konto usunięte
Temat: Durczok i Cichopek
tomek staszewski:
Jakby zrezygnował nie podając powodu to by było zgodne ?
O to TEZ pytam ;)
konto usunięte
tomek staszewski:
Jakby zrezygnował nie podając powodu to by było zgodne ?
konto usunięte
tomek staszewski:
Podobno, kiedy Durczoka nominowano pierwszy raz nie był taki nadęty i mu nie przeszkadzało z kim, więc ten argument nie za bardzo do dobrego tonu pasuje.
Malgorzata
Saadani
Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...
Jerzy K.:Jesli ktos rezygnuje w ostatnim momencie (z udzialu w konkursie lub nawet zwyklej oficjalnej kolacji siedzacej), to powinien podac wiarygodny powod, aby nie zostac uznanym za nieodpowiedzialnego (ew. gbura) przez organizatora/gospodarza imprezy. A jak jedynym powodem jest to, ze nie podoba mu sie towarzystwo, to powinien siedziec cicho i zrobic dobra mine.
tomek staszewski:
Jakby zrezygnował nie podając powodu to by było zgodne ?
O to TEZ pytam ;)
konto usunięte
Malgorzata Saadani:
Jesli ktos rezygnuje w ostatnim momencie (z udzialu w konkursie lub nawet zwyklej oficjalnej kolacji siedzacej), to powinien podac wiarygodny powod, aby nie zostac uznanym za nieodpowiedzialnego (ew. gbura) przez organizatora/gospodarza imprezy. A jak jedynym powodem jest to, ze nie podoba mu sie towarzystwo, to powinien siedziec cicho i zrobic dobra mine.
Malgorzata
Saadani
Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...
Jerzy K.: I czy jakies inne dzialanie Durczoka bylo by tylko (!) ochrona dobrego imienia Cichopek (ktora jes najmniej winna) - to pytanie glownie do Małgosi Saddani.Kazdy dodatkowy komentarz w tej sprawie pogarsza sytuacje i powoduje to, czego - teoretycznie - Kamil Durczok chcial uniknac, czyli publicznie pietnuje Kasie jako osobe niekompetentna.
Czy Durczok mial inne (KULTURALNE) wyjscie z te sytuacji?????Nie mial. Jak sobie poslal, tak sie wszyscy wyspali :-)
konto usunięte
konto usunięte
Malgorzata Saadani:
Jerzy K.: I czy jakies inne dzialanie Durczoka bylo by tylko (!) ochrona dobrego imienia Cichopek (ktora jes najmniej winna) - to pytanie glownie do Małgosi Saddani.Kazdy dodatkowy komentarz w tej sprawie pogarsza sytuacje i powoduje to, czego - teoretycznie - Kamil Durczok chcial uniknac, czyli publicznie pietnuje Kasie jako osobe niekompetentna.Czy Durczok mial inne (KULTURALNE) wyjscie z te sytuacji?????Nie mial. Jak sobie poslal, tak sie wszyscy wyspali :-)
Kazdy dodatkowy komentarz w tej sprawie pogarsza sytuacje i powoduje to, czego - teoretycznie - Kamil Durczok chcial uniknac, czyli publicznie pietnuje Kasie jako osobe niekompetentna.
konto usunięte
Maria
B.
Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...
konto usunięte
Maria B.:
Tomek, ale odpowiedz na to pytania wykracza poza ramy SV.
Jurek w sumie zadal dobre pytania - czy zeby pozostac w zgodzie z SV mozna lamac wlasne zasady?
Nie wiem.
Ja mam pewne, nieprzekraczalne dla mnie granice/zasady, ktorych nie zlamie za zadne skarby (najwyzej wyjde na gbura i chama - wielkie mi mecyje:).
Ale poki co (na szczescie) nie znalazlam sie w takiej sytuacji.:)
Maria
B.
Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...
Jerzy K.:>
Szczerze - nie widze mozliwosci kompromisu. Inaczej mowiac - naprawde duzo mniej mnie obchodzi spoleczna akceptacja niz zgodnosc z samym soba. Bez tego pierwszego mozna spokojnie zyc, brak tego drugiego stoi u podstaw szalenstwa i wielu samobojstw.
czy widzisz sposób na kompromis między swoim "sztywnym karkiem" (zachowaniem szacunku dla samej siebie) a społeczną okceptacją (uwazaniem Cię za kulturalną, miła, zgodną z SV itd)?
Da się jakoś?
Malgorzata
Saadani
Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...
Jerzy K.:Dokladnie tak. Na szczescie tylko czasem, a nie zawsze :-)
No i wlasnie o to mi chodzi - czyli jako gentelman (wzgledem Cichopek) i czlowiek dobrze wychowany (wzgledem organizatora) powinien schowac swoja dume (!) do kieszeni, ddalej tolerować głupeńkie konkyrsy i żenujące show z Wiktorami?
Czy Małgosiu mogę z tego wuciągnąć wniosek, że POSTĘPUJĄC ZGODNIE Z ZASADAMI SV TRZEBA CZASE POSTĘPOWAĆ WBREW SOBIE I SWOIM ZASADOM?
Wulgaryzując i trywializując:Dobrze rozumiem, o co Ci chodzi i z przykroscia potwierdzam: owszem, oglada czasami wymaga zrobienia z siebie idioty. Jest to przykre (sama doswiadczylam wielkrotnie), ale czasami tak trzeba...
czy w imię dobrego wychowania, ogłady, mam z siebie zrobić małpę?
(Małgosiu, to nie atak, to pytanie - bardzo POWAZNE pytanie. Z pogranicza moralnośi a SV, czyli funkcjonowania w społeczeństwie czlowieka)
konto usunięte
Maria B.:
Jerzy K.:>
Szczerze - nie widze mozliwosci kompromisu. Inaczej mowiac - naprawde duzo mniej mnie obchodzi spoleczna akceptacja niz zgodnosc z samym soba. Bez tego pierwszego mozna spokojnie zyc, brak tego drugiego stoi u podstaw szalenstwa i wielu samobojstw.
czy widzisz sposób na kompromis między swoim "sztywnym karkiem" (zachowaniem szacunku dla samej siebie) a społeczną okceptacją (uwazaniem Cię za kulturalną, miła, zgodną z SV itd)?
Da się jakoś?
konto usunięte
Malgorzata Saadani:
Jerzy K.:Dokladnie tak. Na szczescie tylko czasem, a nie zawsze :-)
No i wlasnie o to mi chodzi - czyli jako gentelman (wzgledem Cichopek) i czlowiek dobrze wychowany (wzgledem organizatora) powinien schowac swoja dume (!) do kieszeni, ddalej tolerować głupeńkie konkyrsy i żenujące show z Wiktorami?
Czy Małgosiu mogę z tego wuciągnąć wniosek, że POSTĘPUJĄC ZGODNIE Z ZASADAMI SV TRZEBA CZASE POSTĘPOWAĆ WBREW SOBIE I SWOIM ZASADOM?
Wulgaryzując i trywializując:Dobrze rozumiem, o co Ci chodzi i z przykroscia potwierdzam: owszem, oglada czasami wymaga zrobienia z siebie idioty. Jest to przykre (sama doswiadczylam wielkrotnie), ale czasami tak trzeba...
czy w imię dobrego wychowania, ogłady, mam z siebie zrobić małpę?
(Małgosiu, to nie atak, to pytanie - bardzo POWAZNE pytanie. Z pogranicza moralnośi a SV, czyli funkcjonowania w społeczeństwie czlowieka)
Maria
B.
Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...
konto usunięte
Maria B.:
Wiesz, raczje sobie wyobrazalam powazniejsza sytuacje. Cos co mi przyszlo do glowy.
Wyznaje hinduizm. W hinduizmie kolorem zaloby jest bialy. Plus kwiaty. W Polsce jest czarny. Plus skromnosc (dress code jest elementem sv - tu sie chyba wszyscy zgadzamy). jest pogrzeb mojej najblizszej osoby. Ubieram sie na czarno (jest spoleczna akceptacja). Ubieram sie na bialo - nie dosc, ze nie ma spolecznej akceptacji, to jeszcze totalne oburzenie. Ale jestem w zgodzie ze soba i swoja religia.
Szczerze - ubralabym sie na bialo.
Malgorzata
Saadani
Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...
Jerzy K.:Prosty przyklad postepowania grzecznego, choc nie zawsze zgodnego z wlasnymi przekonaniami (z autopsji): bralam udzial w wystawie malarskiej jako jedna z autorek. W tej sytuacji nie mialam wplywu ani na dobor prac innych autorow, ani na sama organizacje wernisazu. Bylo okropnie: poziom artystyczny bardzo zroznicowany (delikatnie mowiac), organizacja beznadziejna (brzydkie kartoniki, zla dystrybucja, fatalny cocktail itd.) Nalykalam sie troche wstydu przed osobami, ktore zaprosilam, ale coz innego mialam zrobic? Tlumaczyc przed kamera, ze otoczenie jest niezgodne z moim wizerunkiem? Po prostu dalam sobie spokoj i ulotnilam sie.
Ale (wybacz za kontynuację wątku) tak "TRZEBA" w świecie np. świata kultury, świata ambasadorów czy dworu króla angielskiego.
Dziennikarstwo (szczególnie polityczne) już taką dziedziną nie jest.Pelna zgoda. Co wolno dziennikarzowi, nie wolno np. dyplomacie (np. powiedziec cos "prosto z mostu") I cale szczescie :-)
Malgorzata
Saadani
Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...
Patrycja M.:Niestety nie. Zgodzilam sie wziac udzial na prosbe konkretnej osoby i rezygnacja sprawilaby jej niezasluzona przykrosc.
Małgorzato, zgadzam się z Tobą że czasem trzeba robić dobrą minę do złej gry, ale biorąc pod uwagę Twój przykład z wernisażem, to czy gdybyś wiedziała że to będzie tak wyglądało to nie wycofałabyś się zanim było już za późno?
konto usunięte
Dariusz N.:
O, na tak postawione pytanie odpowiem krótko :). Postąpił niewłaściwie biorąc pod uwagę elementarne zasady dobrego wychowania. Nie musiał odnosić się do konkretnych osób, proste 'nie' by wystarczyło.
Następna dyskusja: