Anna
W.
Specjalista ds.
rzeczy niemożliwe od
ręki, cuda do
trzech...
Temat: dziwna sprawa i nie wiadomo jak z niej wybrnąć ...
przeczytajcie ... jest taka sytuacja ...zamówiłam przesyłkę na moje nazwisko listem poleconym ale na adres firmy w której pracuję ponieważ chciałam odebrać ją osobiście i nie latać po pocztach z awizem ... Po pewnym dochodzeniu gdy przesyłka nie przychodziła dłuższy czas dowiedziałam się że została odebrana przez dziewczynę siedzącą na recepcji ale nie dotarła do mnie - zwyczajnie dziewczyna nie oddała mi jej. Wszystko się zgadza mam potwierdzenie odbioru i podpis jej - oczywiscie przyznała ze jest to jej podpis ale sprawy nie kojazy i sugeruje ze mozliwe ze listonosz wzial tą przesyłke z powrotem a ona nie zauwazyła ...
Teraz nie wiem jak mam sie zachować ? Jestem w plecy pieniądzę (fakt ze nie sa to miliony ale zaledwie 100zł) i w zupełnej kropce jak mam się w tej sytuacji zachować ...
co myślicie ? żądać od niej zwrotu kosztów czy zupełnie darować ??