konto usunięte

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

...problem notoryczny i to nie tylko mój ;o(

Będąc na kursie asystenckim, pani trener zwróciła uwagę, iż nie powinniśmy podawać Szefowi napojów w jego ulubionym kubku, kiedy gość pije kawę/herbatę z filiżanki. Nasz Szef teoretycznie powinien dostosować się do gościa.
Jak powinno się wybrnąć z sytuacji, kiedy przygotowuję napój dla gościa, a mój Szef już wcześniej przygotował sobie herbatę/ziółka w swoim ulubionym kubku ?
Powinnam podać Szefowi kubek, czy też przelać do innej filiżanki ?

konto usunięte

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

Urszula P.:
...problem notoryczny i to nie tylko mój ;o(

Będąc na kursie asystenckim, pani trener zwróciła uwagę, iż nie powinniśmy podawać Szefowi napojów w jego ulubionym kubku, kiedy gość pije kawę/herbatę z filiżanki. Nasz Szef teoretycznie powinien dostosować się do gościa.
Jak powinno się wybrnąć z sytuacji, kiedy przygotowuję napój dla gościa, a mój Szef już wcześniej przygotował sobie herbatę/ziółka w swoim ulubionym kubku ?
Powinnam podać Szefowi kubek, czy też przelać do innej filiżanki ?

Ja bym nie przelewała...

a niech pije w swoim kubku z napisem BOSS...

konto usunięte

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

ja też..w końcu to jest szefa problem, czy się dostosuje do gościa, czy nie...a zresztą chyba można spytać szefa przed spotkaniem, czy chce swój ukochany kubek, czy filiżankę...
Monika A.

Monika A. Marketing
Communication
Academy

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

Ja bym próbowała ustalić wcześniej pewne rzeczy. Czyli, że jak szef jest sam to pije co i w czym chce. A przy gościu - elegancka filiżanka :).

konto usunięte

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

Monika Agnieszka A.:
Ja bym próbowała ustalić wcześniej pewne rzeczy. Czyli, że jak szef jest sam to pije co i w czym chce. A przy gościu - elegancka filiżanka :).

standardowo Boss ma od 3-5 spotkań dziennie...i co za każdym razem przelewamy te ziółka???
to tak wygląda:
Panie... goście jadą... w czym jaśnie pan będzie pił...

sorry za te ironię ale nie potrafiłam się powtrzymac...
Monika A.

Monika A. Marketing
Communication
Academy

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

Ewa Andruk:
Monika Agnieszka A.:
Ja bym próbowała ustalić wcześniej pewne rzeczy. Czyli, że jak szef jest sam to pije co i w czym chce. A przy gościu - elegancka filiżanka :).

standardowo Boss ma od 3-5 spotkań dziennie...i co za każdym razem przelewamy te ziółka???
to tak wygląda:
Panie... goście jadą... w czym jaśnie pan będzie pił...

sorry za te ironię ale nie potrafiłam się powtrzymac...

"Wcześniej" w tym przypadku nie oznacza "przed każdym spotkaniem" tylko ogólnie. Ustalam z szefem w czym pije herbatkę pod obecność gości. Jak koniecznie kubek, to ok, będzie kubek i przy gościach. Chodziło mi o decyzję obejmującą spotkania, by nie mieć dylematu "przelewać-nie przelewać".
Za ironię się nie gniewam, bo jak rozumiem, mój post został źle zrozumiany.

konto usunięte

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

Według mnie taki Boss pijący z kubeczka w cycuszki czy z małpkami jest zwyczajnym sierściuchem ;). Sam powinien schowac swój kubek, a poprosić o napój w filiżance. A jeszcze lepiej.. niech sam sobie zrobi w okolicznościach pozaspotkaniowych ;). Zwłaszcza, że bossowe sekreatrki i asystentki często mają dużo więcej roboty od samego szefunia :))).
Paradoks: najbardziej zabiegany i zapracowany szef pił z filiżanki i sam sobie robił kawę. A przy okazji.. przynosił kawę damom dworu, bo widzial, że i one dużo pracy mają.

konto usunięte

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

Magdalena C.:
...
niech sam sobie zrobi w okolicznościach pozaspotkaniowych ;).
Paradoks: najbardziej zabiegany i zapracowany szef pił z filiżanki i sam sobie robił kawę. A przy okazji.. przynosił kawę damom dworu, bo widzial, że i one dużo pracy mają.

Brawo! Popieram!

Osobiście uważam, że robienie i noszenie szefowi kawy/herbaty to wygodnictwo z jego strony. On płaci przecież za kompetencje zawodowe asystentki, a nie za osobistą obsługę w podawaniu mu napojów. Dobrze mu zrobi, gdy rozprostuje swoje odnóża i zrobi sam sobie jedzonko i przygotuje napój ;)

Czasami kawa, jeśli są goście, owszem, ale jako standard? O nie.

konto usunięte

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

Ciekawa sprawa z tymi ziółkami...
... z doświadczenia powiem, że obserwacja czyni cuda- i szef pije z tego, z czego chce w zależności od rangi gości i ich znajomości.
Mój szef zawsze chciał, by mu podawano w filiżance, tak jak gościom "z zewnątrz", a kiedy przychodzili" znajomi" goście pił w tym, w czym chciał.

Na miejscu przedstawionej sytuacji, przygotowałabym kolejne ziółka w filiżance- takiej, jak dla gościa. W końcu nie powinno sie dopuszczać do dyskryminacji...

Aha i jeszcze jedno: dobry szef- to kulturalny i samodzielny szef- a taki potrafi zrobić kawę paniom w biurze- nawet asystentkom;)

konto usunięte

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

A jak szef woli rosół wołowy od drobiowego? Co wtedy? Czy mamy przeprosić polskie kury?

konto usunięte

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

Sebastian S.:
A jak szef woli rosół wołowy od drobiowego? Co wtedy? Czy mamy przeprosić polskie kury?

ale mamy rówież polska wołowinę....
ta najlepsza argentyńska jest chyba zakazana w UE...

konto usunięte

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

Ewa Andruk:
Sebastian S.:
A jak szef woli rosół wołowy od drobiowego? Co wtedy? Czy mamy przeprosić polskie kury?

ale mamy rówież polska wołowinę....
ta najlepsza argentyńska jest chyba zakazana w UE...

I tym sposobem zostawiamy dziwne dywagacje o szefowskich kubkach :)

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

pewnie jak szefem jest kobieta, to wszystko wiadomo ;)
jaki kubek, tfu, filizanka itd.

konto usunięte

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

A ja mam pytanie: mieszamy szefowi stojac z lewej czy prawej strony, a czy przez stol wypada?
I w ktora strone mieszamy? W lewo? w prawo? A moze bardziej elegancko jest uzyc blendera lub przynajmniej coffiemakera?

;)

Ludzie, ale macie problemy ;P

"
Będąc na kursie asystenckim, pani trener zwróciła uwagę, iż nie powinniśmy podawać Szefowi napojów w jego ulubionym kubku, kiedy gość pije kawę/herbatę z filiżanki.'

Boszeeeeee - pomyslec, ze sa ludzie, torzy takie gupoty wygaduja i jeszcze im za to placa!

:)

PS: Jak zostac trenerem?
;)

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

Jerzy,
a mi mamusia zawsze mówiła, że nie można mieszać w cudzym kubku ;P ponoć to tak, jakby się w życiu mieszało :D

A jeśli chodzi o zwyczaje w pracy - u mnie podział jest jasny - ja parzę herbatkę, szef kawki ;))

konto usunięte

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

Elwira Senger:
Jerzy,
a mi mamusia zawsze mówiła, że nie można mieszać w cudzym kubku ;P ponoć to tak, jakby się w życiu mieszało :D

A ja bym dostal gesiej skorki z rozkoszy, gdyby mi mloda, ladna dziołszka jak Ty w kubku zaparzyla, podala i ZAMIESZALA ;P
A jeśli chodzi o zwyczaje w pracy - u mnie podział jest jasny - ja parzę herbatkę, szef kawki ;))

A kto podaje whyski z lodem?

;)

konto usunięte

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

Piję łiskej ze szklanki. Ale ze mnie prostak.

konto usunięte

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

Sebastian S.:
Piję łiskej ze szklanki. Ale ze mnie prostak.

Sorry, Seba - ale z CZEGO innego chciales pic?
:))))
I z czym?
Moze sprofanowac lyskacza COLA?

;)

PS: Faktycznie.
Łyskacza mozna tez w polskich/amerykanskich warunkach ELEGANCKO walic... z gwinta ;)

(Zdarzylo sie!)

konto usunięte

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

Jerzy K.:
Sorry, Seba - ale z CZEGO innego chciales pic?
:))))
I z czym?
Moze sprofanowac lyskacza COLA?

;)

PS: Faktycznie.
Łyskacza mozna tez w polskich/amerykanskich warunkach ELEGANCKO walic... z gwinta ;)

(Zdarzylo sie!)

Rozgryzłeś mnie, nawet specjalnie po Colę pojechałem :))) Gajos w Psach też pił z Colą. Tzn chciał pić, ale akurat nie było :)

Temat: Kłopotliwy kubek Szefa...

Jerzy K.:
A kto podaje whyski z lodem?

;)


Na takie trunki to ja za młodziutka jestem ;P więc szef podaje sobie sam;))) ja co najwyżej lód mogłabym mrozić - spojrzeniem ;))))

Następna dyskusja:

jak poprosic nowego szefa o...




Wyślij zaproszenie do