konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Krzysztof B.:
To narusza regulamin, prawa człowieka i konstytucję.

I ustawę o zmianie ustaw szczególnych :)
Ewa Szymańska

Ewa Szymańska grafik komputerowy

Temat: Kultura na GL...

Piotr T.:
Maria B.:
musiałeś? Musiałeś zdradzić moja największą tejemnice? Tylko Ty wiedziałeś !!!
:))))))))
Ale tak naprawdę, to wkurza mnie to Twoje ukrywanie się i dorabianie śmiesznych teorii pod tytułem 'abo pomyślą że to zdanie mojej firmy, a nie moje'. Rozumiem, że pracując w korporacji ma się swoje różne schizy, ale bez przesady, naprawdę..

W moim przypadku jest tak, że to co piszę do kogoś na forum mogę powiedzieć równie dobrze moim rozmówcom prosto w oczy. Nie mam dylematów przynajmniej..

P.S. A cały ten wątek odbieram jako próbę szukania dziury w całym przez Ewę, która palnęła w innym miejscu piramidalną bzdurę, a teraz nie może się pogodzić z tym, że u kogoś innego wywołało to salwy śmiechu.
Mylisz się i to troiście.
Po pierwsze nie przejęłam aż bardzo Twoimi uwagami na temat tego co napisałam, bo tak się składa, że zwyczaje społeczne panujące w Turcji znam nieco lepiej od bywalców sezonowych na Riwierze Tureckiej, a zarzucając mi pisanie bzdur, tylko dlatego, że wydaje Ci się to przestarzałe i niemożliwe wykazujesz się po prostu ignorancją w temacie.
Po drugie do napisania tego postu skłoniła mnie inna wypowiedź, która dotyczyła tematu Photoshopa i była po prostu kpiącą uwagą na mój temat, a przynajmniej ja to tak odebrałam.
Po trzecie nie wywołało to u mnie jakichś złych uczuć i urazy do całego świata, ale zniechęcenie, czego dałam wyraz w rozpoczynającym ten wątek poście. A jeśli piszę coś na tym forum, to jest to szczere wyrażenie mojej opinii w temacie, którego tematyka mnie zainteresowała, albo po prostu staram się komuś pomóc. Bo wg mnie właśnie po to między innymi powstały fora tematyczne, a nie po to by ćwiczyć na kimś złośliwe podchody z bezpiecznej odległości.

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Krzysztof B.:
Jerzy K.:
I to podsumowuje cala dyskusje ;)

jakim prawem podsumowujesz.
To narusza regulamin, prawa człowieka i konstytucję.

i na dodatek jestem rasista ;)
PRZEPRASZAM!

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Grzegorz S.:

;/

Grzesiek...

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

To był tylko joke, taki małopolski no :)
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Kultura na GL...

Magdalena K.:
Łukasz Podrucki:
PS: Co do głownego tematu, to w tej grupie, chyba problemów takich nie ma, przynajmniej nie śa one mocno widoczne, bo co innego pojedyncza uwaga personalna, bardziej lub mniej trafna/szczera/celowa, a co innego po kilka stron atakowania się nawzajem lub jednej osoby lub grup osób przy wykorzystaniu wszelkich znanych sposobów (personalnie, wulrarnie etc).
To jak wypowiadają się dyskutanci zależy takze od tego, czy grupa jest dla wszystkich czy dla wybranych, czy porusza kwestie kontrowersyjne czy tylko miłe i lekkie tematy, czy wiecej w niej rad czy ożywionych dyskusji o sprawach trudnych.

Przecież to Ty jestes specjalistą w osobistych wycieczkach a w szczególności w wykorzystywaniu wspomnianych przez Ciebie sposobów (głównie chodzi mi o to słowo: personalnie) więc po co takie głupoty wypisujesz?

Widze, że wszędzie mnie znajdziesz:)
Odpowiedź na ataki innych czasami przeradzają się w atak.
Co do tego, że krystaliczny nie jestem pisałem w tym wątku już.
Co dogłupot, to "wskakujesz" w środek dyskusji, i zaczynasz mnie atakować, zamiast jak wszyscy inni starać się wrócić do normalnego zachowania.
Jak to wiele osób tu pisało: więcej luzu :)

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Ewa Szymańska:
[...] bo tak się składa, że zwyczaje społeczne panujące w Turcji znam nieco lepiej od bywalców sezonowych na Riwierze Tureckiej, a zarzucając mi pisanie bzdur, tylko dlatego, że wydaje Ci się to przestarzałe i niemożliwe wykazujesz się po prostu ignorancją w temacie.
OK, niech będzie że ja się nie znam. Niniejszym serdecznie przepraszam moich kolegów Turków. Ignorant ze mnie.Piotr T. edytował(a) ten post dnia 10.09.08 o godzinie 20:15
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Kultura na GL...

Możliwe, że odbiegliśmy od głownego wątku, ale są też plusy:
- w pewnym momencie ktosspytał o funkncję w tym całym "bałąganie' moderatorów
- następnie ktoś spytał czy w tej grupie sąmoderatorzy
- następnie ustaliliśmy, że nie ma
- po zgłoszeniu tegozałożycielowi, mamy już efekty
Pierwszy moderator w tej grupie :)

Można tu lub w kolejnym temacie napisać jakie zachowania i w jaki sposób powinien moderator (wkrótce moderatorzy) stopować, ganic, wycinać etc.

Co do tematu, to ma on sens, czasami nawet Ci "na poziomie" zachowują się jak dzieci, a inni, co gorsze, nie umieją ograniczyć się do atakó na jednym temacie/w jednej grupie i zamiast pewne sprawy zapomnieć atakują znowu i skupiają się na wybranym celu, nie patrzą czy to wlaśnie ta osoba jest jedynym winnym.

Pozdrowionka dla Magdaleny K. :)

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

A ktoś z Państwa był moderatorem? To nie jest li tylko sprawa "wyciąć, skasować, pozamiatać". Wszak są ludzie i taborety.
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Kultura na GL...

Grzegorz S.:
A ktoś z Państwa był moderatorem? To nie jest li tylko sprawa "wyciąć, skasować, pozamiatać". Wszak są ludzie i taborety.

Ja byłem i moderatorem i junior adminem,
ale to na forum o zupełnie innej tematyce (gry)
i głównie ze względu na czas jaki spedzałem na forum i wiedze z zakresu tematu forum

Tu zwróciłem uwagę na brak moderatorów ze względu na to, iż na innych forach ich widać i widaćich działanie.
Nie miało to nacelu ubieganie się przeze mnie o taką funkcję.
Ale za cieszyłbym się, gdyby ktoś odpowiedni na to stanowisko się zgłosił i odpowiednio tym zajął.

Oczywiście zgłoszenia najlepiej wysyłać do Zalożyciela lub propoować osoby na to stanowisko.
Pozdrawiam

ps:(San Mariono - Polska (0:1)

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Łukasz Podrucki:

ps:(San Mariono - Polska (0:1)

Wygląda na to, że odniesiemy historyczne zwycięstwo.

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Ja tylko na chwilkę (na jazdy) wyskoczyłem a tu kilka stron nowych postów! Widać temat (albo raczej temat oboczny) wywołuje masę emocji.

Nie wiem czy szanowni obrońcy "całej prawdy" zauważyli, że fora zaczęły się od anonimowych profili. Mniej lub bardziej głupawy nickname, jakiś zmyślny avatar i (u co poniektórych) łacińska sentencja w stopce... Nikt nie wiedział kim jest rozmówca.

/Dygresja: swoją drogą - stąd może wziął się zwyczaj startowania do każdego na "Ty" w sieci./

Kontynuując, nikt nikogo nie znał. A tematy, wypowiedzi bywały naprawdę mądre. Rzadko bo rzadko ale kto dobrze poszuka ten znajdzie oazy kultury nawet w Internecie. Powiem więcej - często ludzie szukali porady an takich forach w co zainwestować niemałe pieniądze. A pytali się przecież obcych anonimowych ludzi! Po co o tym mówię? Chcę po prostu unaocznić fakt, że anonimowość profilu absolutnie w niczym (w dyskusji) nie przeszkadza. Póki starcza nam argumentów nie ma ona ŻADNEGO znaczenia. Bo i co Wam po informacji gdzie ktoś pracuje? Co po imieniu? Moze jeszcze stan konta, pochodzenie i stan cywilny chcielibyście znać? Po co?! Żeby było jeszcze więcej personalnych wycieczkę w stylu "odezwał się arystokrata". Albo "do garów matko pięciorga dzieci"? Tak naprawdę im mniej prywatnych informacji tym mniej pretekstów do wzajemnych ataków.

Raz już powiedziałem ale powtórzę. Chcesz poznać rozmówcę to popatrz na jego posty. To one i TYLKO one o nim świadczą! A mówią wiele. Nawet bardzo wiele tylko trzeba umieć czytać. Czasami także między wierszami...

Dobranoc i spokoju ducha wszystkim życzę:-)
Ewa Szymańska

Ewa Szymańska grafik komputerowy

Temat: Kultura na GL...

Michał Mateusz Szmidt:
Ja tylko na chwilkę (na jazdy) wyskoczyłem a tu kilka stron nowych postów! Widać temat (albo raczej temat oboczny) wywołuje masę emocji.

Nie wiem czy szanowni obrońcy "całej prawdy" zauważyli, że fora zaczęły się od anonimowych profili. Mniej lub bardziej głupawy nickname, jakiś zmyślny avatar i (u co poniektórych) łacińska sentencja w stopce... Nikt nie wiedział kim jest rozmówca.
I to włąśnie sprzyjało takim sentencjom w stopkach i wypowiedziom daleko poniżej średniej krajowej w duchu - i tak mi nic nie zrobią bo nie wiedzą kto ja jestem.
/Dygresja: swoją drogą - stąd może wziął się zwyczaj startowania do każdego na "Ty" w sieci./

Kontynuując, nikt nikogo nie znał. A tematy, wypowiedzi bywały naprawdę mądre.
Bywały.
Rzadko bo rzadko ale kto dobrze poszuka ten znajdzie oazy kultury nawet w Internecie. Powiem więcej - często ludzie szukali porady an takich forach w co zainwestować niemałe pieniądze. A pytali się przecież obcych anonimowych ludzi! Po co o tym mówię? Chcę po prostu unaocznić fakt, że anonimowość profilu absolutnie w niczym (w dyskusji) nie przeszkadza. Póki starcza nam argumentów nie ma ona ŻADNEGO znaczenia. Bo i co Wam po informacji gdzie ktoś pracuje? Co po imieniu? Moze jeszcze stan konta, pochodzenie i stan cywilny chcielibyście znać? Po co?! Żeby było jeszcze więcej personalnych wycieczkę w stylu "odezwał się arystokrata".
Jeśli ktoś będzie chciał z kogoś szydzić to mu brak profilu nie przeszkodzi. I nikt nie wymaga pełnego życiorysu i szczegółowych danych zawodowych. Wystarczy jakaś fotka i imię, żeby zminimalizować wrażenie, ze się rozmawia z kimś wirtualnym.
Albo "do garów matko pięciorga dzieci"? Tak naprawdę im mniej prywatnych informacji tym mniej pretekstów do wzajemnych ataków.

Raz już powiedziałem ale powtórzę. Chcesz poznać rozmówcę to popatrz na jego posty. To one i TYLKO one o nim świadczą!
A ja jeszcze raz powtórzę o co mi chodzi: bądź sobie anonimowy, jeśli taka Twoja wola. Ale jeśli wchodzisz komuś do ogródka i robisz wycieczki personalne to miej odwagę się pod tym podpisać prawdziwym JA.
A mówią wiele. Nawet bardzo wiele tylko trzeba umieć czytać. Czasami także między wierszami...

Dobranoc i spokoju ducha wszystkim życzę:-)
Ewa Szymańska edytował(a) ten post dnia 11.09.08 o godzinie 08:43
Dorota Z.

Dorota Z. Business
Intelligence

Temat: Kultura na GL...

Ewa Szymańska:
Michał Mateusz Szmidt:
Nie wiem czy szanowni obrońcy "całej prawdy" zauważyli, że fora zaczęły się od anonimowych profili. Mniej lub bardziej głupawy nickname, jakiś zmyślny avatar i (u co poniektórych) łacińska sentencja w stopce... Nikt nie wiedział kim jest rozmówca.
I to włąśnie sprzyjało takim sentencjom w stopkach i wypowiedziom daleko poniżej średniej krajowej w duchu - i tak mi nic nie zrobią bo nie wiedzą kto ja jestem.

Ewo, od jak dawna korzystasz z Internetu? Ja doskonale pamiętam czasy IRCa, na którym niby każdy był anonimowy, a jednak nikomu to nie przeszkadzało, ludzi rozróżniało się tylko po nickach, a oceniało po poziomie kulturalnym i merytorycznym wypowiedzi. I wierz mi, poziom ten był wyższy niż teraz, gdzie przecież podpisujemy się pod wypowiedzią imieniem i nazwiskiem :P
Kontynuując, nikt nikogo nie znał. A tematy, wypowiedzi bywały naprawdę mądre.
Bywały.

Bywały częściej niż teraz.
żeby zminimalizować wrażenie, ze się rozmawia z kimś wirtualnym.

Wirtualnym?? Wierzysz w istnienie na GL botów z tak rozwiniętym modułem Sztucznej Inteligencji? hehe.... sorry...
Raz już powiedziałem ale powtórzę. Chcesz poznać rozmówcę to popatrz na jego posty. To one i TYLKO one o nim świadczą!

Zgadzam się w 100%!!!
A ja jeszcze raz powtórzę o co mi chodzi: bądź sobie anonimowy, jeśli taka Twoja wola. Ale jeśli wchodzisz komuś do ogródka i robisz wycieczki personalne to miej odwagę się pod tym podpisać prawdziwym JA.

A po kiego czorta Ci pełne dane? Pójdziesz do domu i "naklepiesz"? Czy chcesz napisać donos do "Faktu"? :P
Imię i pierwsza litera nazwiska, do tego jakiś podpis dot. zawodu i postać już jest rozpoznawalna - czyli nie jest anonimowa. I to wystarczy, i tak się nie spotkacie w realu.

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Dorota B.:
Ja doskonale pamiętam czasy IRCa, na którym niby każdy był anonimowy, a jednak nikomu
to nie przeszkadzało, ludzi rozróżniało się tylko po nickach,
a oceniało po poziomie kulturalnym i merytorycznym wypowiedzi. I
wierz mi, poziom ten był wyższy niż teraz, gdzie przecież podpisujemy się pod wypowiedzią imieniem i nazwiskiem :P
Ale na IRCu nie było zwykle pięćdziesięciu tysięcy ludzi. Kompy nie były tak dostępne jak dziś więc to ograniczało grupę użytkowników. A gdy coś staje się bardziej dostępne, zazwyczaj elitarność tego czegoś zanika. I staje się pospolite. We wszystkich tego słowa znaczeniach.
Dorota Z.

Dorota Z. Business
Intelligence

Temat: Kultura na GL...

Piotr T.:
Ale na IRCu nie było zwykle pięćdziesięciu tysięcy ludzi. Kompy nie były tak dostępne jak dziś więc to ograniczało grupę użytkowników. A gdy coś staje się bardziej dostępne, zazwyczaj elitarność tego czegoś zanika. I staje się pospolite. We wszystkich tego słowa znaczeniach.

Piotrze, zgadzam się z Tobą w 100% :)
I to właśnie rozmiar grupy, a nie anonimowość mają wpływ na poziom wypowiedzi :)
Ale popatrzmy na nasze forum "Savoir-vivre, czyli sztuka życia" - jest tu ok 6tys członków, z czego wypowiada się ledwie kilkuset. A to też nie jest duża grupa... Wprawdzie zawsze może się trafić ktoś przypadkowy, ale to będzie się zdarzać zawsze i wszędzie... I nie tylko w Internecie...

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

"6 str." napisanych na bardzo wysokim poziomie :(
żal.pl

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Dorota B.:
I to właśnie rozmiar grupy, a nie anonimowość mają wpływ na poziom wypowiedzi :)
Ale popatrzmy na nasze forum "Savoir-vivre, czyli sztuka życia" - jest tu ok 6tys członków, z czego wypowiada się ledwie kilkuset. A to też nie jest duża grupa...
Ale dobierana z duuuużej próby, która to próba dość wiernie odzwierciedla społeczność (na zasadzie statystycznego podobieństwa próby do rozkładu populacji przy odpowiedniej liczebności próby ;) )
I nie tylko w Internecie...
Jak w życiu, panie dziejku, jak w życiu.. ;)
Ewa Szymańska

Ewa Szymańska grafik komputerowy

Temat: Kultura na GL...

Ewa A.:
"6 str." napisanych na bardzo wysokim poziomie :(
żal.pl
A kogo ci żal? Ludzi, którzy tutaj uczestniczą w dyskusji? Nie widzę tutaj żadnych wulgaryzmów, brutalnych docinek czy brzydkich komentarzy. A że się ścieramy poglądami, to na tym akurat polega dyskusja i jak na razie to nikt się tutaj na nikogo śmiertelnie nie obraził.
A żal powinno Ci być samej siebie, bo właśnie bez powodu obraziłaś wszystkich, którzy tu się wypowiedzieli.
Ewa Szymańska

Ewa Szymańska grafik komputerowy

Temat: Kultura na GL...

Dorota B.:
Piotr T.:
Ale na IRCu nie było zwykle pięćdziesięciu tysięcy ludzi. Kompy nie były tak dostępne jak dziś więc to ograniczało grupę użytkowników. A gdy coś staje się bardziej dostępne, zazwyczaj elitarność tego czegoś zanika. I staje się pospolite. We wszystkich tego słowa znaczeniach.

Piotrze, zgadzam się z Tobą w 100% :)
I to właśnie rozmiar grupy, a nie anonimowość mają wpływ na poziom wypowiedzi :)
Ale popatrzmy na nasze forum "Savoir-vivre, czyli sztuka życia" - jest tu ok 6tys członków, z czego wypowiada się ledwie kilkuset. A to też nie jest duża grupa... Wprawdzie zawsze może się trafić ktoś przypadkowy, ale to będzie się zdarzać zawsze i wszędzie... I nie tylko w Internecie...
Doroto możesz się ze mną nie zgadzać, ale twierdzenie, że anonimowość nie wpływa na poziom wypowiedzi jest jak najbardziej błędne. Oczywiście jak ktoś chce się wypowiadać w sposób cywilizowany, to będzie to robił zawsze niezależnie od podpisu, ale ktoś, kto lubi komuś nawrzucać albo wyrażać się "kwieciście" to właśnie anonimowość daje mu ku temu okazję, z której skwapliwie korzysta. Takie osoby w realnym życiu rzadko mają odwagę odezwać się w sposób wulgarny prosto w twarz, a zasłonka w postaci nicka tiger2000 stwarza im poczucie bezpieczeństwa i braku konsekwencji. Wystarczy wejść na jakikolwiek portal z grami on-line, gdzie bywają głównie bardzo młodzi ludzie, nie mówiąc o czatach.

Następna dyskusja:

Kultura menedżera




Wyślij zaproszenie do