konto usunięte
Temat: Gdy ktoś nie zna?
Piotr Majewski:
Czy zgodne z zasadami jest wytkniecie komus, ze nie zna zasad Savoir-vivre?
jesli jest nizszy stopniem to moze tak. ale baaardzo delikatnie i na osobnosci.
konto usunięte
Piotr Majewski:
Czy zgodne z zasadami jest wytkniecie komus, ze nie zna zasad Savoir-vivre?
konto usunięte
konto usunięte
Maria B.:
Co nie przeszkadza, ze jak robie w domu kanapke w postaci kromki z szynka to jednak klade ja na talerz i jem z talerza.
Jakos tak mam zakodowane - ze jem dokladnie tak samo w domu, jak i na super hiper eleganckiej, zasiadanej kolacji.
konto usunięte
Justyna Mikuła:Nie jest zgodne z zasadami wytykanie nieznajomości zasad SV, w oparciu o różnicę "stopnia". Jeżeli chcesz komuś zwrócić uwagę (delikatnie i na osobności) to tylko osobie, z którą jesteś w naprawdę bliskich stosunkach.
Piotr Majewski:
Czy zgodne z zasadami jest wytkniecie komus, ze nie zna zasad Savoir-vivre?
jesli jest nizszy stopniem to moze tak. ale baaardzo delikatnie i na osobnosci.
konto usunięte
Piotr Truszkowski:
No ale wg SV nie powinnaś robić kanapki, tylko łamać chleb palcami i smarować każdy kawałeczek oddzielnie masłem, a wędlinę kroić i jeść przy pomocy noża i widelca. Więc jednak uważałbym z tą obroną zasad za wszelką cenę.
konto usunięte
Malgorzata
Saadani
Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...
konto usunięte
Piotr Truszkowski:Piotr - to nie tak.
Koszyczek do pieczywa i podanie wszystkiego na stół pomijam jako oczywiste. To co piszesz (trzymanie w ręku kanapki) to nowa szkoła, podążająca niestety za ogólnym trendem, czyli spauperyzowana. A przecież chcesz trzymać się zasad - więc dlaczego nie przyjąć tej ortodoksyjnej, 'czystej' wersji? Wyobrażasz sobie Królową Brytyjską z kanapką w ręku?
I zaraz zacznie się dyskusja różnych szkołach SV i o granicy absurdu. Zupełnie bez sensu. Widzisz już do czego piję?
P.S. A czy kto jest chamem czy nie, to najlepiej wychodzi po kilku kieliszkach. Dla mnie to taki współczesny papierek lakmusowy. Zawsze działa.
konto usunięte
konto usunięte
Piotr Truszkowski:na przykład, że w domu mogę sobie wyjąć z
lodówki plasterek szynki, położyć go na kromce chleba i sobie zjeść, a nie muszę go atakować "kulturno" za pomocą srebrnych sztućców na porcelanie miśnieńskiej.
konto usunięte
Maria B.:
Tylko co to znaczy "nizszy stopniem", zwlaszcza w gronie znajomych, czego zreszta dotyczylo pytanie autora watku?
I w ogole co to znaczy "nizszy stopniem"? Gorzej urodzony (na przyklad hrabia moze zwrocic uwage baronowi, ale nie odwrotnie), nizszy ranga (pulkownik moze kapitanowi, ale nie odwrotnie), podwladny (w miejscu pracy) czy tez nizszy wzrostem (czyli wyzszy moze zwrocic uwage kurduplowi, ale nie odwrotnie:))) ????
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Justyna Mikuła:Bo ja uparta dziewczynka jestem :))))))
* Mario, jestem pod ogromnym wrazeniem Twojego uporu i konsekwencji.
konto usunięte
Maria B.:
Justyna Mikuła:Bo ja uparta dziewczynka jestem :))))))
* Mario, jestem pod ogromnym wrazeniem Twojego uporu i konsekwencji.
Elżbieta
U.
szkolenia
savoir-vivre i
stylizacja, PR,
marketing, reklama
Justyna Mikuła:Marysia jest mniej uparta a bardziej ma we krwi pewne zasady :)
Maria B.:
Justyna Mikuła:Bo ja uparta dziewczynka jestem :))))))
* Mario, jestem pod ogromnym wrazeniem Twojego uporu i konsekwencji.
to robi wrazenie! :) pozdrawiam
konto usunięte
Elżbieta U.:>> Marysia jest mniej uparta a bardziej ma we krwi pewne zasady :)
Ech i tego najbardziej zazdroszcze - nie spieszenia sie :)))))
Moja babcia w życiu nie zjadła kanapki (oczywiście, że na talerzyku) stojąc - przynajmniej ja nigdy jej nie widziałam jedzącej w ten sposób. Zawsze musiała usiąść, zawsze była serweta czy obrus, serwetka, sztućce... wszystko :) I nigdy się nie spieszyła z jedzeniem :)
Elżbieta
U.
szkolenia
savoir-vivre i
stylizacja, PR,
marketing, reklama
Maria B.:
Ech i tego najbardziej zazdroszcze - nie spieszenia sie :)))))ja też :))))
Ewa
P.
muzykolog, muzyk,
dziennikarz,
impresario,
muzykofil
Piotr Truszkowski:
No ale wg SV nie powinnaś robić kanapki, tylko łamać chleb palcami i smarować każdy kawałeczek oddzielnie masłem, a wędlinę kroić i jeść przy pomocy noża i widelca. Więc jednak uważałbym z tą obroną zasad za wszelką cenę.
Andrzej W. area manager, deme
Ewa Palińska:
Piotr Truszkowski:
No ale wg SV nie powinnaś robić kanapki, tylko łamać chleb palcami i smarować każdy kawałeczek oddzielnie masłem, a wędlinę kroić i jeść przy pomocy noża i widelca. Więc jednak uważałbym z tą obroną zasad za wszelką cenę.
Przypomniało mi się zdziwienie Francuzów, którym w moim domu podałam na półmisku pokrojony żółty ser do kanapek. Nie wiedzieli co mają z tym zrobić ;) Z kolei ja poczułam się dziwnie jak ugościli mnie u siebie herbatką, podaną w półlitrowej misce- dokładnie takiej, w jakiej w domu jem zupę.
Następna dyskusja: