GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Grzeczna odmowa współpracy

Cześć,

Niekiedy borykam się w pracy z klientami, których już znam, a oni chcą, by wykonać dla nich kolejne zlecenie. Niestety jednak współpraca z niektórymi, mimo ich zadowolenia jest na tyle katorgą, że wolałbym odmówić.

Dość już mam wymyślania o zajętych terminach i niedyspozycjności. Krótko mówiąc - doradźcie, jak skutecznie i w miły sposób, raz na zawsze pozbyć się klienta-marudy ;).
Link do wypowiedziLink
Paweł J.

Paweł J. HIGMA SERVICE

Temat: Grzeczna odmowa współpracy

"w związku z ostatnim zleceniem/ umową/ opracowaniem projektu, podczas którego nasza współpraca nie układała się dobrze( tu konkretne przykłady, np. zbyt późne dostarczenie matrycy, brak możliwości ustalenia osoby odpowiedzialnej, zbyt wysokie wymagania związane projektem etc.) obecnie nie jestem zainteresowany współpracą z Państwa firmą".

Zwięzła, prawdziwa informacja zwrotna, bez oceny, bez focha.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Grzeczna odmowa współpracy

Paweł - dzięki.

Pozwolę sobie pociągnąć temat pytaniem dodatkowym - jak spławić delikwenta, z którym aktualnie toczy się współpraca? Niczego jeszcze nie zapłacił, a przeciąga projekt i poprawki w nieskończoność.

Z reguły stosuję zasadę "utopionych kosztów" i godzę się z czasem, który już straciłem, ale nie chcę tracić go więcej.

Jak zatem zrezygnować z kontynuowania projektu, mając do czynienia z wymyślaczem, uparciuchem i typowym nieobeznanym internetowym trollem?
Link do wypowiedziLink
Paweł J.

Paweł J. HIGMA SERVICE

Temat: Grzeczna odmowa współpracy

hmmm, no to może tak:
wyznacz termin zakończenia projektu, określ dokładnie czego Tobie brakuje, określ terminy poszczególnych etapów, np. ilość i dead line'y poprawek i przekaż jednocześnie, że przy braku zachowania ww. ze względu na inne projekty, które prowadzisz, nie będziesz angażował się w temat. I musisz być bardzo konsekwentny, bo bez tego będziesz narażony na ciągłe problemy z drugiej strony i wymyślanki, musisz stosować tzw. metodę zdartej płyty.

Tak sobie to wymyśliłem. Generalnie to są tematy, które kończą współpracę:) ale jeżeli nie narzekasz na brak klientów, wolisz pracować z solidnymi to ja bym się nie przejmował.
Link do wypowiedziLink
Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: Grzeczna odmowa współpracy

Ta umiejętność przyjdzie kiedyś wraz z doświadczeniem. Każdy przypadek jest inny. Jak w dowcipie "powiedzieć spie...aj, żeby poczuł emocję przed podróżą"

edit - literówkaMichał K. edytował(a) ten post dnia 04.02.12 o godzinie 02:50
Link do wypowiedziLink
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: Grzeczna odmowa współpracy

W kontaktach biznesowych (ja robię - ty płacisz) stosuję taki wynalazek upraszczający wszelkie szczegóły, nazywa się on "umowa"

Brak realizacji np płatnosci żegnam się z kontrachentem i zleceniem, ale nie z człowiekiem.

Mam przynajmniej 2 sytuacje, w których firma reprezenowana przez Pana X mi nie zapłaciła a pomimo to jestem z Panem X w dobrych kontaktach.

Aby zachować SV należy bardzo rygorystycznie rozgraniczać sprawy biznesowe (umowa) i miedzyludzkie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Grzeczna odmowa współpracy

Piotrze, co w przypadku kiedy ten biznes to działalność gospodarcza prowadzona przez osobę fizyczną?
Pan Iksiński jako przedsiębiorca mnie okradł, nie zapłacił mi, ale jako człowiek nadal będzie moim przyjacielem i postawię mu wódeczkę a może i pieniądze pożyczą, ale tylko prywatnie, jako koledze, nie zaś jako przedsiębiorcy!
Link do wypowiedziLink
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: Grzeczna odmowa współpracy

Też prowadzę jednoosobową działaność gospodarczą.
Sytuacja 1 - firma popadła w kłopoty finansowe, przeprosili, wstrzymałem realizację zlecenia. Prywatnie się spotykamy i jesteśmy w dobrych kontaktach. Wiem z innych źródeł, ze firma musi zwalniać ludzi więc facet nie kłamie.
Sytuacja 2 - firma zrezygnowała z moich usług (stwierdzili, że to nie dla nich), zapacili mi część wynagrodzenia - 1 ratę z 4. Dalej się lubimy.

Edycja - miałem jedną sytuację, gdy bogata firma mi nie płaciła ponad pół roku. Zapłacili po wezwaniu przed-sądowym. Facet stwierdził - no nie sądziłem, że się Pan odważy nas straszyć (w rzeczywistości było to powiedzenie związane z cojones), szacun. Co roku wymieniamy się kartkami świątecznymi, a teraz przebąkuje o nowym zleceniu.Piotr Maciejewski edytował(a) ten post dnia 30.12.12 o godzinie 19:05
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Grzeczna odmowa współpracy

Jeżeli trzeba grzecznie odmówić współpracy w trakcie realizacji zlecenia, to należy się przygotować na niegrzeczne riposty z drugiej strony. Ciężko jest się rozstać z wykonawcą, który godzi się na straty i znosi fanaberie wszelakiego kalibru. Czasem trzeba położyć uszy po sobie żeby te straty były jak najmniejsze. Luksusem jest odmówić na wstępie albo nie podejmować zlecenia kiedy klient okazuje się niesympatycznym. Jednak jestem za tym aby jasno określić warunki współpracy już na wstępie lub grzecznie podziękować na tymże wstępie. Jest jasno i zdrowo bo jak to się u nas mówi " Im dalej w las tym więcej drzew"
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Zasady współpracy biznesowej




Wyślij zaproszenie do
Anuluj