Temat: chciałam poprosić o Wasze opinie...
Anna Wysocka-Gazda:
Marcin Z.:
Kto nie odpowiada na dzień dobry, nie nalezy mu się następne.
Nie tak do końca :) dobrze wychowany człowiek mówi dzień dobry i już :) ktoś może nie odpowiadać z różnych powodów - nie nam oceniać :) a nuż się w końcu obudzi i odpowie :)
Na miłe słowa nie trzeba zasługiwać. Ruch leży po stronie tych "grzecznych" :) nikt dobrze wychowany nie będzie czekał, aż ktoś mu dzień dobry powie - będzie czekał tylko z podaniem ręki (ale to już inna forma powitania i inny temat).
Młodszy mówi pierwszy starszemu bez względu na płeć, starszy czeka na powiedzenie przez młodszego bez wzgledu na płeć - wszędzie i nie tylko w windzie.
Kulturalni ludzie nie czekają, aż ktoś im się ukłoni. Jak już wcześniej pisałam - pierwszy mówi dzień dobry ten, który "jest lepiej wychowany" :))
No i nie zawsze jest tak, że młodszy starszemu - są jeszcze zależności szef - pracownik, kobieta - mężczyzna.
Winda jednak nie jest wyznacznikiem ostatecznym możliwości oceny kultury czy jakości wychowania.
To fakt :))
A ja pozwole sobie zauwazyc, ze nie jest to regula.
Proponuje cofnac sie kilkaset lat wstecz.
Podruznik przyjezdzajac do czyjejs wlasnosci wital sie z Gospodazem kilkoma slowami: Witajcie Gospodazu, Witaj Jasnie Pani itp.
Nikt nie patrzyl, czy osaba witajaca jest osoba staqrsza, czy jest kobieta, czy wyzej postawiona w owczesnym spoleczenstwie- jednak zawsze pierwszy dzien dobry mowil przyjezdzajacy gospodazowi.
Mysle, ze to jest cale rozwiazanie tego problemu.
Pozdrawiam tych co sie witaja, oraz tych ktorzy nie wiedza, ze istnieje takie slowo!