Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Karolina Ł.:
Marcin Południkiewicz:
Zazwyczaj siadam przy oknie albo stoję.
Zatem bliżej starszej osoby zawsze ma ten na brzegu.
Ale jest jedno takie miejsce przy oknie i pojedyncze.
Jeśli faktycznie jestem zajęty oglądaniem teledysku to raczej nie zauważę nikogo
a młodą i ładną dziewczynę zobaczysz, prawda?
Też nie.
Z góry zakładasz, że taką zauważę, prawda?
chwaliłeś się na 48 godz jak to kochasz jeździć w tłoku, bo fajne laski wyrywasz.
Ale tam stałem i nie miałem wtedy komórki, na której mógłbym oglądać teledyski.

Echhh, głupoty gadasz, naprawdę, jak dziecko.
Nie urodziłem się niepokalanie, więc czyimś dzieckiem na pewno jestem.Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 12.01.11 o godzinie 20:31
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Karolina Ł.:
Adrian S.:
Karolina Ł.:
chwaliłeś się na 48 godz jak to kochasz jeździć w tłoku, bo fajne laski wyrywasz.

Ocieracz? ;)

hahaha
amator-gawędziarz :P

Dlatego spokojnie mogę napisać autobiografię bo nie każdy mi wierzy.
Ale uwierzyć każdej starszej osobie w autobusie jaka to ona biedna? Żaden problem.Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 12.01.11 o godzinie 20:33

konto usunięte

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Marcinie, zajmij się pracą, projektowaniem, a nie ślęczeniem na GL. Zrobiłeś już portfolio na które tak dużo ludzi tutaj czeka? Jesteś dobry jak sam mówisz, więc praca przyniesie Ci wymierne korzyści. Kupisz sobie samochód i nie będziesz musiał się użerać ze starszymi ludźmi w autobusach. Zobacz ile zyskasz..
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Adrian S.:
Marcinie, zajmij się pracą, projektowaniem, a nie ślęczeniem na GL.
Radzę to samo.
Ale pan grafik TVN jakoś znajduje czas na pracę i pisanie.
Czemu ja nie mógłbym?
Zrobiłeś już portfolio na które tak dużo ludzi tutaj czeka?
A myślisz, że co robię oprócz pisania?
Jesteś dobry jak sam mówisz,
Wszyscy o sobie tak twierdzą i piszą.
więc praca przyniesie Ci wymierne korzyści. Kupisz sobie samochód i nie będziesz musiał się użerać ze starszymi ludźmi w autobusach. Zobacz ile zyskasz..
Z innymi kierowcami będę się użerał?Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 12.01.11 o godzinie 20:37

konto usunięte

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Marcin Południkiewicz:
Adrian S.:
Marcinie, zajmij się pracą, projektowaniem, a nie ślęczeniem na GL.
Radzę to samo.

Ale ja mam ten komfort, że nie muszę.
Ale pan grafik TVN jakoś znajduje czas na pracę i pisanie.
Czemu ja nie mógłbym?

Twoje uposażenie jest wielokrotnie mniejsze od Alberta, więc kiepskie porównanie.
Zrobiłeś już portfolio na które tak dużo ludzi tutaj czeka?
A myślisz, że co robię oprócz pisania?
Nie wiem, sadzę, że jakiś porntube oglądasz..
Jesteś dobry jak sam mówisz,
Wszyscy o sobie tak twierdzą.

Tylko Ci, którzy są kiepscy..
więc praca przyniesie Ci wymierne korzyści. Kupisz sobie samochód i nie będziesz musiał się użerać ze starszymi ludźmi w autobusach. Zobacz ile zyskasz..
Z innymi kierowcami będę się użerał?

Jak kupisz dobry wóz to będą Ci z drogi zjeżdżać..
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Anna Tymińska:
Marcin Południkiewicz:
Zazwyczaj siadam przy oknie albo stoję.
Zatem bliżej starszej osoby zawsze ma ten na brzegu.

Niekoniecznie, jeśli siedzę przy oknie, bo było akurat wolne miejsce, potem koło mnie ktoś siada, a na następnym przystanku wsiada następna osoba i widać, że lepiej żeby usiadła, wstaję i ustępuję miejsca,
Osoba z brzegu już nie może.
zazwyczaj ta osoba która siedziała z brzegu przesuwa się do okna, żeby tej drugiej osobie było wygodniej/łatwiej usiąść.
Zazwyczaj czyli niekoniecznie.
Ale jest jedno takie miejsce przy oknie i pojedyncze.

Tak samo.
Jeśli faktycznie jestem zajęty oglądaniem teledysku to raczej nie zauważę nikogo i w tym wypadku to chyba dana osoba powinna zwrócić na siebie jakoś uwagę np. klepiąc po ręku(w końcu w nim trzymam komórkę).

Jeśli jestem "zajęta" to i tak od czasu do czasu, zwykle przy każdym przystanku podnoszę głowę, choćby po to, żeby sprawdzić gdzie jestem.
Niektórzy wiedzą już ile przystanków jechać jeśli jeżdżą któryś raz tą samą trasą.
Podnoszę głowę jak tracę orientację i czuję się zaniepokojony.
Jeśli widzę, że wsiadł ktoś, kto nie powinien stać, albo ze zwykłej przyzwoitości wstaję i ustępuję miejsca.
Ok, pod warunkiem, że nie powinien.
Niemniej pamiętam jak wstawałem a dana osoba i tak nie chciała siadać.
Za to na to miejsce pakował się ktoś inny.
Gdybym nie był zajęty i miał możliwość zobaczenia, powinienem pewnie spytać.
Z drugiej zaś strony jeśli nie prosi i nie pyta czy może usiąść to chyba mogę rozumieć, iż woli stać.

W moim przypadku jak wyżej.
Ok.
Niemniej słowo "proszę" nie powinno być jakimś wyczynem poza możliwości.

Raczej nie jest, ale są ludzie, którzy nie potrafią prosić licząc, że się domyślisz...
Mam prawo być nieco do niedyspozycji i się nie domyśleć?
Zwłaszcza jak jestem niewyspany.
Owszem, kwestia do dyskusji, niemniej jednak w pewnym sensie masz rację.
:)
Z ludźmi, z którymi na prawdę jest źle jeżdżą zwykle opiekunowie lub rodzina.

Jednak nie zawsze tak jest, wiele jest teraz osób samotnych.
Znam pewną samotną starszą osobę, wcale nie wychodzi z domu a co dopiero o autobusie pisać..
Ale widocznie z nią na prawdę nie jest dobrze.
A co innego osoba co się skarżyła a potem pędem do wyjścia biegnie.
Albo ma siłę robić awantury.
Moja babcia np. wcale nie jeździ autobusami, choć ma się często(na to wygląda po tym jak chodzi itp.) lepiej od babć autobusowych.

I oby zawsze tak było.
Oby..
Jak się więc człowiek uważa za takiego słabego to może powinien chodzić jedynie po pobliskim podwórku bo do jazdy autobusem nieco siły/zdrowia trzeba(schody, tempo, tłok)

W tym miejscu jednak stanowczo się nie zgadzam.
Ok, ale jak tak szybko się męczy..jazda autobusem męczy nawet moją mamę, choć śmiga po górach.Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 12.01.11 o godzinie 20:46
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Adrian S.:
Marcin Południkiewicz:
Adrian S.:
Marcinie, zajmij się pracą, projektowaniem, a nie ślęczeniem na GL.
Radzę to samo.

Ale ja mam ten komfort, że nie muszę.
Ja tak samo.
Ale pan grafik TVN jakoś znajduje czas na pracę i pisanie.
Czemu ja nie mógłbym?

Twoje uposażenie jest wielokrotnie mniejsze od Alberta, więc kiepskie porównanie.
No tak, sam się chwalił jakie to ma.
Ale potencjał moim zdaniem jeśli ma większy to się marnuje.
Bagiński to dopiero ma.
Zrobiłeś już portfolio na które tak dużo ludzi tutaj czeka?
A myślisz, że co robię oprócz pisania?
Nie wiem, sadzę, że jakiś porntube oglądasz..
Mierzysz swoją miarą..
Jesteś dobry jak sam mówisz,
Wszyscy o sobie tak twierdzą.

Tylko Ci, którzy są kiepscy..
Czyli Albert też.
więc praca przyniesie Ci wymierne korzyści. Kupisz sobie samochód i nie będziesz musiał się użerać ze starszymi ludźmi w autobusach. Zobacz ile zyskasz..
Z innymi kierowcami będę się użerał?

Jak kupisz dobry wóz to będą Ci z drogi zjeżdżać..
MonsterTrak?
Tylko za szkody trzeba bulić.Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 12.01.11 o godzinie 20:49
Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Marcin Południkiewicz:
Ale pan grafik TVN jakoś znajduje czas na pracę i pisanie.
Czemu ja nie mógłbym?

Bo na razie jesteś byłym statystą.
Zrobiłeś już portfolio na które tak dużo ludzi tutaj czeka?
A myślisz, że co robię oprócz pisania?

W jakim niby celu? Portfolio statystowania?
Z innymi kierowcami będę się użerał?

Ty jesteś z czegokolwiek w życiu zadowolony?

Wątek, o starszych w autobusach, a Ty jak zwykle atakujesz personalnie, schodzisz z tematu i co najważniejsze wciąż i wciąż na wszystko narzekasz!
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Michał K.:
Marcin Południkiewicz:
Ale pan grafik TVN jakoś znajduje czas na pracę i pisanie.
Czemu ja nie mógłbym?

Bo na razie jesteś byłym statystą.
A no tak, bo wykasowałem to co ze sztuką niezwiązane.
Zrobiłeś już portfolio na które tak dużo ludzi tutaj czeka?
A myślisz, że co robię oprócz pisania?

W jakim niby celu? Portfolio statystowania?
Nie statystowania. Ale grafik już potrzebuje a i od plastyka też wymagają nie?
Z innymi kierowcami będę się użerał?

Ty jesteś z czegokolwiek w życiu zadowolony?
Że nie jestem taki jak niektórzy tutaj.

Wątek, o starszych w autobusach, a Ty jak zwykle atakujesz personalnie, schodzisz z tematu i co najważniejsze wciąż i wciąż na wszystko narzekasz!
Mnie też atakują jak zwykle.

konto usunięte

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Hehehe. Marcinie, jednego nie można Ci odmówić. Masz niesamowita zdolność do prowokowania pyskówek. Mimo, że nie chcę, to jakoś muszę, bleee...
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Adrian S.:
Hehehe. Marcinie, jednego nie można Ci odmówić. Masz niesamowita zdolność do prowokowania pyskówek. Mimo, że nie chcę, to jakoś muszę, bleee...

Prowokowania?
A ja myślałem zawsze, że mnie prowokują
Jakbyś poczytał od początku to nie ja zacząłem.
;)

Nie moja wina, że zamiast o autobusach wolą ludzie rozprawiać o mnie.
:D
Widocznie tak ich interesuję.
:)
Ja tam w autobusie uważam, że zachowuję się ok i nikomu nic do tego.Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 12.01.11 o godzinie 20:55
Anna T.

Anna T. Specjalista ds.
zobowiązań umownych

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Marcin Południkiewicz:

W ten sposób możemy tak do rana rozmawiać, każde z nas ma swoje racje i tego się trzyma, ale przyjmuje do wiadomości racje innych osób.
Nie oszukujmy się, wszyscy jesteśmy ludźmi, mamy wady i zalety, swoje przyzwyczajenia i to czego nas mamusia z tatusiem nauczyli, babcie i dziadkowie też. Nie twierdzę, że nie masz zupełnie racji w kwestii ustępowania miejsca w autobusie/tramwaju, bez względu na to czy to jest straszy pan czy pani czy też kobieta w ciąży lub z dzieckiem, mówię/piszę o tym, że nie ze wszystkim się zgadzam.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Jak szanuję to oczekuję tego samego.
Poza tym jak siądziesz miedzy wrony to kraczesz tak jak one.
Być może byłem kiedyś bardziej spolegliwy..
Moje doświadczenia mnie ukształtowały tak a nie inaczej(część z nich została wyniesiona właśnie z komunikacji miejskiej).
I tak uważam, że bywam za dobry bo potrafię się często na dużo rzeczy zgodzić i to nawet swoim kosztem.
Ze starszymi osobami zwykle nie mam problemu.
Nie dlatego, że nie ma zrzęd, ale dlatego właśnie, że zachowuję się tak a nie inaczej.
Nigdy nie słyszałem uwagi ni złego zdania o sobie w komunikacji miejskiej.
I to nawet od osób starszych, które niby tak źle traktuję.

ps. niektórzy sądzą, że tylko ja mam wady a zalet nawet nie zamierzają dojrzeć
nic, tylko wyrzucić na śmietnik i zdeptać

ps. 2
nie mam portfolio jeszcze, ok
znajomy współpracował z kimś(innym znajomym) kto ma strony w necie i to aż 4
stwierdził, że więcej potrafię i szkoda, iż nie pracuje ze mnąMarcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 12.01.11 o godzinie 21:07

konto usunięte

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Marcin Południkiewicz:
a wiesz, co oznacza słowo spolegliwy?
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Karolina Ł.:
Marcin Południkiewicz:
a wiesz, co oznacza słowo spolegliwy?
uległy
taki, który łatwo ustępuje i podporządkowuje się innymMarcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 12.01.11 o godzinie 21:10
Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Marcin Południkiewicz:
ps. 2
nie mam portfolio jeszcze, ok
znajomy współpracował z kimś(innym znajomym) kto ma strony w necie i to aż 4
stwierdził, że więcej potrafię i szkoda, iż nie pracuje ze mną

Bardzo ciekawe dlaczego :)
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Michał K.:
Marcin Południkiewicz:
ps. 2
nie mam portfolio jeszcze, ok
znajomy współpracował z kimś(innym znajomym) kto ma strony w necie i to aż 4
stwierdził, że więcej potrafię i szkoda, iż nie pracuje ze mną

Bardzo ciekawe dlaczego :)

Bo się pokłóciliśmy, gdyż nie chciałem robić klientce za darmo strony.
;)

ps. koleś nawet nie liznął PhotoshopaMarcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 12.01.11 o godzinie 21:16
Anna T.

Anna T. Specjalista ds.
zobowiązań umownych

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Marcin Południkiewicz:
Jak szanuję to oczekuję tego samego.
Poza tym jak siądziesz miedzy wrony to kraczesz tak jak one.

Obawiam się, że chcesz krakać, a przez to temat znowu zszedł na zupełnie inny tor.
Być może byłem kiedyś bardziej spolegliwy..

Być może, "znam" Ciebie od niedawna...
Moje doświadczenia mnie ukształtowały tak a nie inaczej(część z nich została wyniesiona właśnie z komunikacji miejskiej).

Marcin, jak komunikacja miejska może ukształtować człowieka?, zlituj się, nie mów/pisz takich rzeczy...
I tak uważam, że bywam za dobry bo potrafię się często na dużo rzeczy zgodzić i to nawet swoim kosztem.

A nie możesz również w tym przypadku, olać ataki, nie wdawać się w niepotrzebne dyskusje???
Ze starszymi osobami zwykle nie mam problemu.
Nie dlatego, że nie ma zrzęd, ale dlatego właśnie, że zachowuję się tak a nie inaczej.
Nigdy nie słyszałem uwagi ni złego zdania o sobie w komunikacji miejskiej.
I to nawet od osób starszych, które niby tak źle traktuję

I bardzo dobrze, niech tak dalej będzie.

Ja Ciebie nie atakuję, nie krytykuję, ale czasami ręce mi naprawdę opadają, do czego to ma doprowadzić? Jak myślisz, dlaczego pozostałe osoby piszą o Tobie to co piszą?, bo mają z tego niezłą zabawę, a Ty się na to godzisz i dajesz się podpuścić jak małe dziecko. Nakręcacie się wzajemnie, tylko że po nich to spływa, a Ty bierzesz wszystko do siebie, pomaga Ci to w czymś???
Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Marcin Południkiewicz:
Bo się pokłóciliśmy [cut]

Hahaha, i tu jest pies pogrzebany.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Ludzie starsi w autobusach

Anna Tymińska:
Marcin Południkiewicz:
Jak szanuję to oczekuję tego samego.
Poza tym jak siądziesz miedzy wrony to kraczesz tak jak one.

Obawiam się, że chcesz krakać, a przez to temat znowu zszedł na zupełnie inny tor.
Być może byłem kiedyś bardziej spolegliwy..

Być może, "znam" Ciebie od niedawna...
Moje doświadczenia mnie ukształtowały tak a nie inaczej(część z nich została wyniesiona właśnie z komunikacji miejskiej).

Marcin, jak komunikacja miejska może ukształtować człowieka?, zlituj się, nie mów/pisz takich rzeczy...
Doświadczenia.
A różni ludzie jeżdżą.
I tak uważam, że bywam za dobry bo potrafię się często na dużo rzeczy zgodzić i to nawet swoim kosztem.

A nie możesz również w tym przypadku, olać ataki, nie wdawać się w niepotrzebne dyskusje???
Cały czas walczę ze sobą by tego nie robić.
Niestety niektórzy mi w tym nie pomagają a nawet podsycają.
Ze starszymi osobami zwykle nie mam problemu.
Nie dlatego, że nie ma zrzęd, ale dlatego właśnie, że zachowuję się tak a nie inaczej.
Nigdy nie słyszałem uwagi ni złego zdania o sobie w komunikacji miejskiej.
I to nawet od osób starszych, które niby tak źle traktuję

I bardzo dobrze, niech tak dalej będzie.

Ja Ciebie nie atakuję, nie krytykuję, ale czasami ręce mi naprawdę opadają, do czego to ma doprowadzić? Jak myślisz, dlaczego pozostałe osoby piszą o Tobie to co piszą?, bo mają z tego niezłą zabawę, a Ty się na to godzisz i dajesz się podpuścić jak małe dziecko. Nakręcacie się wzajemnie, tylko że po nich to spływa, a Ty bierzesz wszystko do siebie, pomaga Ci to w czymś???
Hm..na prawdę przez net ciężko mi inaczej..

Następna dyskusja:

ochrona w autobusach i tram...




Wyślij zaproszenie do