegorz Pilzak:
Tam gdzie inni mają sie malować. W domu! Jak ma śmierdzieć to tylko właścicielowi!

Wojciechu Pilzaku! Nie idź tą drogą!

Temat: malowanka

Piotrze Truszkowski a jaką?

Od malowania się w autobusie nikt jeszcze nie zachorował, czego nie można powiedzieć o odchodach zwierzęcych w miejscach publicznych.

konto usunięte

Temat: malowanka

Wojciechu - mam taka propozycje. Jak bedziesz pukal panienke rano w autobusie (bo nie miales sumienia kazac jej spac tylko 5 godzin zamiast 6, ale popukac bys rano chcial) to daj znac - wsiade zeby popatrzec. Moze na tym poziomie zrozumiesz, ze to co piszesz niestety nie jest najmadrzejsze.

Bo na reszte to nawet szkoda odpowiadac.Maria B. edytował(a) ten post dnia 20.04.08 o godzinie 19:20

konto usunięte

Temat: malowanka

Piotr Truszkowski:
Wojtek, przepraszam, nie pieprz. Gdzie ma się pies załatwiać?

O ile nie zgadzam się z Wojtkiem w kwestii malowania w autobusie, o tyle tutaj go trochę obronię :)

Wojtek słusznie zwrócił uwagę na to, że zwierzaki załatwiają na trawniku swoje potrzeby, a ich właściciele po nich nie sprzątają - choć o ile się orientuję jest to obecnie uregulowane prawnie.

Co do malowania w autobusie... szminkę można szybko poprawić, ale żeby robić pełen makijaż?! Przesada.
Dla obrońców tego rozwiązania i biednych ludzi, którzy śpią po 6h i pracują po 12... Nikt im się malować nie każe. Przeprowadzanie takich zabiegów w miejscu publicznym, w dodatku narażając współpasażerów na zabrudzenia i niedogodności uważam za karygodne.

konto usunięte

Temat: malowanka

Maria B.:
daj znac - wsiade zeby popatrzec

Nagraj na komórkę i wrzuć na YouTube, też sobie popatrzę. Potem kulturalnie skomentujemy.. ;)

konto usunięte

Temat: malowanka

Agata Szybowska:
Piotr Truszkowski:
Wojtek, przepraszam, nie pieprz. Gdzie ma się pies załatwiać?

O ile nie zgadzam się z Wojtkiem w kwestii malowania w autobusie, o tyle tutaj go trochę obronię :)

Wojtek słusznie zwrócił uwagę na to, że zwierzaki załatwiają na trawniku swoje potrzeby, a ich właściciele po nich nie sprzątają - choć o ile się orientuję jest to obecnie uregulowane prawnie.

Nie nie nie! Pls, doczytaj, Agata: Maria mówiła że sprząta po swoim psie, a Wojtkowi i tak to nie pasuje. Stąd moja reakcja.



Wyślij zaproszenie do