Temat: Komunikacja - element SV
Ela U.:"Mówienie" na papierze/w mailu jest płaskie i nie oddaje całego bogactwa przekazu pozawerbalnego. Dlatego zapewne tak trudno jest przekazać własne myśli w sposób jasny i nie powodujący nieporozumień.
Piotr Jan B.: To fakt, ale zauważ ile jest nieporozumień przy przekazach czysto werbalnych.
Powiedzieliście Państwo dokładnie to samo.
Komunikacja czysto werbalna występuje wtedy, gdy mamy do czynienia z czystym komunikatem, bez możliwości zobaczenia/usłyszenia nadawcy, czyli np czytając. I tu aby uniknąć nieporozumień, ważne jest stosowanie znaków interpunkcyjnych, a także brak błędów stylistycznych, bo to one zmieniają sens zdania.
Słuchanie, chociażby nawet rozmowa telefoniczna wzbogaca już przekaz o ton głosu, szybkość, głośność mówienia - a to już sygnały niewerbalne.
Pełnia szczęścia to komunikacja bezpośrednia, taka która daje nam możliwość jednoczesnego odczytywania sygnałów niewerbalnych - mimiki, gestów, mowy ciała, tonu głosu - a także sygnału werbalnego - treści komunikatu.
A odpowiadając na pytanie - jak się komunikować, aby zostać dobrze zrozumianym - zwyczajnie dostosować komunikat do odbiorcy. Do jego kierunku wykształcenia, zasobu słów, sposobu mówienia (jako przykład: inżynier może mieć kłopot, aby przystępnie opowiedzieć marketingowcowi/dziennikarzowi o lutowaniu podzespołów elektronicznych w osłonie azotu)
PS. jest taka teoria - ludzie chętnie słuchają tego, co chcą usłyszeć...ale też o tym, co ich interesuje - oni sami ;-)
pozdrawiam!