konto usunięte

Temat: Kobieta z papierosem

Jurku - podają typowo po męsku (czyli mieści się w dłoni czy się nie mieści)
Jurku - ja żartuję cały czas :D

konto usunięte

Temat: Kobieta z papierosem

Aleksandra Grabarczyk-Jedynak:
Jurku - podają typowo po męsku (czyli mieści się w dłoni czy się nie mieści)

Ranyyyyy - gadaja tylko o biustach do rozmiaru B?
;)
Tobiasz Szlęk

Tobiasz Szlęk SEM, SEO, PPC -
zabawy słowem
(kluczowym).

Temat: Kobieta z papierosem

Tobiasz - pokaz mi taka osobe ;)

Bo teraz nawet stary furman nie ma zoltych paluchow od papierosow, ani zebow ;)

Pokaz mi, a nie rzucaj stereotypow ;)

A jednak są takie osoby. Zresztą pomijając "żółtość". Smród tytoniu wyczuwam zza zamkniętych drzwi na korytarzu, o bliższym kontakcie nie wspomnę. Obrzydliwe. :P

konto usunięte

Temat: Kobieta z papierosem

Tobiasz S.:
Tobiasz - pokaz mi taka osobe ;)

Bo teraz nawet stary furman nie ma zoltych paluchow od papierosow, ani zebow ;)

Pokaz mi, a nie rzucaj stereotypow ;)

A jednak są takie osoby. Zresztą pomijając "żółtość". Smród tytoniu wyczuwam zza zamkniętych drzwi na korytarzu, o bliższym kontakcie nie wspomnę. Obrzydliwe. :P


Ale stereotypem rzuciles (nieistniejacym!): zolte zeby, palce (w domysle wrak czlowieka)....

Chodzi Ci o ZAPACH?

To napisz o zapachu, a nie o niestiejacych w rzeczywistosci zoltych palcach i zebach (tudziez lamliwych czy inaczej sponiewieranych przez nikotyne czlonkach i innych obrzydlistwach).

Ale pisz PRWADE.
OK?

;)
Anna Maria Woźniak

Anna Maria Woźniak ... restart
systemu...

Temat: Kobieta z papierosem

Jerzy K.:

- kobieta "nurkująca" po ogień, jakby nie mogła poczekać, aż jej się ogień poda

Nie lubię, gdy ktoś mi przypala. Z kilku powodów:

1. Przed zapaleniem lubię pobawić się papierosem, poobracać go w palcach, delikatnie wygnieść. Gdy wyciągam papierosa, to nie jest znak, że czekam na ogień.

2. Boję się cudzych zapalniczek. Jedne mają maleńki ogień, inny wysoki. Nie lubię mieć przypalonych brwi lub grzywki.

3. Osoba przypalająca zapałkami, często zapomina, że zapałki nie zapala się w kierunku drugiej osoby. Kilka razy oberwalam kawałkiem palącej się siarki.
Tobiasz Szlęk

Tobiasz Szlęk SEM, SEO, PPC -
zabawy słowem
(kluczowym).

Temat: Kobieta z papierosem

Ależ to była cała prawda i tylko prawda. Właśnie wróciłem ze sklepu. Obecność miłego pana wyczułem zza 3 regałów. Kolor jego palców wskazywał na wieloletnie doświadczenie w przypalaniu szlugów. Resztę skóry miał w kolorze nie odbiegającym od normy - wykluczyłem więc żółtaczkę zakaźną i pochodzenie azjatyckie.

konto usunięte

Temat: Kobieta z papierosem

Tobiasz S.:
Ależ to była cała prawda i tylko prawda. Właśnie wróciłem ze sklepu. Obecność miłego pana wyczułem zza 3 regałów. Kolor jego palców wskazywał na wieloletnie doświadczenie w przypalaniu szlugów. Resztę skóry miał w kolorze nie odbiegającym od normy - wykluczyłem więc żółtaczkę zakaźną i pochodzenie azjatyckie.

A może ma taka karnację? palców? :D
Dorota S.

Dorota S. małpa
człekokształtna

Temat: Kobieta z papierosem

Tobiasz S.:
Ależ to była cała prawda i tylko prawda. Właśnie wróciłem ze sklepu. Obecność miłego pana wyczułem zza 3 regałów. Kolor jego palców wskazywał na wieloletnie doświadczenie w przypalaniu szlugów. Resztę skóry miał w kolorze nie odbiegającym od normy - wykluczyłem więc żółtaczkę zakaźną i pochodzenie azjatyckie.
Zapewne nadobnego pana, z epoki zamierzchłej - wtedy się paliło fajki bez filtra - to co się dziwić.
Zresztą jak się pali 30 fajek dziennie, to nic dziwnego.
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Kobieta z papierosem

Tobiasz S.:
Ależ to była cała prawda i tylko prawda. Właśnie wróciłem ze sklepu. Obecność miłego pana [ciach]

a to pan byl kobieta? Bo tutaj rozmawiamy o kobietach z papierosem - polecam sprawdzenie tytulu watku
:))))
Agnieszka W.

Agnieszka W. Specjalista ds. kadr
i płac

Temat: Kobieta z papierosem

najgorszy grzech to jak kobieta pali w ciąży, nie chodzi tu o obrazek ale o brak szacunku wobec własnego dziecka...
Dorota S.

Dorota S. małpa
człekokształtna

Temat: Kobieta z papierosem

Chyba, że nie wie, że jest.
Poznałam taką jedną w szpitalu, co to twierdziła, że do 7 mc nie wiedziała czy jest w ciunży to se pykała, a potem to już jakoś tak ciężko było rzucić, a poza tym pan dohtor z Pcina Małego powiedział, że no przecież to byłby za duży szok dla dziecka, jakby tak nagle rzuciła... i takie tam - w efekcie dziecko urodziło się z poważną wadą serca. Kobieta wciąż się zastanawiała, czemuż to jej dziecku się cuś takiego strasznego przydarzyło!!! Kobiciny nikt w tym temacie nie edukował, a dzieciaka po prostu szkoda.

Denerwujące są dla mnie sytuacje kiedy palacz pali przy dziecku - dla mnie to niedopuszczalne.
Dorota S.

Dorota S. małpa
człekokształtna

Temat: Kobieta z papierosem

No właśnie, a na pewno słyszeliście o sprawie, jaką pewna nadobna dama, założyła przeciwko pracodawcy i chyba koncernowi papierosowemu. Zachorowała na rak płuc, choć nigdy ni jednego dymka nie puściła, a jej koleżanki i owszem, smrodziły jej fajkami w pracy, ona wdychała, wąchała no i się rozchorowała.
W pierwszym odruchu, uśmiechnęłam się pod nosem, że te stare baby to naprawdę przesadzają. Ale potem uświadomiłam sobie, że kobita wie, że umiera - dlatego, że ktoś kopcił przy niej papierosy!
Jagoda B.

Jagoda B. lubię święty spokój!

Temat: Kobieta z papierosem

Dorota Stępień-Góra:
No właśnie, a na pewno słyszeliście o sprawie, jaką pewna nadobna dama, założyła przeciwko pracodawcy i chyba koncernowi papierosowemu. Zachorowała na rak płuc, choć nigdy ni jednego dymka nie puściła, a jej koleżanki i owszem, smrodziły jej fajkami w pracy, ona wdychała, wąchała no i się rozchorowała.
W pierwszym odruchu, uśmiechnęłam się pod nosem, że te stare baby to naprawdę przesadzają. Ale potem uświadomiłam sobie, że kobita wie, że umiera - dlatego, że ktoś kopcił przy niej papierosy!


Dla mnie to naciągactwo. jeżeli mogła się przesiąść, omijać ludzi palących, a tego nie robiła to jej wina.
gdyby tak traktować sprawy wszyscy mieszkańcy okolic kopalń, elektrociepłowni mogliby juz dziś wystąpić o odszkodowanie...
Dorota S.

Dorota S. małpa
człekokształtna

Temat: Kobieta z papierosem

No właśnie i ja tam pomyślałam za pierwszym razem.
Ale jak bym się dowiedziała, że umieram na raka płuc, choć nie paliłam, a na leczenie ni ma, dzieciakom zdałoby się jakiś większy grosik po śmierci zostawić - hm, no też bym się wkurzyła.

Ale w sumie, medialnie dobrze wyszło, bo może choć kilka palaczy się zobliguje i nie będzie jarać w obecności biernych, a bierni będę po prostu zwracać uwagę lub usuwać się poza "zasłonę" dymną.
A pracodawcy może będą otwierać palarnie pracownikom.

A... może jest głębokie i szerokie :DDorota Stępień-Góra edytował(a) ten post dnia 12.03.09 o godzinie 08:25

konto usunięte

Temat: Kobieta z papierosem

a mnie najbardziej wkurza palenie w miejscach publicznych, zwłaszcza na przystanku autobusowym. Do niektórych nie dociera że palenie nawet na świeżym powietrzu nie niweluje tego okropnego zapachu.
Ludzie! Jeśli już musicie palić na dworze, to nie na przystankach (nawet kilka metrów za budką, koszmar!), nie na przejściach dla pieszych i nie w kolejkach. Niby proste a niektórym tak trudno zrozumieć.
Tobiasz Szlęk

Tobiasz Szlęk SEM, SEO, PPC -
zabawy słowem
(kluczowym).

Temat: Kobieta z papierosem

Maria B.:
Tobiasz S.:
Ależ to była cała prawda i tylko prawda. Właśnie wróciłem ze sklepu. Obecność miłego pana [ciach]

a to pan byl kobieta? Bo tutaj rozmawiamy o kobietach z papierosem - polecam sprawdzenie tytulu watku
:))))

Dziękuję, wiem o czym mowa. :) Jednak i panie tego typu się zdarzają, nie miałem tylko nieprzyjemności spotkać tego akurat dnia. A spostrzeżenie było "na gorąco", bo rozmówca zarzucał mi, że takich ludzi się już nie spotyka.
Podsumowując nałóg obrzydliwy, smród tytoniu wyczuwam z daleka i dziękuję za bliższy kontakt. :)
Daria K.

Daria K. where there's a
will, there's a way.

Temat: Kobieta z papierosem

Monika Augustynowicz:
a mnie najbardziej wkurza palenie w miejscach publicznych, zwłaszcza na przystanku autobusowym. Do niektórych nie dociera że palenie nawet na świeżym powietrzu nie niweluje tego okropnego zapachu.
Ludzie! Jeśli już musicie palić na dworze, to nie na przystankach (nawet kilka metrów za budką, koszmar!), nie na przejściach dla pieszych i nie w kolejkach. Niby proste a niektórym tak trudno zrozumieć.
dokładnie!:))))) jeśli ktoś sobie chce palić np na przejściu dla pieszych, niech sobie pod kołnierzyk, sweterek, szaliczek dmucha, niech płuca czują pełną gębą! bo ja nie palę i czuć tego syfu nie muszę.

konto usunięte

Temat: Kobieta z papierosem

Okropny nałóg, choć z dwojga złego - picie vs palenie - szczególnie w przypadku pań bardziej toleruję to drugie.

Kobiety często zapominają, że całowanie popielniczki nie jest zbyt przyjemne, więc jak już muszą, to niech chociaż potem czyszczą paszczę czymś przyjemnym zapachowo :).

konto usunięte

Temat: Kobieta z papierosem

Monika Augustynowicz:
a mnie najbardziej wkurza palenie w miejscach publicznych, zwłaszcza na przystanku autobusowym. Do niektórych nie dociera że palenie nawet na świeżym powietrzu nie niweluje tego okropnego zapachu.
Ludzie! Jeśli już musicie palić na dworze, to nie na przystankach (nawet kilka metrów za budką, koszmar!), nie na przejściach dla pieszych i nie w kolejkach. Niby proste a niektórym tak trudno zrozumieć.


Pizzeria na Gdańskiej Starówce:
kilka stolików dalej siedziała sobie przy piwku niewielka grupka ludzi, którzy mając głęboko gdzieś fakt, że wszyscy dookoła jedzą czały czas radośnie raczyła się papierosami.
Mimo, że był to lokal gastronomiczny bez wyodrębnionej częśći dla palących, a więc przynajmniej teoretycznie obowiązywał tam zakaz palenia, reakcja miłych pań z obsługi była zerowa.
Dym przy posiłku przeszkadzał nawet moim palącym znajomym.
I tyle na temat dobrego wychowania niektórych ludzi.

konto usunięte

Temat: Kobieta z papierosem

Co do palenia:
do tej pory sądziłam, że to mężczyźni mają problem z dostosowaniem się do obowiązujących reguł w pewnych instytucjach i upominanie nie pomaga...
Niestety, dzisiaj stwierdzam, że to jednak kobiety są zdecydowanie oporniejsze ;o(
Właśnie odbywa się w firmie cykl szkoleń dla pracowników kontrahenta. Codziennie przyjeżdża inna grupa i codziennie koleżanka prowadząca wygłasza jedną i tą samą mowę na temat palenia: miejsce wyznaczone do tego celu jest z przodu budynku. Jest popielniczka i zadaszenie, aby deszcz lub śnieg nie padał na głowy "palaczy"...
I z zażenowaniem stwierdzam, iż codziennie jest to samo. Panowie palący wyjdą przed budynek, a panie wolą palić albo w toalecie albo wychodzić na tył budynku i zaśmiecać schody petami ;o(
Czyżby przejście tych dodatkowych 15 metrów było aż takim utrudnieniem ? ;o/

Następna dyskusja:

kobieta po męsku?




Wyślij zaproszenie do