konto usunięte
Temat: Kwiaty przed kolacją
Kiedy mężczyzna przyjeżdżając po kobietę (cel: romantyczna kolacja) wręcza jej na powitanie kwiaty - co z nimi zrobić?Zostawić w samochodzie na czas kolacji?
Zabrać ze sobą do restauracji?
Jak myślicie?
konto usunięte
Malgorzata
Saadani
Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Iwona
K.
Zarządzanie ofertą
produktową
Leszek N. Kadra
Elżbieta Nowakowska:
Kiedy mężczyzna przyjeżdżając po kobietę (cel: romantyczna kolacja) wręcza jej na powitanie kwiaty - co z nimi zrobić?
Zostawić w samochodzie na czas kolacji?
Zabrać ze sobą do restauracji?
Jak myślicie?
konto usunięte
Iwona K.:
Ja zabrałabym z sobą :). Wazon w przyzwoitej restauracji/ kawiarni powinien być od razu przyniesiony przez kelnera (nawet bez proszenia o to).
Robię tak z kilku względów:
- mężczyźnie jest miło, bo widzi że podoba mi się otrzymany kwiat ( będzie nadal przynosił :))
- moje oczy cieszą się widokiem kwiatu
- kwity postawione w samochodzie mogą ucierpieć przez czas trwania kolacji i potem padną dosyć szybko
A jeżeli przyjeżdża po nas do domu to bukiet przed wyjściem wstawiam do wazonu i zostawiam w domu :)Iwona K. edytował(a) ten post dnia 19.01.08 o godzinie 11:37
Małgorzata Miernikowska ...., ...
Elżbieta Nowakowska:
Kiedy mężczyzna przyjeżdżając po kobietę (cel: romantyczna kolacja) wręcza jej na powitanie kwiaty - co z nimi zrobić?
Zostawić w samochodzie na czas kolacji?
Zabrać ze sobą do restauracji?
Jak myślicie?
Malgorzata
Saadani
Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...
konto usunięte
Iwona
K.
Zarządzanie ofertą
produktową
konto usunięte
konto usunięte
Magdalena C.:Nie no, nie wytrzymam, nie gniewaj się Magda - przecież to ON ma się postarać, żebyś nie musiała się męczyć ...
Troska mężczyzny o 'kwiatową logistyke' jest jak najbardziej na miejscu. Nie widzę sensu w dzwiganiu wiechcia kwiatów wiekszego ode mnie samej po to, by go poźniej posiac gdzieś przez nieuwagę w restauracji. Nie zagłębiam się już w niewygodę związaną z taszczeniem wielkich róż z kolcami, gdy ma się wysokie obcasy i cienkie rajstopy.
Iwona
K.
Zarządzanie ofertą
produktową
Janusz Andrzej K.:
Sorki, ale w takiej sytuacji chłopakowi przydałaby sie lekcja savoir vivre. Nie stawia sie dziewczyny w tak kłopotliwej sytuacji.
ps2. ale zgadzam się, że jeśli jest planowany dalszy ciąg wieczoru w kinie np. to można od razu zostawić bukiet w samochodzie, (no chyba, ze i tak po wyjściu z restauracji musimy
Iwona
K.
Zarządzanie ofertą
produktową
konto usunięte
Leszek N. Kadra
Leszek N. Kadra
Iwona K.:
Pozwolę sobie zacytować za naprędce znalezionym poradnikiem ....
"Bądź szarmancki - na miarę swojego wieku, oczekiwań kobiety i... sytuacji. Jeśli zabierasz ją do restauracji, możesz przynieść kwiaty. Ale jeśli wyciągasz ją na romantyczny spacer, to daruj sobie - będzie musiała je dźwigać całą drogę, a do domu wróci z oklapniętym wiechciem. "
Jestem pewna, że podobne rady znajdziecie nie tylko tutaj:
http://serwisy.gazeta.pl/walentynki/1,62807,3104200.html
Leszek N. Kadra
Malgorzata Saadani:yhm... a skąd Twoja wiedza - na temat tego "jaki cel ma MĘŻCZYZNA" ? ;) Przepraszam, ale to co piszesz to domysły kobiety :) - i nie mówię "dobry czy zły" - ale to nadal domysł :)
Szacunek moich przedmowcow do ofiarowywanych kwiatow jest bardzo mily. Spojrzmy jednak na sprawe z praktycznej strony: jaki jest CEL mezczyzny ofiarowujacego kwiaty kobiecie, z ktora ma spotkanie "na zewnatrz"? Robi to, aby sprawic jej przyjemnosc konkretnie w momencie ofiarowania bukietu, a nie po to, aby przez caly wieczor zajmowac sie logistyka wazonowa.
restauracji pojda do kina czy dyskoteki? Czy tam tez beda szukac wazonu?O to niech się stara mężczyzna - taki jego los ;)
Jesli kwiaty sa ofiarowane kobiecie w restauracji (tam nastepuje spotkanie) - zgadzam sie, ze mozna prosic kelnera o wazon. Jednak w pozostalych sytuacjach kwiaty staja sie dla obdarowanej osoby po prostu bagazem.Nooo tego już pisać nie trzeba było ;) Naprawde tak byś te kwiaty odbierała ? uuuu
Poza tym, jesli poleza sobibe w samochodzie przez 2-3 godziny, to - jesli sa porzadne i nie ma upalu - powinny wytrzymac do konca wieczoru.hmmm jeśli ktoś nie zna się na kwiatach - nie rozpozna kwiatka "podrasowanego" i "porządnego" ... nie miej za złe mężczyźnie - że kwiaciarnie czasem robią psikusy i orzywiają lekko śnięte kwiatki a potem sprzedają je za krocie... ot prawo rynku
Następna dyskusja: