konto usunięte
- 1
- 2
Joanna
Z.
senior project
manager, mama
Tygrysa
Temat: Goście - niefrasobliwe zachowanie rodziców
Piotr Truszkowski:
Joanna Kiriczok:Powórzyć to samo z uzasadnieniem - "wolę żebyście przyszli bez dzieci, gdyż będzie dużo osób i boje się że sie coś chłopcom stanie".
Na tę imprezę (urodziny córki) zapraszałam, mówiąc iż wolałabym bez chłopców bo będzie sporo osób. NO to usłyszałam, że albo przyjdą wszyscy albo wcale tonem obrażonym. Nie wiedziałąm jak zareagować.
No na to nie wpadłam......... coprawda przytaczałam inny argument - -jubilatka wyszła własnie ze szpitala i nie miała siły na maluchy. Pokomplikowane jest to bardzo - starsza siostra bliźniaków jest najlepsze przyjaciólką mojej córki .......
W ogóle myślę że powinnaś zastanowić się nad tą "przyjaźnią", bo z niepokojem obserwuję (z tego co piszesz) symptomy pewnej asymetrii - tylko Ty ustępujesz... Czy mam rację? Jeśli tak to w imię czego?
Nie zawsze jest, że tylko ja ustępuję. Staram się ją zrozumiec - siedzi od 2 lat w domu bo babcie nie dają sobie z chłopcami rady i czasami chce gdzieś wyjść. pamiętam siebie z tego okresu........
Fakt, że Tata namawiałTo jakiś totalny palant. Może dawno jemu nikt nie "oddał". Tym bardziej bym się zastanowił. Chyba że bawi Cię przebywanie z idiotami.
dzieci do oddania psu
No palant przyznaję bez oporów....... ale jest w pakiecie.
pzdrPiotr Truszkowski edytował(a) ten post dnia 21.11.07 o godzinie 19:52
konto usunięte
Temat: Goście - niefrasobliwe zachowanie rodziców
Joanna Kiriczok:
No palant przyznaję bez oporów....... ale jest w pakiecie.
Jeśli jest przystojny jak Clooney, a do tego zarabia krocie, a w łóżku jest buhajem (ale o aksamitnym języczku), to chyba też bym się skusił.. :P
Joanna
Z.
senior project
manager, mama
Tygrysa
Temat: Goście - niefrasobliwe zachowanie rodziców
Maria B.:
Wydaje mi sie, ze rozwiazaniem bedzie nastepnym razem poproszenie rodzicow grzecznym, acz stanowczym tonem - "czy mozecie pilnowac chlopcow, bo wlasnie sciagaja ze stolu tort, ktory nie jest ich".Maniu nie ma czasu....... toz to chwilkę trwa.
Klapsy nie robią na nich wrażenia - dostaja ich pełno od rodziców. Bardziej ich zaskakuje zakaz - ale stosownym tonem a nie krzykiem.
No i konsekwentnie mowic chlopcom "nie wolno" - tak jak robilas to do tej pory. Albo - co dziala jeszcze lepiej dac im lekkiego klapsa w 4 litery. Dzieciak sie zaleje lzami i pobiegnie natychmiast do Mamy. Ta nie bedzie miala wyjscia jak zajac sie dzieckiem.
Ale ja swoje dzieci wychowałam i nie mam ochoty tego robić z cudzymi.
na wszelkie pretensje zawsze mozesz poweidziec, ze prosilas, aby sie nimi zajeli :)))
No i jeszcze jedno wyjscie - doprosic do miniturki jamnika grozniejszego psa. Wtedy pewnie po prostu przestana do Ciebie przychodzic z dziecmi. I bedziesz miala problem z glowy.
Ciekawa propozycja:)
A tepete zreperuj i wystaw Tatusiowi rachunek.
jasne....nie warto - szkoda słów
Mania
Joanna
Z.
senior project
manager, mama
Tygrysa
Temat: Goście - niefrasobliwe zachowanie rodziców
Piotr Truszkowski:
Jeśli jest przystojny jak Clooney, a do tego zarabia krocie, a w łóżku jest buhajem (ale o aksamitnym języczku), to chyba też bym się skusił.. :P
2 x nie
1 x nie mam pojęcia
Joanna
Z.
senior project
manager, mama
Tygrysa
Temat: Goście - niefrasobliwe zachowanie rodziców
Dorota P.:Doskonale pamiętam taki okres w swoim życiu stąd moja duża wyrozumiałość dla koleżanki:)
Ale jakby powoli mnie to przerasta.......
Alina
Ślusarczyk
Project / Program
Manager
Temat: Goście - niefrasobliwe zachowanie rodziców
Nie wiem w jakim wieku są bliźnięta Twoich znajomych, ale opowiem jak ja rozwiązałam podone wyzwanie :)Jestem chrzestną u jednego z bliźniąt. Nie jest to moja rodzina, ale koleżanka mnie poprosiła, a ja nie umiałam odmówić. Chłopcy wyjątkowo ruchliwi, ciekawi wszystkiego. Zrzucanie przedmiotów, bieganie po całym mieszkaniu, eksperymentowanie itp (podejrzewam, że przeżywasz podobne hitorie). Generalnie wizyta zawsze kosztowała mnie sporo nerwów ;) Zamiast cieszyć się ze spotkania, zastanawiałam się kiedy w końcu sobie pójdą!
Pewnego dnia zaproponowałam, żebyśmy się spotkali w tzw. chiccolandii (coś na wzór Colorado). Chłopcy mieli wówczas jakieś 5-6 lat. Dzieci mogły się wyszaleć, wykrzyczeć i były przeszczęśliwe, a ja miałam czas, żeby spokojnie porozmawiać z ich mamą. Wszystkie strony były zadowolone.
Sposób sprawdzony - polecam.
PS oczywiście wiem, że to nie jest rozwiązanie na stałe ;)
Pozdrawiam,
Alina.
Joanna
Z.
senior project
manager, mama
Tygrysa
Temat: Goście - niefrasobliwe zachowanie rodziców
Alinko dzieki za podpowiedź.Chłopcy maja 2 lata i jednak nawet w tak dziecięcym miejscu wymagaja nadzoru ponieważ sai nie umieją się bawić.
Kiedyś jednak to sprawdzę:)
Anna Maria
Woźniak
... restart
systemu...
Temat: Goście - niefrasobliwe zachowanie rodziców
Joanna Kiriczok:>
Nie chce stawiać sprawy na ostzu noża - bo juz usłyszałam - albo wszyscy albo nikt.
Spotykaj sie u nich albo na miescie w miejscu gdzie sa baseny z pileczkami dla dzieci.
Sylwester M. --
Temat: Goście - niefrasobliwe zachowanie rodziców
a co jak sie ma takich 'rodzicow' z dwojgiem dzieci jako sasiadow nad glowa ? ciagly tupot, zrzucane przedmioty, przesuwane meble. na uwage do 'rodzicow', ze pod nimi ktos mieszka i odrobine to przeszkadza, slyszy sie, ze 'to jest ich mieszkanie i bede robili co beda chcieli i zeby ich nie nachodzic. dzieci sa wychowydane bezstresowo'. niereformowalni ludzie. kolezanki mozna nie zapraszac do siebie, ale jak wyprosic sasiadow z nad swojej glowy ? :)konto usunięte
Temat: Goście - niefrasobliwe zachowanie rodziców
Sylwester M.:Zrobic impreze na maksa. Z glosna muza - tak zeby dudnilo. Jak dzieci juz sie poloza spac...
a co jak sie ma takich 'rodzicow' z dwojgiem dzieci jako sasiadow nad glowa ? ciagly tupot, zrzucane przedmioty, przesuwane meble. na uwage do 'rodzicow', ze pod nimi ktos mieszka i odrobine to przeszkadza, slyszy sie, ze 'to jest ich mieszkanie i bede robili co beda chcieli i zeby ich nie nachodzic. dzieci sa wychowydane bezstresowo'. niereformowalni ludzie. kolezanki mozna nie zapraszac do siebie, ale jak wyprosic sasiadow z nad swojej glowy ? :)
:)))
Brutalne, ale jest to jakas metoda. Przynajmniej do 22:00 mozna to robic bezkarnie, a dzieci pewnie klada sie wczesniej spac. Potem zawsze pojawia sie ryzyko, ze wezwa policja za zaklocanie ciszy nocnej. Aaaa i jeszcze mozna podsluchac kiedy dzieci spia w ciagu dnia - i tez muzyka na maksa.
Sorry, ale troche wet za wet. Jesli sasiedzi maja takie podejscie to zostaje tylko wojna.
Anna Maria
Woźniak
... restart
systemu...
Temat: Goście - niefrasobliwe zachowanie rodziców
Sylwester M.:
a co jak sie ma takich 'rodzicow' z dwojgiem dzieci jako sasiadow nad glowa ? ciagly tupot, zrzucane przedmioty, przesuwane meble. na uwage do 'rodzicow', ze pod nimi ktos mieszka i odrobine to przeszkadza, slyszy sie, ze 'to jest ich mieszkanie i bede robili co beda chcieli i zeby ich nie nachodzic.
Jesli halas przekraca iles decybeli, mozna skierowac sprawe do sadu.
Moim zdaniem kierowanie pisemnych skarg do spodzielni czy wspolnoty daje czasem efekty.
Nikt nie zrozumie bezstresowego wychowywania dzieci, gdy na biurku lezy sterta skarg.
Mieskancow bloku nie obowiazuje tylko i wylacznie cisza nocna. Halas w ciagu dnia tez jest objety normami spolecznymi.
konto usunięte
Temat: Goście - niefrasobliwe zachowanie rodziców
znalazlam ciekawe rozwiazanie na rozwydrzone dzieciaki mieszkajace nad/pod/obokhttp://allegro.pl/item284380113_trafiles_na_glosnego_s...
:))))
- 1
- 2
Podobne tematy
Następna dyskusja: