Temat: Kultura na GL...
Przebrnęłam przez 10 stron postów i mimo wszystko wrócę do pierwszego posta. Na wstępie uprzedzam, że mogę pisać trochę osobiście, więc osoby niecierpliwe są proszone o ominięcie mojego posta.
Mój pierwszy kontakt z internetem miałam jakieś 10 lat temu (więc jako osoba bardzo młoda), korzystałam z IRCa, zapamiętale forumowałam. Na początku, gdy dany serwis przyciągał jeszcze niewiele osób, panowała kultura, a wraz ze wzrostem popularności malał poziom dyskusji. Ile było wątków z tylko wulgarnym słownictwem, albo powtarzanych celowo postów… Tyle, że użytkownicy byli zasłonięci swoimi nickami, a tutaj (poza profilami ukrytymi) podajemy swoje nazwiska.
GL odkryłam kiedyś przypadkiem i ku mojemu zaskoczeniu trafiłam na forum, gdzie zazwyczaj panuje kultura. Na innych portalach społecznościowych o porównywalnej liczbie użytkowników zastępuje ją często agresja i buractwo. Tutaj, choćby ze względu na wiek dyskutantów, panuje jednak inna atmosfera. Owszem, nadal są wycieczki osobiste, tematy poboczne, masa ludzi, która daje się ponieść emocjom - ale ciagle twierdzę, że GL prezentuje wysoki poziom. A poza możliwością pisania o rzeczach ważnych bardziej i mniej, pełni funkcję informacyjną. Za przykład podam tu forum "Aby pomóc w 48 h" - kilka razy pytałam o pewne rzeczy i jeszcze nikt mnie nie oceniał, tylko padały odpowiedzi na pytanie. Kilka osób mi pomogło - dziękuję.
Co do niemiłych uwag i niepotrzebnych komentarzy – staram się je omijać przy czytaniu wątków. Czasem mam ochotę coś odpalić, gdy ktoś ewidentnie atakuje inną osobę, ale wychodzę z założenia, że jeśli ktoś prezentuje duży poziom buractwa, to mój tekst go nie zreformuje. Ale druga sprawa, że nie miałam okazji reagować na komentarze adresowane bezpośrednio do mnie…
Reasumując , uważam, że GL jest miejscem, gdzie warto być i wyróżnia się pozytywnie pośród całej masy, zwanej Internet. A to, jak tu się czujemy, zależy od nas samych…
Monika P. edytował(a) ten post dnia 13.09.08 o godzinie 22:17