konto usunięte

Temat: Łańcuszek na nodze?

Kasia Z.:

mnie nie kojarzy się z seksualnością
dla mnie kolczyk w brzuchu-pokazywany z daleka dla calego świata, jest tandetny jak diabli

Dla Ciebie. Komuś innemu może się to podobać. Jeszcze ktoś inny może mieć do tego stosunek obojętny. O gustach (podobno) nie powinno się rozmawiać i ja się z tym zgadzam:)
tak samo, jak pięć kolczyków w jednym uchu, w nosie i w innych
takich miejscach...
kicz i tandeta =/

Rozumiem, że skoro mam kolczyki to już w Twoich oczach jestem skreślony, jestem osobą kiczowatą, którą oceniłaś przez pryzmat obecności kolczyków w ciele?;) Czy nie masz żadnego znajomego/znajomej, posiadających kolczyki w mniej popularnych miejscach? Jeśli nie to ok, ale jeśli tak to czy patrzysz na nich krzywo przez to?
Marek T.:

Ja tam nikogo nie ganię, ale szczerze mówiąc, nie bardzo rozumiem, z jakich to własnych pobudek ktoś miałby sam w sobie
robić dziury i faszerować metalem... Mini-maso czy co? ;)

Ja też nie rozumiałem, dopóki nie przekłułem sobie pierwszego miejsca;) Spodobało mi się to: zarówno fakt przebijania swojego ciała (oczywiście w ramach, nazwijmy to, zdrowego rozsądku), jak i posiadanie kolczyka (teraz traktuję go jako część mnie, pomimo tego, że jest to ciało obce w ciele).
Co do "faszerowania metalem", to są dostępne inne materiały, nie będące metalami;-)
Marek T.:
a czym innym samookaleczenie kolczykami...

Ponawiam pytanie, które zadałem Kasi: czy zmieniłoby się Twoje spojrzenie na znajomych, gdyby przekłuli sobie ciało i założyli tam kolczyka?
Kate Z.

Kate Z. Don't try

Temat: Łańcuszek na nodze?

Ja wyraziłam tylko swoje zdanie.
Łańcuszek jest sexy, ale na plaży, a nie do pracy.
Dla mnie kolczykowanie nie jest sexy, tego sposobu używa się do...identyfikacji bydła.
A białe kozaki są trendy, tylko Polki nie potrafią ich nosić...taka prawda(są wyjątki)
Zaraz rzucę nowy temat na temat ubioru Polek :)
Kate Z.

Kate Z. Don't try

Temat: Łańcuszek na nodze?

nie skreślam ludzi z powodu posiadania kolczyków. Sama kiedys chciałam miec kolczyk w brodzie. Jest też duża róznica między kolczykami. Jeśli ktoś posiada taki kolczyk dla podkreslenia np. swojego indywidualizmu-ok. Ale jeśli ktos to robi, bo chce się na siłę wyróżniać-i ma 7 kolczyków w uchu...
to jest kiczowate

konto usunięte

Temat: Łańcuszek na nodze?

Kasia Z.:
nie skreślam ludzi z powodu posiadania kolczyków. Sama kiedys chciałam miec kolczyk w brodzie. Jest też duża róznica między kolczykami. Jeśli ktoś posiada taki kolczyk dla podkreslenia np. swojego indywidualizmu-ok. Ale jeśli ktos to robi, bo chce się na siłę wyróżniać-i ma 7 kolczyków w uchu...
to jest kiczowate

Problem chyba polega na tym, że jak zobaczysz kogoś na ulicy, albo dopiero poznasz, to nie wiesz, czy ten kolczyk to wyraz konformizmu czy też indywidualizmu.

Zdaję sobie sprawę, że oceniamy ludzi na podstawie wyglądu, takie jest pierwsze wrażenie. Jednak staram się te oceny bardzo szybko zrewidować rozsądkiem.
Magdalena Domaradzka

Magdalena Domaradzka tłumaczka i lektorka
czeskiego i
słowackiego

Temat: Łańcuszek na nodze?

Wydaje mi się, że zaszło pewne nieporozumienie co do tematu tego forum jako całości. To jest forum "Savoir-vivre", a więc dyskutujemy, a raczej wymieniamy się wiedzą na temat co jest, a co nie jest eleganckie, co świadczy, a co nie świadczy o dobrym wychowaniu itd.
Nie o indywidualizmie, czy - kto co chce albo nie chce wyrazić przekłuwajac jakiś fragment swojego ciała, albo tatuując go. Albo czy nam się podobają kolczyki (tatuaże, łańcuszki na nodze) czy nie. Mamy ocenić, czy jest to eleganckie.
Przypomina mi to dyskusje na temat zasad pisowni. Często ktoś stwierdza: "A co, ja piszę "rzułw", zamiast "żółw", bo tak, bo to wyraża moją indywidualność, bo tak mi się podoba. Kto mi zabroni?".
Ależ nikt ci nie zabroni. Możesz wyrażać swoją indywidualność i poczucie estetyki nosząc nawet 20 łańcuszków na obu nogach, tatuując smoki na ramionach i epatując czarnym stanikiem do białej bluzki, albo, jak ktoś tu zauważył, stringami wrzynającymi się w tyłek. Można nawet wyrażać swoją indywidualność np. nie myjąc się, albo oddając publicznie gazy. To naprawdę nie jest zabronione. Ale jest w całkowitej niezgodzie z zasadami savoir vivre'u.
Agnieszka S.

Agnieszka S. architekturka

Temat: Łańcuszek na nodze?

Kasia Z.:
(...)
Dla mnie kolczykowanie nie jest sexy, tego sposobu używa się do...identyfikacji bydła.
(...)

to miało być zabawne?

konto usunięte

Temat: Łańcuszek na nodze?

Magdalena Domaradzka:
Wydaje mi się, że zaszło pewne nieporozumienie co do tematu tego forum jako całości. To jest forum "Savoir-vivre", a więc dyskutujemy, a raczej wymieniamy się wiedzą na temat co jest, a co nie jest eleganckie, co świadczy, a co nie świadczy o dobrym wychowaniu itd.
Nie o indywidualizmie, czy - kto co chce albo nie chce wyrazić przekłuwajac jakiś fragment swojego ciała, albo tatuując go. Albo czy nam się podobają kolczyki (tatuaże, łańcuszki na nodze) czy nie. Mamy ocenić, czy jest to eleganckie.
Przypomina mi to dyskusje na temat zasad pisowni. Często ktoś stwierdza: "A co, ja piszę "rzułw", zamiast "żółw", bo tak, bo to wyraża moją indywidualność, bo tak mi się podoba. Kto mi zabroni?".
Ależ nikt ci nie zabroni. Możesz wyrażać swoją indywidualność i poczucie estetyki nosząc nawet 20 łańcuszków na obu nogach, tatuując smoki na ramionach i epatując czarnym stanikiem do białej bluzki, albo, jak ktoś tu zauważył, stringami wrzynającymi się w tyłek. Można nawet wyrażać swoją indywidualność np. nie myjąc się, albo oddając publicznie gazy. To naprawdę nie jest zabronione. Ale jest w całkowitej niezgodzie z zasadami savoir vivre'u.
Chapeaux bas
:)

konto usunięte

Temat: Łańcuszek na nodze?

Magdalena Domaradzka:
Wydaje mi się, że zaszło pewne nieporozumienie co do tematu tego forum jako całości. To jest forum "Savoir-vivre", a więc dyskutujemy, a raczej wymieniamy się wiedzą na temat co jest, a co nie jest eleganckie, co świadczy, a co nie świadczy o dobrym wychowaniu itd.
Nie o indywidualizmie, czy - kto co chce albo nie chce wyrazić przekłuwajac jakiś fragment swojego ciała, albo tatuując go. Albo czy nam się podobają kolczyki (tatuaże, łańcuszki na nodze) czy nie. Mamy ocenić, czy jest to eleganckie.
Przypomina mi to dyskusje na temat zasad pisowni. Często ktoś stwierdza: "A co, ja piszę "rzułw", zamiast "żółw", bo tak, bo to wyraża moją indywidualność, bo tak mi się podoba. Kto mi zabroni?".
Ależ nikt ci nie zabroni. Możesz wyrażać swoją indywidualność i poczucie estetyki nosząc nawet 20 łańcuszków na obu nogach, tatuując smoki na ramionach i epatując czarnym stanikiem do białej bluzki, albo, jak ktoś tu zauważył, stringami wrzynającymi się w tyłek. Można nawet wyrażać swoją indywidualność np. nie myjąc się, albo oddając publicznie gazy. To naprawdę nie jest zabronione. Ale jest w całkowitej niezgodzie z zasadami savoir vivre'u.

Czyli wróciwszy do tematu - w sytuacjach wymagających elegancji łańcuszkom mówimy nie. Zgadzam się z tym :)

Zgadzam się, że nie jest to eleganckie ani wyszukane.
Ale zachowajmy zdrowy rozsądek - pewne zasady SV dobrze stosować na co dzień, a pewne można sobie zostawić na wyjątkowe okazje (jak w poruszonym gdzieś temacie o wsiadaniu do samochodu noga-pupa-noga zamiast pupa-nogi).

konto usunięte

Temat: Łańcuszek na nodze?

Maria B.:
Magdalena Domaradzka:
To naprawdę nie jest zabronione.
Ale jest w całkowitej niezgodzie z zasadami savoir vivre'u.
Chapeaux bas
:)

Dokladnie ;P
Chapeau bas

;)

konto usunięte

Temat: Łańcuszek na nodze?

Co do lancuszkow...
Moim zdaniem do pracy taka "ozdoba" wyjątkowo nie pasuje...(oczywiście kiedy mówimy o miejscu pracy wymagającym stroju klasycznie biznesowego), bo jeżeli pani pracuje w najstarszym zawodzie świata, to taki rekwizyt jest nawet pożądany (tak myślę).

a co, jeżeli kobieta wykonuje zawód, który nie wymaga stroju biznesowego, a mimo wszystko nie jest prostytutką? ;)))

właśnie!!
zdziwiło mnie to szufladkowanie bo może się mylę, ale zawody Pań to nie tylko prostytucja lub sztywne stanowiska mudurowe! trochę wyobrazni....

pewnie już dawno poszedł off topic i się nie wstrzeliłam, ale jakoś nie mogłam oprzec się pokusie... ;)

To z tego co wiem, lancuszki na kostce nosily tancerki.
Owszem, w starozytnym Rzymie byly tez kurtyzanami, ale w Polsce (i Europie) lancuszki raczej nosza tancerki, a nie prostytutki i te dziewczyny/kobiety, ktre nie sa tancerkami, nasladuja raczej TANCERKI nie prostytutki.

Myle sie?

:)
Natalia K.

Natalia K. event manager,
freelancer

Temat: Łańcuszek na nodze?

Dla mnie kolczykowanie nie jest sexy, tego sposobu używa się do...identyfikacji bydła.
oszczędź nam, panienko, takich głębokich przemyśleń na tym forum..
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: Łańcuszek na nodze?

Kasia Z.:
Ja wyraziłam tylko swoje zdanie.
Łańcuszek jest sexy, ale na plaży, a nie do pracy.
Dla mnie kolczykowanie nie jest sexy, tego sposobu używa się do...identyfikacji bydła.
Jeżeli chciałaś zabłysnąć to Ci się to nie udało:-)
A białe kozaki są trendy, tylko Polki nie potrafią ich nosić...taka prawda(są wyjątki)

Ty napewno ubierasz się super trendy........

konto usunięte

Temat: Łańcuszek na nodze?

Dla mnie kolczykowanie nie jest sexy, tego sposobu używa się do...identyfikacji bydła.


hmmm, czy ta wypowiedz wynika z chęci zwrócenia na siebie uwagi czy z głupoty ???
Józefina Jagodzińska

Józefina Jagodzińska Astrolog, kursy
astrologii i tarota,
Warszawa

Temat: Łańcuszek na nodze?

Kasia Z.:
A białe kozaki są trendy, tylko Polki nie potrafią ich nosić...taka prawda(są wyjątki)


Takie posty jak ten sprawiają, że lubię wchodzić na to forum bo wiem, że zawsze znajdzie sie coś zabawnego do przeczytania :DDD

Temat: Łańcuszek na nodze?

kiedyś znalazłem taką stronę odnośnie białych kozaczków
http://bialekozaczki.blog.pl/

konto usunięte

Temat: Łańcuszek na nodze?

Wojciech Grzegorz Pilzak:
http://bialekozaczki.blog.pl/

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Genialne!

:)
Natalia K.

Natalia K. event manager,
freelancer

Temat: Łańcuszek na nodze?

Wojciech Grzegorz Pilzak:
kiedyś znalazłem taką stronę odnośnie białych kozaczków
http://bialekozaczki.blog.pl/
dla mnie bez różnicy Gucci, czy za 50 zł- ten kolor nie wygląda dobrze i tyle. Oczekuję z wypiekami na twarzy mocnego argumentu Kasi Z. "jak nosić białe kozaki i wyglądać świetnie" :P:P:P:P

Temat: Łańcuszek na nodze?

Natalia K.:
Wojciech Grzegorz Pilzak:
kiedyś znalazłem taką stronę odnośnie białych kozaczków
http://bialekozaczki.blog.pl/
dla mnie bez różnicy Gucci, czy za 50 zł- ten kolor nie wygląda dobrze i tyle. Oczekuję z wypiekami na twarzy mocnego argumentu Kasi Z. "jak nosić białe kozaki i wyglądać świetnie" :P:P:P:P

A dla mnie jest :P

Ja kupuję tylko ciuchy od Stadioniego lub z kolekcji Dziani Wąsacze :P
Natalia K.

Natalia K. event manager,
freelancer

Temat: Łańcuszek na nodze?

Wojciech Grzegorz Pilzak:
Natalia K.:
Wojciech Grzegorz Pilzak:
kiedyś znalazłem taką stronę odnośnie białych kozaczków
http://bialekozaczki.blog.pl/
dla mnie bez różnicy Gucci, czy za 50 zł- ten kolor nie wygląda dobrze i tyle. Oczekuję z wypiekami na twarzy mocnego argumentu Kasi Z. "jak nosić białe kozaki i wyglądać świetnie" :P:P:P:P

A dla mnie jest :P

Ja kupuję tylko ciuchy od Stadioniego lub z kolekcji Dziani Wąsacze :P
pewnie zaraz padnie pytanie: czy wypada obnosić się metką z Dolcze Gibonna albo Kalvina Klojna? czy obecność czwartego paska wykracza poza granice przyzwoitości i czy takie nosi tylko margines? ;););)
Kate Z.

Kate Z. Don't try

Temat: Łańcuszek na nodze?

Józefina Jagodzińska:
Kasia Z.:
A białe kozaki są trendy, tylko Polki nie potrafią ich nosić...taka prawda(są wyjątki)


Takie posty jak ten sprawiają, że lubię wchodzić na to forum bo wiem, że zawsze znajdzie sie coś zabawnego do przeczytania :DDD
polecam zapoznać się z najnowszymi trendami...
może wycieczka do Paryża nieco zmieni punkt widzenia...i noszenia...np. białych kozaków



Wyślij zaproszenie do