Temat: Kobiety w ciąży i kolejki w sklepach?
Justyna,
oczywiście że w autobusie także ktos moż sie zamyslić, źle sie czuć i nie ustapic miejsca komu trzeba :) I ja to rozumiem.
I miło byłoby gdyby inni ludzie tez to rozumieli a nie oburzali się.
Różnica miedzy autobusem a kolejką w sklepie jest taka, że nie ma tam równowagi, trudno czasem trzymać się czegokolwiek nawet osobie, która nie jest w ciązy a co dopiero ciężąrnej czy straszej.
Ba! jak ciężko stac kiedy wyszło się ze sklepu i jedzie z rekami pełnymi siatek - o takiej osobie nikt nie pomysli, że należaloby jej ustapic miejsca.
każdy z nas powinien zawsze mysleć o tym co czuje ta druga osoba, ale jednoczesnie nie denerwowac sie, że ktos nam tego miejsca nie ustępuje. O to tylko i wyłącznie chodzi mi w tej dyskusji.
I uwierz mi Justyno, że nie mam zielonego pojęcia jak czuje sie kobieta w ciąży, nie umiem sobie nawet tego wyobrazić...i nie miej mi tego za złe proszę.
Wydaje mi sie, że róznica między kolejką a autobusem jest ogromna.