Ewa Tkacz

Ewa Tkacz Zakupy, Purchasing

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

Jak juz ktos zauwazyl ten watek zmienil swoj kierunek.....Wydaje mi sie ze cale to przygadywanie, dasanie sie i zlosliwe uwagi sprowadzaja sie do jednego-pokazuje klase nas- Polakow. Zawsze winny jest ktos inny, my zawsze jestesmy uprzejmi itd
Wlsciwie to nie ma znaczenia z ktorej strony sie znajdziemy - zawsze znajduja sie ludzie ktorzy uprzykrzaja innym zycie.... ale moze to wlasnie do nas, ludzi mlodych, nie spaczonych komuna nalezy to, aby zmienic nadasane twarze....
NIe bede udawac ze nie dopada mnie frustracja ( np. jak dopiero za 6 razem udalo mi sie wymienic stare prawo jazdy na nowe z winy nadasanych pan urzedniczek). Ale przeciez nie bede sobie tym psuc dnia.......Ewa Tkacz edytował(a) ten post dnia 03.10.08 o godzinie 13:35

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

A wszystko sprowadza się do stwierdzenia:

Bo jak Kali gwałci, pali, rabuje, morduje to dobrze, bo "Kali nasz Pan", ale jak Kalemu coś się dzieje to źle.

konto usunięte

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

Wojciech Grzegorz Pilzak:
A wszystko sprowadza się do stwierdzenia:

Bo jak Kali gwałci, pali, rabuje, morduje to dobrze, bo "Kali nasz Pan", ale jak Kalemu coś się dzieje to źle.

Nie, nie sprowadza się.
Być może część ludzi tak podchodzi, ale część ludzi po prostu sobie dyskutuje o nieprzyjemnościach, które nas na co dzień spotykają. Ponownie piszesz w sposób, który jak się domyślam ma głównie prowokowac.

konto usunięte

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

Agata Szybowska:
Wojciech Grzegorz Pilzak:
A wszystko sprowadza się do stwierdzenia:

Bo jak Kali gwałci, pali, rabuje, morduje to dobrze, bo "Kali nasz Pan", ale jak Kalemu coś się dzieje to źle.

Nie, nie sprowadza się.
Być może część ludzi tak podchodzi, ale część ludzi po prostu sobie dyskutuje o nieprzyjemnościach, które nas na co dzień spotykają. Ponownie piszesz w sposób, który jak się domyślam ma głównie prowokowac.
trzeba zabić jakoś nudę w końcu;) hehehe

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

Ktoś musi być tutaj rebeliantem. A mi ta rola nawet odpowiada :)

Z resztą tego forum nie można brać na poważnie, bo najzwyczajniej w świecie się nie da :)

konto usunięte

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

Wojciech Grzegorz Pilzak:
Z resztą tego forum nie można brać na poważnie, bo najzwyczajniej w świecie się nie da :)

Proponuję więc byś się wypisał.
Marnujesz swój cenny czas na niepoważnym forum.
Ewka Kira C.

Ewka Kira C. blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

Wojciech Grzegorz Pilzak:
Ktoś musi być tutaj rebeliantem. A mi ta rola nawet odpowiada :)

No to zacznij być rebeliantem, bo na razie bardziej za Stańczyka robisz...

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

Właśnie Stańczyk to dobra posada i dziękuje za uznanie :)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sta%C5%84czyk

Właśnie dlatego, że nie traktuje tego poważnie, to nawet czasami lubię coś nabazgrać na tym forum :)

konto usunięte

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

Wojciech Grzegorz Pilzak:
Właśnie Stańczyk to dobra posada i dziękuje za uznanie :)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sta%C5%84czyk

Znaczy się że wcześniej nie wiedziałeś kim był Stańczyk i musiałeś sobie sprawdzić;)?

konto usunięte

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

Wojciech Grzegorz Pilzak:
Ktoś musi być tutaj rebeliantem. A mi ta rola nawet odpowiada :)

Z resztą tego forum nie można brać na poważnie, bo najzwyczajniej w świecie się nie da :)

Off topicowo - wiesz poważnie, nie poważnie.
Nie lubię uogólnień.
Nie lubię jak człowiek wypowiada się na temat swoich odczuć lub przypuszczeń jakby mówił o faktach.

Obie te rzeczy, i wiele innych, powodują utrudnienie komunikacji.
W pracy to mnie to już kompletnie z równowagi wytrąca, kiedy zadaje pytanie, słyszę odpowiedź, która brzmi jak przenajświętszy fakt, ale jako osoba silnie empatycznie czuję, że to nie tak. Muszę zadać dodatkowe cztery pytania, wychodząc czasem na idiotkę, która prostego zdania nie zrozumie, żeby na końcu usłyszeć "no właściwie to nie jestem pewien, tak mi się wydawało". Wrrr...

Nie lubię też prowokacji. Zamiast spokojnej merytorycznej dyskusji, ludzie zaczynają się gotować, temat schodzi na off topic i staje się jakąś głupawą, typowo internetową wymianą zdań. Niedługo będziemy pisać "Pwned" jeden pod drugim :/

Edit: Dodam, że niepoważnym można być również z klasą. To nie tak, że albo poważne traktowanie, albo prowokacja. Można podchodzić do dyskusji z przymrużeniem oka, można czasem delikatnie prowokować, ale Twoich prowokacji jako delikatnie nie odbieram. Nie są też dla mnie ani miłe, ani eleganckie.Agata Szybowska edytował(a) ten post dnia 03.10.08 o godzinie 14:55
Konrad Schroeder

Konrad Schroeder konsultant HR,
psycholog społeczny,
coach, moderator i
fa...

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

hmmm... to tak troszkę terapeutycznie się zrobiło... empatia, współczucie, bariery komunikacyjne i brak wglądu, zaburzone postrzeganie swej osoby... jeden post, a naszpikowany psychologizowaniem i to jakże osobiście emocjonalnym...

...i zadałam Ci Agato takie pytanie... Czy forum, bądź co bądź, zawodowo-biznesowe jest miejscem by tutaj snuć, w moim odczuciu, tak osobiste, niemal ekshibicjonistyczne refleksje...?

życzę spokojnego wieczoru...Konrad Schroeder edytował(a) ten post dnia 03.10.08 o godzinie 22:08

konto usunięte

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

SV wg mnie powinno byc jak najbardziej prywatna, by nie rzec IMTYMNA rzecza dla kazdego czlowieka, a nie "Zawodowo-biznesowa".
Niestety w realu pelno burakow, ktorzy sa "ę" i "ą" w pracy, a prywatnie sa prostakami i chamami.

;)

konto usunięte

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

Konrad Schroeder:
hmmm... to tak troszkę terapeutycznie się zrobiło... empatia, współczucie, bariery komunikacyjne i brak wglądu, zaburzone postrzeganie swej osoby... jeden post, a naszpikowany psychologizowaniem i to jakże osobiście emocjonalnym...

Cóż, to nie moja specjalizacja, ale swojej wypowiedzi tak nie odbieram. Z pewnością nie terapeutycznie. Odnoszę się do różnych wypowiedzi Wojtka i piszę o tym, co mi się w nich nie podoba i dlaczego. Owszem, mówiąc o tym używam stwierdzenia "nie lubię", bo jakiego innego mam użyć? Mam stwierdzić, jak zwykła większość, że "to jest złe i koniec" ? Nie wiem czy to jest złe, mi sięnie podoba, mówię za siebie. Simple.

...i zadałam Ci Agato takie pytanie... Czy forum, bądź co bądź, zawodowo-biznesowe jest miejscem by tutaj snuć, w moim odczuciu, tak osobiste, niemal ekshibicjonistyczne refleksje...?

Zadałeś dopiero teraz, forma sugeruje, jakbyś zadawał już wcześniej :)
Forum w zamierzeniu miało być zawodowo-biznesowe, ale czy zawodowo biznesowe są fora na temat flirtu, miłości, sexu, kotów, jedzenia i czego byś jeszcze nie wymyślił? Jak tutaj słusznie Jerzy stwierdził, SV nie jest zawodowo-biznesowe. Na forum poruszane są wątki dotyczące wielu różnych aspektów życia codziennego, nie tylko zawodowego.

Nie odczuwam, żebym się jakoś w swojej wypowiedzi uzewnętrzniała. Dlaczego - już napisałam. To co piszę, piszę zawsze ze świadomością jak wiele osób może to przeczytać, nie traktuję tego jak anonimowy blog.

Pojechaliśmy off topiciem, ale podsumowując - naprawdę nie rozumiem Twojej interpretacji mojej wypowiedzi.
życzę spokojnego wieczoru...Konrad Schroeder edytował(a) ten post dnia 03.10.08 o godzinie 22:08
Ewa Szymańska

Ewa Szymańska grafik komputerowy

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

Nikt tutaj nie traktuje ich jak ludzi, tylko jak niewolnika który "k***a ma skakać wokół mnie, bo to jego pie*****ny psi obowiązek i ch*j mnie to obchodzi, że on też czasami może być zmęczony. A jak sie je***nemu matołowi bez szkoły nie podoba, to niech się k***a zwolni, bo się nie nadaje"
Proszę nie używać na tym forum takich określeń nawet wykropkowanych, szczególnie seryjnie. Dziękuję.

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

Ula D.:
tak super sytuacja, ale niestety prawdziwa i czesto spotykana....

Mój tata opowiadał, że był świadkiem sytuacji, kiedy Pani powiedziala:
- nie mam grosika niestety.
Klient:
- nic nie szkodzi.
i odszedł

Przyszła kolej na nastepnego klienta i co się okazało, że Pani jednak miała grosiki w kasie i normalnie wydawała......
Wlasnie bylem w miejscowym sklepie w Otwocku w ktorym pani sprzedawczyni (na oko okolo 25 lat) od kazdego prosila a wlasciwie rzadala "koncowki", w tym i ode mnie, mialem wiec dalem, a pani na to: "5 groszy bede winna" a ja wznoszac sie na szczyty asertywnosci: nie, pani oczywiscie wielce oburzona powiada, nie mam i ze kasa nie ma, itd... i nagle z pod kasy /doslownie/ wyjela pieniazek i mi dala, ps z kazdym nastepnym klientem systuacja sie powtarzala, pani nie miala reszyty aby wydac...

konto usunięte

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

Wzruszyła mnie Twoja historia. Zwłaszcza że dziewczyna pewnie jest od rana nogach.

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

Grzegorz S.:
Wzruszyła mnie Twoja historia. Zwłaszcza że dziewczyna pewnie jest od rana nogach.
Nikt nie ma lekko...

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

Grzegorz S.:
Wzruszyła mnie Twoja historia. Zwłaszcza że dziewczyna pewnie jest od rana nogach.
Ale rzeczywiscie to ja usprawiedliwia :|

konto usunięte

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

Bartosz S.:
Nikt nie ma lekko...

Tak, wiem...

Tadeusz Różewicz "List do ludożerców"

Kochani ludożercy
nie patrzcie wilkiem
na człowieka
który pyta o wolne miejsce
w przedziale kolejowym

zrozumcie
inni ludzie też mają
dwie nogi i siedzenie

Kochani ludożercy
poczekajcie chwilę
nie depczcie słabszych
nie zgrzytajcie zębami

zrozumcie
ludzi jest dużo będzie jeszcze
więcej więc posuńcie się trochę
ustąpcie

Kochani ludożercy
nie wykupujcie wszystkich
świec sznurowadeł i makaronu
Nie mówcie odwróceni tyłem:
ja mnie mój moje
mój żołądek mój włos
mój odcisk moje spodnie
moja żona moje dzieci
moje zdanie

Kochani ludożercy
nie zjadajmy się Dobrze
bo nie zmartwychwstaniemy
Naprawdę
Grzegorz S. edytował(a) ten post dnia 04.10.08 o godzinie 19:23

Temat: Co myślicie o Paniach ekspedientkach ???

Madry wiersz...
Przemysle go i postaram sie zrozumiec jak ma sie do mojej wypowiedzi...



Wyślij zaproszenie do