Ewa Szymańska

Ewa Szymańska grafik komputerowy

Temat: Kultura na GL...

Jerzy K.:
czyli nie przeprosisz...
Maria za swoje ironiczne uwagi nie przeprasza. I nikt tego od niej nie żąda, więc myślę że Łukasz nie musi przepraszać, tym bardziej, że nieodpowiadający jej wpis usunął.
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Kultura na GL...

Ewa Szymańska:
Jerzy K.:
czyli nie przeprosisz...
Maria za swoje ironiczne uwagi nie przeprasza. I nikt tego od niej nie żąda, więc myślę że Łukasz nie musi przepraszać, tym bardziej, że nieodpowiadający jej wpis usunął.

Dziękuję

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Ewa Szymańska:
czyli nie przeprosisz...
Maria za swoje ironiczne uwagi nie przeprasza. I nikt tego od niej nie żąda, więc myślę że Łukasz nie musi przepraszać, tym bardziej, że nieodpowiadający jej wpis usunął.

Nie chodzi Ewo o OSOBĘ, tylko o zasadę.
Łukasz pogwałcił (w TYM TYLKO przypadku) zasadę złamania anonimowości profilu, którą GL zapewnia swoim użytkownikom.
Mało tego - zrobił to na forum Savoir Vivre i jest z tego tak dumny, że nie zamierza przeprosić, choć złamał zasadę nie tylko SV, ale i GL.
Czy teraz rozumiesz?

Maria może być kontrowersyjną osobą, a Łukasz wspaniałym kulturalnym człowiekiem.
Ale to nie ma NAJMNIEJSZEGO WPŁYWU na to, że zdarzyła się rzecz brzydka.

Ja nie oceniam ani Łukasza ani Marii (oboje serdecznie pozdrawiam!!!), ja wypowiadam się TYLKO w sprawie zdarzenia, do jakiego doszło na forum SV, co przez tematykę forum czyni fakt jeszcze bardziej pikantnym.

============

I jeszcze raz powtórzę: wielkość i klasę człowieka poznaje się nie tylko na salonach, ale PRZEDE WSZYSTKIM przy potknięciach. Bo można narozrabiać (każdemu się zdarza, nikt nie jest doskonały), ale można przeprosić i jest gites, wszyscy sa happy.
A można być przy ludziach "ę" i "ą", nie mlaskać przy stole używając poprawnie zestawu 7 srebrnych sztućców na miśnieńskiej porcelanie i dystyngowanie ciągnąć dwunastoletnie winko z porcelany, ale można być jednocześnie totalnym burakiem, który ma chlew w własnym domu i kurwuje na małżona i dzieci.
Kulturę osobistą ma się nie na pokaz, tylko W SOBIE.

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Jeszcze raz powtórzę: nic nie mam do Łukasza, a za Marią stanąłem w obronie TYLKO dlatego, że nie spodobało mi się ZDARZENIE, do jakiego doszło na forum.
Gdyby podobne stało się między innymi osobami, zareagowałbym podobnie.
W moich wpisach nie ma nic personalnego.

:)
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Kultura na GL...

Jerzy K.:
Jeszcze raz powtórzę: nic nie mam do Łukasza, a za Marią stanąłem w obronie TYLKO dlatego, że nie spodobało mi się ZDARZENIE, do jakiego doszło na forum.
Gdyby podobne stało się między innymi osobami, zareagowałbym podobnie.
W moich wpisach nie ma nic personalnego.

:)

Nie uważam poprostu, tego co napisałem, za rzecz brzydką.
Nazwisko każdy może zobaczyć, czy to znaczy, że każesz też przepraszać wszystkim moderatorom GL ?

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Ujawniłeś zastrzeżone nazwisko, Łukaszu.
Zastrzegać można - tak postanowiło Golden Line i Maria nie jest jedyną osobą, która tak zrobiła.
To, że je czasami gdzieś-tam widać to nazwisko, i to, że toczyłeś dyskusję z Marią, nie upoważnia Cię do ujawniania jej nazwiska.
To identycznie tak samo, jakby w drzwiach do toalety była dziura i widać by było fragmenty ciała osoby sikającej, a ktoś założyłby tam aparat fotograficzny o opublikował potem zdjęcie sikającej osoby, tłumacząc się, że "i tak każdy może zobaczyć".

Tak to wygląda od strony techniczno-"prawnej"

Zupełnie inaczej wygląda natomiast od strony ludzkiej, a przede wszystkim SV. To, co zrobiłeś i to co robisz dalej (tupanie nóźką i powtarzanie "nic złego nie zrobiłem") jest po prostu legalne (tu masz racje) ale po prostu niaładne. Tym bardziej, ze wyciągnięcie nazwiska jako "argument" w dyskusji to - jak dla mnie - przejscie do ataku "ad personam".

Ponieważ tak odliczasz czs do wyjscia z pracy, zastanów się w weekend nad tą sytuacją.
Oficjalnie i prawnie racja jest za Tobą, ale ewidentnie złamałeś przepis GL, ujawniając zastzreżone nazwisko (choc to wina admina), natomiast popełniłeś czyn naganny moralnie.

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Jerzy K.:
ale ewidentnie złamałeś przepis GL,
Który przepis?

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Krzysztof B.:
Jerzy K.:
ale ewidentnie złamałeś przepis GL,
Który przepis?

Fakt, zagalalopowalem sie formalnie, sorki.
GL jest niedoskonale i ma wady:
a) dziury w sztachecie, przez który można podejrzeć nazwisko w ukrytym profilu
b) nie ma przepisu (jeszcze), który zabraniałby ujawniania "zakrytych nazwisk

Formalnie Łukasz nie złamał przepisu (prawnego).
Złamał za to brutalnie "przepis" międzyludzki, społeczny i SV - ujawnił publicznie czyjąś tajemnicę i to wbrew jej woli.

Przepisy są niedoskonałe, systemy tez - z tego żyje np. "Fakt" czy plotkarskie portale, z niedoskonałości systemów "żyją" np. hakerzy.
Łukasz popisał się "sprytem", zdobył nazwisko i jej ujawnił.
Przepisy są bezsilne.

Co ciekawsze, zrobił to na forum SV (!) i jeszcze sie upiera, ze jest sprytny i mial do tego prawo ;)

EDIT:
Masz jeszcze jakies "haki" na mnie, Krzysztof?
;)Jerzy K. edytował(a) ten post dnia 12.09.08 o godzinie 16:07
Malgorzata Saadani

Malgorzata Saadani Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...

Temat: Kultura na GL...

Łukasz Podrucki:
Nie uważam poprostu, tego co napisałem, za rzecz brzydką.
Nazwisko każdy może zobaczyć, czy to znaczy, że każesz też przepraszać wszystkim moderatorom GL ?

Nikogo nie mozna zmusic do przeprosin, jesli sam nie jest przekonany, ze zrobil cos niewlasciwego. Nietaktem jest publiczne ogloszenie znalezionych informacji, jesli zainteresowana osoba wyraznie prosi o dyskrecje. To tyle w s-v.
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Kultura na GL...

Jerzy K.:
Formalnie Łukasz nie złamał przepisu (prawnego).
Złamał za to brutalnie "przepis" międzyludzki, społeczny i SV - ujawnił publicznie czyjąś tajemnicę i to wbrew jej woli.

Nie widziałem nigdzie stwierdzenia: Proszę nie ujawniać mojego nazwiska ;>
Po tym jak Maria napisała, że podanie jej nazwiska jej nie odpowiada, zostało ono usunięte z mojego postu.
Ale nadal każdy może spokojnie zobaczyc nazwisko Marii, a Ty Jurku, jesli już tak jej bronisz, powiedz ile już wiadomości w tej sprawie napisałeś do moderatorów GL o poprawienie tego błędu?

PS: Każdy podaje tyle informacji ile chce, zabezpiecza je wedlug własnego uznania, ale jeśli już coś "podaje" musi się liczyć z tym, że ktoś to czyta i nie może uznać czegoś ogólnie dostępnego za informację niejawną.
Z tego wnioskuje, że skoro każdy coś moze przeczytać, to każdy może tą informację podać dalej.

Jak już pisałem wyzej, jeśli Maria nie chce swojego nazwiska ujawniać, moze albo zmienicje na B. a nie pełne nazwisko albo wymusić na moderatorach zmiany w systemie.

A uwagi, że podałem coś, co jest tajemnicą, to tak, jakbym wpisał, ze ktoś jest z krakowa, bo przeczytałem to w profilu, a następnie ktos inny stwierdziłby, że ujawniam prywatne dane.
Ewa Szymańska

Ewa Szymańska grafik komputerowy

Temat: Kultura na GL...

Jerzy K.:
Ewa Szymańska:
czyli nie przeprosisz...
Maria za swoje ironiczne uwagi nie przeprasza. I nikt tego od niej nie żąda, więc myślę że Łukasz nie musi przepraszać, tym bardziej, że nieodpowiadający jej wpis usunął.

Nie chodzi Ewo o OSOBĘ, tylko o zasadę.
Łukasz pogwałcił (w TYM TYLKO przypadku) zasadę złamania anonimowości profilu, którą GL zapewnia swoim użytkownikom.
Skoro można ją w tak oczywisty sposób poznać, mimo profilu ukrytego, to raczej nie zapewnia.
Mało tego - zrobił to na forum Savoir Vivre i jest z tego tak dumny, że nie zamierza przeprosić, choć złamał zasadę nie tylko SV, ale i GL.
Nie złamał żadnej z zasad. I z jego postów nie przebija duma, bo nie chwali się, że do tego doszedł, tylko wyjaśnia łatwość dostępu do danych ukrytych i tym samym poddaje wątpliwość sensowności stosowania takich profili, skoro nie oferują spodziewanego bezpieczeństwa.
Czy teraz rozumiesz?
Rozumiem od początku.
Maria może być kontrowersyjną osobą, a Łukasz wspaniałym kulturalnym człowiekiem.
Ale to nie ma NAJMNIEJSZEGO WPŁYWU na to, że zdarzyła się rzecz brzydka.

Ja nie oceniam ani Łukasza ani Marii (oboje serdecznie pozdrawiam!!!), ja wypowiadam się TYLKO w sprawie zdarzenia, do jakiego doszło na forum SV, co przez tematykę forum czyni fakt jeszcze bardziej pikantnym.

============

I jeszcze raz powtórzę: wielkość i klasę człowieka poznaje się nie tylko na salonach, ale PRZEDE WSZYSTKIM przy potknięciach. Bo można narozrabiać (każdemu się zdarza, nikt nie jest doskonały), ale można przeprosić i jest gites, wszyscy sa happy.
A można być przy ludziach "ę" i "ą", nie mlaskać przy stole używając poprawnie zestawu 7 srebrnych sztućców na miśnieńskiej porcelanie i dystyngowanie ciągnąć dwunastoletnie winko z porcelany, ale można być jednocześnie totalnym burakiem, który ma chlew w własnym domu i kurwuje na małżona i dzieci.
No o takie instynkty nikogo z forumowiczów nie podejrzewam.
Kulturę osobistą ma się nie na pokaz, tylko W SOBIE.
Mi też nie chodzi o osobę. Po prostu uważam, że to co zrobił Łukasz nie było może eleganckie, ale przepisu żadnego nie złamał. Zresztą przychylił się do prośby Marii, i usunął jej nazwisko, i sam ten fakt może świadczyć, że wziął sobie do serca uwagi innych forumowiczów, przemyślał i to naprawił. Natomiast nie uważam, żeby rozmiar jego winy był na tyle duży, żeby musiał przepraszać. Co innego gdyby uzyskał te dane w sposób nielegalny, wtedy miałoby to nawet charakter przestępstwa w myśl ustawy o ochronie danych osobowych.Ewa Szymańska edytował(a) ten post dnia 12.09.08 o godzinie 21:08

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Off topic
Gwoli wyjasnienia paru podstawowych rzeczy o systemach. Bledy lub luki w systemie poprawiaja administratorzy, a nie moderatorzy. Zadaniem moderatora jest wylacznie pilnowanie poziomu dyskusji. Moderatorzy nie maja narzedzi systemowych. Narzedzia te sa wtlacznie w gestii adminidtratorow. Takze na GL.

I tylko jeszcze jedna kwestia. To jest grupa savoir vivre. Czyli o tym jak nie popelniac nietaktow. Nie o lamaniu prawa, tylko o zasadach dobrego wychowania. W tych zasadach nie ma przepisow prawnych. Czesto sa one wrecz niepisane. I tyle.

Jestem wdzieczna za przychylenie sie do mojej prosby. A reszta jak dla mnie pozostanie w tej kwestii milczeniem.
Ewa P.

Ewa P. muzykolog, muzyk,
dziennikarz,
impresario,
muzykofil

Temat: Kultura na GL...

Że Wam się chce... ;)
Ewa Szymańska

Ewa Szymańska grafik komputerowy

Temat: Kultura na GL...

Zgadza się o zasadach SV tu dyskutujemy. Kwestie prawne doszły tu z oczywistych względów, które dotyczyły rozmiarów sugerowanego popełnienia przez Łukasza faux pas a nawet naruszenia zasad GL.
I właśnie w świetle zasad SV nie do końca mogę się zgodzić z żądaniem przeprosin, nie dlatego, że nie mogły by się one pojawić, ale dlatego, że pojawiło się dużo wypowiedzi z przytykami, złośliwymi uwagami, a czasem nawet mających znamiona obrażania innych i gdybyśmy zaczęli się nawzajem domagać za to wszystko przeprosin, to powstałby niezły ścisk.
Dotychczas nikt nie żądał przeprosił, a pojawiły się wypowiedzi, które mogły by stanowić podstawę, aby się takich domagać. Także od Ciebie Mario. Więc nie widzę powodu uwypuklania akurat Twojego przypadku, jako nadrzędnego w tej stawce.
Łukasz P.

Łukasz P. Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...

Temat: Kultura na GL...

Maria B.:
Off topic
Gwoli wyjasnienia paru podstawowych rzeczy o systemach. Bledy lub luki w systemie poprawiaja administratorzy, a nie moderatorzy. Zadaniem moderatora jest wylacznie pilnowanie poziomu dyskusji. Moderatorzy nie maja narzedzi systemowych. Narzedzia te sa wtlacznie w gestii adminidtratorow. Takze na GL.

To zależy od konkretnych portali.
Często łatwiej zgłosić coś moderatorowi, szybciej znajdzie kontakt z adminem.
PS: Pomoc GL nie wiem czy ma status moderatora czy admina, ale chyba oni, będą najlepszym punktem do zgłoszenia problemu z "ukrywaniem" profilu.

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Ewa Szymańska:

Dotychczas nikt nie żądał przeprosił, a pojawiły się wypowiedzi, które mogły by stanowić podstawę, aby się takich domagać. Także od Ciebie Mario. Więc nie widzę powodu uwypuklania akurat Twojego przypadku, jako nadrzędnego w tej stawce.
Ewo - gwoli scislosci - ja nie zadalam przeprosin. Prosilam jedynie o zdjecie mojego nazwiska, a nastepnie podziekowalam Lukaszowi za edycje jego posta.
Monika P.

Monika P. Grzeczne dziewczynki
idą do nieba,
niegrzeczne idą
gdzie ...

Temat: Kultura na GL...

Przebrnęłam przez 10 stron postów i mimo wszystko wrócę do pierwszego posta. Na wstępie uprzedzam, że mogę pisać trochę osobiście, więc osoby niecierpliwe są proszone o ominięcie mojego posta.

Mój pierwszy kontakt z internetem miałam jakieś 10 lat temu (więc jako osoba bardzo młoda), korzystałam z IRCa, zapamiętale forumowałam. Na początku, gdy dany serwis przyciągał jeszcze niewiele osób, panowała kultura, a wraz ze wzrostem popularności malał poziom dyskusji. Ile było wątków z tylko wulgarnym słownictwem, albo powtarzanych celowo postów… Tyle, że użytkownicy byli zasłonięci swoimi nickami, a tutaj (poza profilami ukrytymi) podajemy swoje nazwiska.

GL odkryłam kiedyś przypadkiem i ku mojemu zaskoczeniu trafiłam na forum, gdzie zazwyczaj panuje kultura. Na innych portalach społecznościowych o porównywalnej liczbie użytkowników zastępuje ją często agresja i buractwo. Tutaj, choćby ze względu na wiek dyskutantów, panuje jednak inna atmosfera. Owszem, nadal są wycieczki osobiste, tematy poboczne, masa ludzi, która daje się ponieść emocjom - ale ciagle twierdzę, że GL prezentuje wysoki poziom. A poza możliwością pisania o rzeczach ważnych bardziej i mniej, pełni funkcję informacyjną. Za przykład podam tu forum "Aby pomóc w 48 h" - kilka razy pytałam o pewne rzeczy i jeszcze nikt mnie nie oceniał, tylko padały odpowiedzi na pytanie. Kilka osób mi pomogło - dziękuję.

Co do niemiłych uwag i niepotrzebnych komentarzy – staram się je omijać przy czytaniu wątków. Czasem mam ochotę coś odpalić, gdy ktoś ewidentnie atakuje inną osobę, ale wychodzę z założenia, że jeśli ktoś prezentuje duży poziom buractwa, to mój tekst go nie zreformuje. Ale druga sprawa, że nie miałam okazji reagować na komentarze adresowane bezpośrednio do mnie…

Reasumując , uważam, że GL jest miejscem, gdzie warto być i wyróżnia się pozytywnie pośród całej masy, zwanej Internet. A to, jak tu się czujemy, zależy od nas samych…Monika P. edytował(a) ten post dnia 13.09.08 o godzinie 22:17

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Witam serdecznie po raz pierwszy:)
Otóż przeczytałam te 10 stron i popłakałam się ze śmiechu:) Przepraszam, ale rzeczony Łukasz P; zwany przez niektórych trollem z tegoż powodu:

http://www.goldenline.pl/forum/warszawa/435172

wypowiada się na temat kultury pisania na GL-u:)))) Facet, który wyzywa ludzi, wypisuje, że jego adwersarz bija własne dziecko, obraża kobiety (w tym Magdę Kordas), staje się nagle na innym forum autorytetem w sprawach kultury pisania:)))) Na dodatek we wskazanym przeze mnie wątku nie przeszkadzało mu, że pojawił się ktoś z ukrytym profilem. Bo miał podobne poglądy. I identyczną kulturę:) Kiedy oficjalnie napisałam, że składam w imieniu swoim i innych prośbę do władz GL-a o usunięcie osoby, która nas obraża, pan Łukasz P; zaczął sugerować, że jestem donosicielem:))))) I co z tego, że ktoś miał ukryty profil????:))) Wtedy jakoś mu to nie przeszkadzało:)Kocham relatywizm.

Mam nadzieję, że znajdą się jeszcze inne osoby z tamtej dyskusji:)

Pozdrawiam ciepło
Gosiak:)

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Małgorzata Bazan:

http://www.goldenline.pl/forum/warszawa/435172


O dzizas. Ale mi samoocena wypowiedzi wzrosła :)))))

konto usunięte

Temat: Kultura na GL...

Grzegorz S.:
Małgorzata Bazan:

http://www.goldenline.pl/forum/warszawa/435172


O dzizas. Ale mi samoocena wypowiedzi wzrosła :)))))

Eee tam:))) Po prostu ładnie Ci w krawacie:)))

Cześć Grzegorzu:) Chyba po raz pierwszy:)

Pozdrawiam
Gosiak:)

Następna dyskusja:

Kultura menedżera




Wyślij zaproszenie do