Temat: Kobieta z papierosem
Ewa A.:
Jerzy K.:
Bo kobieta jest zwykle staranniej ubrana, ładniej a przede wszystkim jest tak ODBIERANA.
:)
Jurek... no proszę Cię...chociaż mi takich tekstów nie wstawiaj...
A faceci to jak łachmaniarze chodzą?
Jedziemy bo bandzie? Po skrajnosciach?
Nie - nie chodzą.
Ale kobieta ZWYKLE jest bardziej zadbana. I temu nie zaprzeczysz: od golenia nog, manicure, pedicure, maikijaz, fryzurka + ciuchy. Facet? Wykapany, ogolony, pachnacy + ciuchy.
Ile facet musi sie zajmowac soba, ile kobieta?
Ile ciuchow ma facet, ile kobieta? (wyobrazasz sobie TAK SAMO, dzien w dzien ubrana kobiete w biurze? A facet? Zmienia bielizne i koszyle i jest ok.
Dalej widzisz rownosc?
;)
Punkt widzenia zależny jest od punktu siedzenia i płci
Nie, nie tylko.
To KOBIETA pierwsza zwroci uwage, ze inna kobieta ma dziure w rajtkach czy ubrala trzeci dzien pod rzad ta sama spodnice. Wiekszosc facetow na to uwagi nie zwroci.
Nie ma "punktu siedzenia i plci" w tzw. spolecznym odbiorze wygladu kobiety i mezczyzny. Jest nierownosc. Wg mnie - bardzo dobrze.
:)
Jurek ...Słońce Ty moje...dlaczego mam się zachwycać wyglądem kobiety? he?
Błagam Cię nie wymagaj tego ode mnie...:)))
Jesli nie z zachwytu, to przynajmniej z zawisci lub poczucia wyzszosci - przyznaj :P
Wiele razy bywalo, ze toKOBIETY pokazywaly nam - facetom - bledy w wygladzie jakis kobiety ;)
Nt. wyglądu faceta...ja jako kobieta mogę godzinami opowiadać...
I dobrze. To NORMALNE :)
Jurek manipulujesz słowem...wiesz o tym...
Nie - ja podaje FAKTY.
;)
To wyjdz z pracy z kolegami i kolezankami, zacznij rzucac miesem i pluc po chodniku - a potem spojrz na reakcje ludzi, ok ?
;)
To było by niezgodnie z zasadami SV...:)))
Ale ja pisalem o tzw. odbiorze spolecznym!
piekniejszy :)
Ty swoje, ja swoje...
Jak dla mnie, facet z petem w zębach na ulicy takie samo be i już.
Uhm. Zgadzam sie. Ale tzw spoleczenstwo odbera to INACZEJ.
Czy tego chcesz, czy nie ;)
Ja jedynie czepiam się faktu, że akceptujesz sytuację że facet jest ok. idąc z petem w zębach po ulicy a kobieta jest już dnem...
Nie jestem Don Kichotem. I ja i Ty i nawet cale 7 tys osob na SV nie zmienimy tzw. spolecznego odbioru.
A moje zdanie to moje zdanie - mnie tez sie nie podoba facet z faja na ulicy. Ale kobieta BARDZIEJ mi sie nie podoba.
Dlatego, ze mam dla kobiet wiekszy szacunek, wieksza estyme i... wieksze wymagania.
I nie ma to nic wspolnego z seksizmem, feminizmem czy rownouprawnieniem.
Facetwi nie otworze drzwi do samochodu, nie przepuszcze pierwszego w drzwiach i nie wstaje przy podawaniu ognia.
Wlasnie z TEGO powodu - ze mam dla kobiet wiekszy szacunek, respekt, uznanie i estyme.
;)