Temat: Czy zjadać dekorację potrawy?

cyt.:"Odkąd zaczęłam jadać w restauracjach, nurtuje mnie problem dekoracji na talerzu. Czy wypada ją zjeść, czy też pozostawić nienaruszoną"?

Wszystko, co jest na talerzu powinno nadawać się do zjedzenia. Jest częścią potrawy. Ale zdarzają się ozdoby niejadalne. Kiedyś była moda udziwniania potraw. Bardzo uroczyście podawano np. drób ze skrzydłami, ale przed pokrojeniem obsługa te skrzydła odejmowała.

Tak trzeba też zrobić, jeśli zostałyby tak podane małe ptaszki już na talerzu. Ale w Polsce nie jemy ortolanów, ani kwiczołów. U nas przybraniem są przede wszystkim ładnie pokrojone warzywa. Kwiatek z marchewki, piórko pietruszki, powycinany w ząbki plasterek ogórka nadają się do zjedzenia. Jeśli coś z tego nam nie odpowiada, można to zostawić na talerzu.

Ostentacyjne odsuwanie dekoracji, rozgrzebywanie, zsuwanie na sam brzeg nie jest eleganckie. Nie ma sensu zdrapywanie niteczek lukru, którymi udekorowany jest deser.

autorka: Lisa Gutowska
źródło:http://zyciegwiazd.onet.pl/2710,2663,1593852,1,czy_zja...

Temat: Czy zjadać dekorację potrawy?

Mnie lata temu w szkole gastronomicznej uczono, że dekoracja która jest zrobiona z elementów jadalnych jest jak najbardziej do zjedzenia. Istnieje jednak niepisana reguła: albo zjadać ją równcześnie z jedzeniem potrawy, albo po zjedzeniu potrawy. Dziwnym byłoby zjedzenie dekoracji na początku posiłku :) Dekoracja po to jest, by zwiększyć walory estetyczne potrawy.

I oczywiście anegdota. Znałem jednego kolesia, który z orzeszków ziemnych wyciągnął torebkę z substancją zapobiegającą wilgoci, rozerwał ją i wsypał do orzeszków nim zdążyłem zareagować. Oczywiście na każdej takiej torebce jest napisane po angielsku "Do not eat". Według słów tego kolesia miała to być przyprawa polepszająca smak orzeszków ))))