Temat: bledy i takie tam
http://www.bozo.pl/Telefony-komorkowe/Blackberry/8800/no tam jest napisane, że ma słownik języków.
Maria
B.
Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...
Maria
B.
Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...
Maria
B.
Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...
konto usunięte
Łukasz Podrucki:>
GL wymaga też : rejestracji i logowania się, to wykonawłaś, zabrało to X czasu.
Tak samo można podejść do polskiej pisowni, zajmie Ci to X czasu i potem już piszesz z polskimi znakami dowoli:)
W tym zakresie błędy ortograficzne, gramatyczne i brak polskich znaków można powiedzieć, że wynikają z tego samego: brak czasu - chęci.
Bo czy każdy przed wysłaniem posta czyta dwa-trzy razy to co napisał, by wszystko było dobrze?
Bo czy w razie wątpliwości każdy otwiera słownik i sprawdza pisownię?
Przykład: (mój własny) często chcąc szybko napisać robie błęd i zamiast "nie" wstukuje "nei", gdybym pisał wolniej i sprawdzał za każdym razem tekst przed wysłaniem, takich błędów by nie było, ale często mi się przytrafiają :P a raczej nie oznacza to, że nie umiem napisać "nie" :>
Wojciech Grzegorz Pilzak:
W Polsce czy nie, nie ma to znaczenia.
Myślę, że takich odnośników do stron znalazłbym więcej.
A jeśli nawet nie jest kupiony w Polsce, to zawsze można pójść do serwisu i wymienić oprogramowanie.
Skoro firmę stać na taki prestiżowy telefon, to i stać na zmianę oprogramowania na bardziej przyjazną dla użytkownika.
Z tego co wiem, to można tam otwierać aplikacje worda, więc chyba pisząc list, podanie itp w wordzie do jakiejś firmy, do ważnego prezesa nie napiszesz chyba bez polskich znaków?
Chyba, że jestem trochę zacofany w SV biznesu...
Agata Szybowska:>
Wojtku, odnosząc się tak ogólnie do Twoich, i nie tylko wypowiedzi.
Nie podoba mi się "walenie byków" ortograficznych, gramatycznych i tym podobnych na forum, w momencie, kiedy można bardzo łatwo tego uniknąć. Przeżyję literówki, każdemu się czasem zdarza. W sumie pojedyncze błędy też przeżyję, czasem jednak ktoś w co drugim słowie robi błąd, a bonusowo nie używa znaków interpunkcyjnych, przez co odczytanie wiadomości do istna katorga.
Polskich znaków sama kiedyś nie używałam (początkowo irc nie bardzo je wspierał). Pewnego dnia postanowiłam się przestawić, ze względów praktycznych (żeby szybciej pisać oficjalne maile i dokumenty po polsku). Obecnie faktycznie brak używania polskich liter, gdy ma się taką możliwość, to czyste lenistwo, aczkolwiek zniosę je bardziej, niż ewidentne błędy ortograficzne.
Natomiast brak używania polskich fontów, gdy nie ma takiej możliwości to zupełnie co innego. Jest cała masa różnych powodów. Jak już tu zostało zauważone, GL nie jest centrum naszego życia i sama nie poświęcałabym dwóch tygodni na to, żeby na GL coś działało. Weźmy też pod uwagę, że jakkolwiek większość ludzi używa dziś komputerów, to nie każdy jest informatykiem. Nie każdy wyszpera w Google odpowiednie rozwiązanie, nie każdy poprzestawia ustawienia systemowe. Nie każdy też w ogóle może próbować (komputery służbowe są zwykle nietykalne). Więc jeśli ktoś jasno tłumaczy, że z jakiegoś powodu nie używa polskich liter, ale poza tym jego wypowiedzi są i tak dużo powyżej normy względem poprawności i treści, to, proszę Was, darujmy sobie czepianie się :)
Maria
B.
Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...
Wojciech Grzegorz Pilzak:Nie żebym się czepiała, ale "zresztą" pisze się razem. Bo chyba raczej nie chodziło Ci o stwierdzenie "pobiegł za nim z resztą, której ów nie wziął"
Komputery służbowe muszą posiadać polskie znaki czy się to komuś podoba czy nie (Chyba, że to takie stare sprzed 20 lat z czarno białym monitorem, służące za kasę w sklepie).
Z resztą posiadają nawet w Juesej, bo nóż widelec się trafi
kontrahent z Polski(może prezes nie znać angielskiego, albo do produktu należy przygotować instrukcję obsługi po polsku), lub trzeba będzie przygotować coś pod Polskę.Przed albo oraz przed lub NIE STAWIA SIĘ PRZECINKA!!!!
Z resztą, gdyby komputer nie miał polskich znaków wbudowanych i miał dostęp do internetu, to każda strona po polsku wyświetlałaby krzaki zamiast liter. To samo byłoby ze wszystkimi aplikacjami i dokumentami.Po raz kolejny błąd ortograficzny - ZRESZTĄ, a nie z resztą. Poza tym zobacz "screen shota", który załączyłam - tak to widzę na jednym z moich komputerów
Proponuję więc, żebyś zaczął stosować słownik. Może wtedy przestaniesz robić błędy ortograficzne.
Błędy można zawsze poprawić, jak przeglądarka nie ma słownika, to zwykle Word ma, a jak nie to trzeba wziąć SJP i sprawdzić.
Kurcze....jak masz metodę, by doba miała 48 godzin to ja bardzo poproszę. Będę wdzięczna :)))
Owszem zdarza się wszystko. Można zrobić błąd i można napisać coś bez polskich znaków. Jednak jeśli ktoś wysyła po 20, 30 ,50 postów na GL dziennie(a są tacy, i jeszcze piszą, że żyją w realnym świecie a nie w GL), ma komputer i siedzi przy kompie 48h na dobę, to niech nie pisze, że nie ma polskich znaków.
A jeszcze gdy, gdzieś na innym serwisie trzeba wyrobić 200% normy i napisać kolejne 50 postów, to już całkiem te polskie znaki należy rzucić w cholerę.Przecinek powinien być przed "gdy", a nie po.
Nie mierz innych miarą siebie
Google - zna to chyba większość ludzi.
Rozumiem, że przyjemniej i łatwiej jest wpisać tam słowo "sex".
Zaraz się wyświetli:
"Wyniki 1 - 10 spośród około 660,000,000 dla zapytania sex. (Znaleziono w 0,06 sek.) "
i wszystkie strony dotyczące tego słowa.
Bo te naprawdę rażą, przynamniej mnie. Dużo bardziej niż brak znaków diakrytycznych. Może dlatego, że jestem z wykształcenia polonistką, więc błędy ortograficzne, stylistyczne i interpunkcyjne są dla mnie ważniejsze. Ponieważ o kulturze języka świadczą właśnie te błędy.
No i najważniejsze jest wytykanie komuś błędów ortograficznych.
Maria
B.
Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...
Wojciech Grzegorz Pilzak:Hmmm. Powinno być tak:
Błędy które zauważyłaś będę starał się poprawnie pisać w przyszłości.
polskimi znakami.Będę i piszę - wtedy kiedy posługuję się komputerem z polskimi znakami diakrytycznymi. Przebywając poza Polska posługuję się innymi komputerami i nie będę na nie swoich komputerach instalować polskich znaków - wybacz. Rozumiem, że Ty zawsze swobodnie zarządzasz cudzą własnością, ale ja nie.
I nadal jest to aktualne. Czekam na zaproszenie. Zawsze chętnie popatrzę na takie dziwo.
Odnośnie mierzenia innych swoją miarą, to czy nie Ty napisałaś kiedyś:
Maria B.:
Wojciechu - mam taka propozycje. Jak bedziesz pukal panienke rano w autobusie (bo nie miales sumienia kazac jej spac tylko 5 godzin zamiast 6, ale popukac bys rano chcial) to daj znac - wsiade zeby popatrzec. Moze na tym poziomie zrozumiesz, ze to co piszesz niestety nie jest najmadrzejsze.
Bo na reszte to nawet szkoda odpowiadac.
Maria B.:
Wojciech Grzegorz Pilzak:Hmmm. Powinno być tak:
Błędy które zauważyłaś będę starał się poprawnie pisać w przyszłości.
1. Błędy, które zauważyłaś będę się starał w przyszłości unikać
albo:
2. W przyszłości będę się starał pisać poprawnie.
Natomiast nie da się poprawnie pisać błędów - a tak właśnie napisałes. Wbrew pozorom gramatyka języka polskiego nie jest logiczna, ale konstrukcja zdań jak najbardziej. W Twoim stwierdzeniu brakuje logiki.
Mam nadzieję, że i Ty będziesz pisać zpolskimi znakami.Będę i piszę - wtedy kiedy posługuję się komputerem z polskimi znakami diakrytycznymi. Przebywając poza Polska posługuję się innymi komputerami i nie będę na nie swoich komputerach instalować polskich znaków - wybacz. Rozumiem, że Ty zawsze swobodnie zarządzasz cudzą własnością, ale ja nie.I nadal jest to aktualne. Czekam na zaproszenie. Zawsze chętnie popatrzę na takie dziwo.
Odnośnie mierzenia innych swoją miarą, to czy nie Ty napisałaś kiedyś:
Maria B.:
Wojciechu - mam taka propozycje. Jak bedziesz pukal panienke rano w autobusie (bo nie miales sumienia kazac jej spac tylko 5 godzin zamiast 6, ale popukac bys rano chcial) to daj znac - wsiade zeby popatrzec. Moze na tym poziomie zrozumiesz, ze to co piszesz niestety nie jest najmadrzejsze.
Bo na reszte to nawet szkoda odpowiadac.
:)Maria B. edytował(a) ten post dnia 19.10.08 o godzinie 21:02
Łukasz
P.
Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...
Agata Szybowska:
Łukasz Podrucki:>GL wymaga też : rejestracji i logowania się, to wykonawłaś, zabrało to X czasu.
Tak samo można podejść do polskiej pisowni, zajmie Ci to X czasu i potem już piszesz z polskimi znakami dowoli:)
W tym zakresie błędy ortograficzne, gramatyczne i brak polskich znaków można powiedzieć, że wynikają z tego samego: brak czasu - chęci.
Bo czy każdy przed wysłaniem posta czyta dwa-trzy razy to co napisał, by wszystko było dobrze?
Bo czy w razie wątpliwości każdy otwiera słownik i sprawdza pisownię?
Przykład: (mój własny) często chcąc szybko napisać robie błęd i zamiast "nie" wstukuje "nei", gdybym pisał wolniej i sprawdzał za każdym razem tekst przed wysłaniem, takich błędów by nie było, ale często mi się przytrafiają :P a raczej nie oznacza to, że nie umiem napisać "nie" :>
To aż zabawne jest. Dość intensywnie zwracasz uwagę osobom piszącym bez polskich liter, a sam walisz taki błĘd. No cóż, skoro jest to wątek o poprawnej pisowni, to pozwoliłam sobie tak dosadnie wytknąć palcem.
Łukasz
P.
Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...
Maria B.:
Wojciech Grzegorz Pilzak:Hmmm. Powinno być tak:
Błędy które zauważyłaś będę starał się poprawnie pisać w przyszłości.
1. Błędy, które zauważyłaś będę się starał w przyszłości unikać
albo:
2. W przyszłości będę się starał pisać poprawnie.
Natomiast nie da się poprawnie pisać błędów - a tak właśnie napisałes. Wbrew pozorom gramatyka języka polskiego nie jest logiczna, ale konstrukcja zdań jak najbardziej. W Twoim stwierdzeniu brakuje logiki.
Mam nadzieję, że i Ty będziesz pisać zpolskimi znakami.Będę i piszę - wtedy kiedy posługuję się komputerem z polskimi znakami diakrytycznymi. Przebywając poza Polska posługuję się innymi komputerami i nie będę na nie swoich komputerach instalować polskich znaków - wybacz. Rozumiem, że Ty zawsze swobodnie zarządzasz cudzą własnością, ale ja nie.I nadal jest to aktualne. Czekam na zaproszenie. Zawsze chętnie popatrzę na takie dziwo.
Odnośnie mierzenia innych swoją miarą, to czy nie Ty napisałaś kiedyś:
Maria B.:
Wojciechu - mam taka propozycje. Jak bedziesz pukal panienke rano w autobusie (bo nie miales sumienia kazac jej spac tylko 5 godzin zamiast 6, ale popukac bys rano chcial) to daj znac - wsiade zeby popatrzec. Moze na tym poziomie zrozumiesz, ze to co piszesz niestety nie jest najmadrzejsze.
Bo na reszte to nawet szkoda odpowiadac.
:)Maria B. edytował(a) ten post dnia 19.10.08 o godzinie 21:02
Maria
B.
Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...
Łukasz Podrucki:to byl domowy komputer. Jedyny, ktore ma polskie znaki :)))
Maria i POLSKIE znaki :D WoW
nowy telefon czy używasz komputera?;)
Łukasz
P.
Zamówienia
Publiczne,
Zarządzanie
Nieruchomościami,
Logis...
Maria B.:
Łukasz Podrucki:to byl domowy komputer. Jedyny, ktore ma polskie znaki :)))
Maria i POLSKIE znaki :D WoW
nowy telefon czy używasz komputera?;)
Katarzyna N. ...
Następna dyskusja: