Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Temat: "dziękuję" przy wychodzeniu z windy
Tomasz Jacek Kosno:
Arkadiusz Piotr Z.:
dlaczego winda jest uprzywilejowana?
Hmmm... sam się zastanawiam i dochodzę do wniosku, że jednak sytuacja w windzie jest trochę inna - drzwi się zamykają, jesteśmy skazani na bliskie towarzystwo osób, z którymi jedziemy, nie da się uciec od kontaktu z drugim człowiekiem, zauważamy go. Dlatego też ludzie wychodząc żegnają się lub dziękują za wspólną podróż, bo z reguły w windzie stoi się naruszając strefę intymną drugiej osoby, a tak blisko przebywa się zazwyczaj tylko z bliskimi znajomymi. Może stąd taki impuls i dobre słowo?
A tak wtrącę żartobliwie - może oni po prostu wiedzą za co dziękują, a my nie? :)
:))
no w tłumie np. DTC tez aruszana jest nasza strefa intymna i co? wychodząc dziękuję za wspólne zakupy? jesteśmy skazani na ich bliskość, zatem czy skazaniec dziękuje? :))
co innego podróż pociągiem, bo to jest świadomy wybór i przestrzenie są zachowane.