konto usunięte

Temat: Konstruktywna krytyka

Wyobraźcie sobie taką sytuację: ktoś robi coś ewidentnie niedobrze (np. prowadzi samochód). Ten ktoś jest przekonany, że robi to świetnie. I mówi, że to lubi!
My wiemy, że jednak nie i wpływa to na więcej osób, nie tylko na omawianą osobę.
Jak powiedzieć, rozpocząć rozmowę, na taki drażliwy temat (przekazanie krytycznych acz konstruktywnych uwag) z osobą nam znajomą aczkolwiek bez większych więzi emocjonalnych?
Anna Kamińska

Anna Kamińska specjalista ds
zarządzania zasobami
ludzkimi

Temat: Konstruktywna krytyka

nie robić nic:-) mam taktykę, żeby doradzać albo wyrażać swoją opinię tylko wtedy, kiedy mnie ktoś wyraźnie o to poprosi:-)
Joanna H.

Joanna H. pośrednik pracy
II-go stopnia, Urząd
Pracy m. st.
Warszawy

Temat: Konstruktywna krytyka

Anna K.:
nie robić nic:-) mam taktykę, żeby doradzać albo wyrażać swoją opinię tylko wtedy, kiedy mnie ktoś wyraźnie o to poprosi:-)

Ale to strusia polityka! Czasem trzeba zwrócić uwagę, dla tak zwanego "dobra ogółu".

Trudno zacząć taką rozmowę, ja jeśli jestem w takiej niemiłej sytuacji staram się złapać jakąś okazję, wyczuć odpowiedni moment, oczywiście w rozmowie w cztery oczy. No i dwie żelazne zasady konstruktywnej krytyki: odnosić się do zachowań, a nie do osoby i nie dać się ponieść emocjom
Anna Kamińska

Anna Kamińska specjalista ds
zarządzania zasobami
ludzkimi

Temat: Konstruktywna krytyka

strusia polityka? nie, raczej takt i delikatność....Za dużo wokół nas tych co wiedzą lepiej, jak postępować poprawnie i prawidłowo, specjalistów od pouczania...

konto usunięte

Temat: Konstruktywna krytyka

A co w sytuacji zagrożenia czyjegos zdrowia i zycia, a nawet tego, ze ktos przez swoją niewiedze, a raczej "besserwiesserowsto" popełni wielka gafę?
Anna Kamińska

Anna Kamińska specjalista ds
zarządzania zasobami
ludzkimi

Temat: Konstruktywna krytyka

Magdalena K.:
A co w sytuacji zagrożenia czyjegos zdrowia i zycia, a nawet tego, ze ktos przez swoją niewiedze, a raczej "besserwiesserowsto" popełni wielka gafę?
jeśli popełni gafę, to będzie to jego gafa i część doświadczenia życiowego:-) Zauważ Magda, że ktoś, kto ewidentnie robi coś źle, kiepsko znosi krytykę...Staniesz się wrogiem takiej osoby, nawet jeśli Twoje proroctwa okażą się słuszne... jeśli już uważasz, że musisz puść coś w rodzaju "smrodku dydaktycznego" tzn. opowiedz o kimś, kto tak postępował....I jak to się dla niego skończyło :-)

konto usunięte

Temat: Konstruktywna krytyka

Ja zobaczylam cale swoje życie, bo auto zgaslo w zlym momencie...
I milczalam, zeby nie denerwowac kierowcy... ehh..
Joanna H.

Joanna H. pośrednik pracy
II-go stopnia, Urząd
Pracy m. st.
Warszawy

Temat: Konstruktywna krytyka

Anna K.:
strusia polityka? nie, raczej takt i delikatność....Za dużo wokół nas tych co wiedzą lepiej, jak postępować poprawnie i prawidłowo, specjalistów od pouczania...

Takt taktem, ale są sytuacje w których konstruktywna krytyka jest niezbędna. Nie pisze tu o pouczaniu i "wiedzeniu lepiej", tylko o zwróceniu uwagi w sytuacji, kiedy faktycznie ktoś ewidentnie robi coś źle. Wyobraźmy sobie np. sytuacje kiedy zatrudniono w naszej formie nową, zupełnie niedoświadczoną osobę. Teoretycznie wdrożono ją w obowiązki, ale w praktyce wszyscy wiedzą jak to wygląda. Pierwszego dnia powiedzą masz robić to, to i to , poobserwuj kolegów i wszystko będziesz wiedzieć. Oczywistym jest że w takiej sytuacji taka osoba popełni sporo błędów, które potem mogą ją słono kosztować, jeśli nie zorientuje się że robi coś źle. A jak się ma zorientować, jeśli nikt jej nie zwróci na to uwagi? Czy w taki przypadku takt i delikatność nie zaszkodzą? Sama byłam w takiej sytuacji, kiedy na studiach chciałam sobie dorobić w pewnej firmie. Popracowałam dwa miesiące i nie przedłużono mi umowy, ponieważ "nie sprawdziłam się". Nie ukrywam, że byłam mocno rozgoryczono, bo przecież nikt nigdy nie miał żadnych zastrzeżeń do tego jak pracowałam.
Moim zdaniem lepiej chyba powiedzieć, że coś jest robione źle i jeszcze zaproponować pomoc w razie wątpliwości na przyszłość.
Anna Kamińska

Anna Kamińska specjalista ds
zarządzania zasobami
ludzkimi

Temat: Konstruktywna krytyka

Magdalena K.:
Ja zobaczylam cale swoje życie, bo auto zgaslo w zlym momencie...
I milczalam, zeby nie denerwowac kierowcy... ehh..
myślę, że dobrze zrobiłaś :-) mogę sobie wyobrazić, jaki stres miał kierowca... przecież gdybyś się odezwała, to auto by nie odpaliło samo? :-)

konto usunięte

Temat: Konstruktywna krytyka

Nie... ale jesli ta osoba o tym nie wiem moze kiedy narazic siebie i innych.
Sumienie mi mowi, ze powinnam zwerbalizowac moje watpliwosci...
Stad moje pytanie z tytulu watku.
Joanna H.

Joanna H. pośrednik pracy
II-go stopnia, Urząd
Pracy m. st.
Warszawy

Temat: Konstruktywna krytyka

Magdalena K.:
Sumienie mi mowi, ze powinnam zwerbalizowac moje watpliwosci...

I, moim zdaniem, dobrze mówi, tylko niekoniecznie w tym momencie. Jak już wcześniej pisałam konstruktywna krytyka nie jest naładowana emocjami, a w takiej sytuacji to chyba nie byłoby możliwe. Wydaje mi się, że uda Ci się znaleźć dogodną okazję w innej sytuacji, podczas jakiejś rozmowy którą da się nawiązać do tamtego zdarzenia, byle w cztery oczy. Wydaje mi się, że gdybyś powiedziała "pamiętasz, jak zgasł silnik w samochodzie kiedy jechaliśmy do...? wiesz że całe życie wtedy przeleciało mi przed oczami" to rozmówca nie poczuje sie dotknięty, a Ty będziesz miała możliwość przedstawić mu swój pogląd, dlaczego do tego doszłoJoanna Zielińska edytował(a) ten post dnia 03.05.07 o godzinie 23:05

konto usunięte

Temat: Konstruktywna krytyka

Dzieki dziewczyny za porady. Dobrze sie przygotuje i sprobuje pogadac...

konto usunięte

Temat: Konstruktywna krytyka

Anna K.:
jeśli popełni gafę, to będzie to jego gafa i część doświadczenia życiowego:-)
Zgoda Pani Anno. Też jestem zdania że popełnianie błędów sporo uczy. Proszę jednak zwrócić uwagę, że te gafy zaczynają szkodzić autorce tematu. Wg. mnie na to już nie możemy się godzić. Do czasu gdy ta nauka jest "niegroźna" to ok. Można być nawet neutralnym, ale jeśli zaczyna już w jakiś sposób szkodzić innym to nie.
Zdecydowanie jestem za rozmową, z podkreśleniem faktu że robi się to w trosce o dobro tej osoby a nie żeby dokuczyć.
Anna Kamińska

Anna Kamińska specjalista ds
zarządzania zasobami
ludzkimi

Temat: Konstruktywna krytyka

Damian K.:
Anna K.:
jeśli popełni gafę, to będzie to jego gafa i część doświadczenia życiowego:-)
Zgoda Pani Anno. Też jestem zdania że popełnianie błędów sporo uczy. Proszę jednak zwrócić uwagę, że te gafy zaczynają szkodzić autorce tematu. Wg. mnie na to już nie możemy się godzić. Do czasu gdy ta nauka jest "niegroźna" to ok. Można być nawet neutralnym, ale jeśli zaczyna już w jakiś sposób szkodzić innym to nie.
Zdecydowanie jestem za rozmową, z podkreśleniem faktu że robi się to w trosce o dobro tej osoby a nie żeby dokuczyć.
Wolę po imieniu :-) to chyba przyjęte na GL. Moje obawy wynikają ze złych doświadczeń, a poza tym nie znałam dobrze sytuacji, w jakiej znalazła się Magda. Zgadzam się z Joasią, że najlepszym wyjściem w tej sytuacji będzie rozmowa na temat samopoczucia i odczuć Magdy w tej konkretnej sytuacji...bez uogólnień typu "bo Ty zawsze", albo "bo za często zdarza Ci się..." Pozdrawiam roboczo:-)
Joanna H.

Joanna H. pośrednik pracy
II-go stopnia, Urząd
Pracy m. st.
Warszawy

Temat: Konstruktywna krytyka

Anna K.:
bez uogólnień typu "bo Ty zawsze", albo "bo za często zdarza Ci się..." Pozdrawiam roboczo:-)

oczywiście, że bez takich uogólnień! One nie maja nic wspólnego z konstruktywną krytyką i z pewnością zostana źle odebrane, bo sa atakiem na osobę a nie zwrócceniem uwagi na złe zachowanie.
Pozdrawiam równie pracowicie :)Joanna Zielińska edytował(a) ten post dnia 04.05.07 o godzinie 13:47

Następna dyskusja:

Konstruktywna krytyka




Wyślij zaproszenie do