konto usunięte

Temat: "baba" za kółkiem...

dlaczego tak często panowie wyciągają rączki ku górze,(nie mylić z przygotowaniami do modlitwy) machają, gestykulują... stukają i pukają (wiadomo w co), kiedy widzą kobietę na kierownicą...
dlaczego tak często słyszy się tekst...a to zapewne baba za kółkiem...
dlaczego tak często próbują nam udowodnić, że jesteśmy gorsze w prowadzeniu auta...
zajeżdżają drogę przed światłami, wyprzedzają, śpychają na bok...
sytacji marginalnych jest wiele....ale panów łamiących przepisy drogowe oraz dobrego wychowania jest chyba więcej...
jak to jest z tą kulturą na drogach, kulturą wobec nas kobiet - kierowców...

dodam, że lubię jeżdzić autem, sprawia mi to wielką przyjemność i śmiem twierdzić, że jestem dobrym kierowcą....nie narażam innych na niebezpieczeństwo...

Temat: "baba" za kółkiem...

Zgadzam się, że to panowie powodują większość niebezpiecznych sytuacji, każdy jest królem szos, musi być pierwszy przed światłami, musi ominąć, wyprzedzić. W aucie każdy jest równy, nie widać ułomności, można więc doskonale leczyć kompleksy.
Natomiast co do kobiet, nie chcę uogólniać, ale mam wrażenie, że kobiety nie powodują dużego zagrożenia na drodze, nie wyprzedzają na pasach, nie przejeżdżają na czerwonym, czy nie wyprzedzają "na chama". Natomiast mam wrażenie, że nieco gorzej odnajdują się w dużym ruchu, głównie miejskim. Powodują więcej sytuacji grożących przytarciem zderzaka, takich jak zmiana pasa, gdy ktoś na nim jedzie, jakieś obcierki na parkingu.
Nie wydaje mi się, żeby uzasadnione było jednak machanie rękami i przerażenie na twarzy na sam widok kobiety "za kółkiem". To, że jeździmy inaczej (jestem zwolennikiem teorii, że kobiety i mężczyźni różnią się predyspozycjami i możliwościami, choć to teraz pogląd nie modny i staroświecki), nie znaczy, że ktoś jeździ lepiej lub gorzej.

konto usunięte

Temat: "baba" za kółkiem...

DLa mnie są takie dwie kategorie (zwane zwyczajowo) "Baba za kółkiem"(1) i "Cymbał za kółkiem"(2).. obie kategorie przedstawiają pewien zbiór zachowań, delikatnie mówiąc, niekorzystny dla innych użytkowników dróg, aczkolwiek dla każdej kategorii różny. Pierwsza kategoria usiluje wszystkim udowodnic ze to ona jezdzi najbardziej zachowawczo i najbezpieczniej, natomiast druga kategoria usiluje wszystkim dowiesc że jest Hanem Solo w Sokole Milenium na polu asteroidow. Obie kategorie są równie niebezpieczne i wykazują się brakiem wyobraźni, o ile druga kategoria zostala opisana juz pewnie z milion razy, o tyle opisze moje przypadki związane z "babą za kółkiem":

a) na trasie krajowej, jedziemy 70-80km/h i nie zjedziemy na choćby kawałek równego i prostego pobocza aby ustąpić tym którzy niekoniecznie wybrali się na słoneczny patrol; b) Wyjeżdżając z podporządkowanej robimy jak najszerszy łuk i ładujemy się od razu na lewy pas - tylko po to aby po chwili zjechać na pas prawy; c) Przy wyprzedzaniu nie używamy kierunkowskazów oraz nie oglądamy się na lusterka, ewentualnie kierunkowzkaz włączamy w ostatniej chwili - zakładając że to inni użytkownicy powinni wykazać się większą wyobraznią; d) Jeśli na trasie mamy dwa pasy, nie wiedzieć czemu bardzo nas przyciska na środek, tak aby linię przedzielającą pasy mieć między kołami; e) Parkujemy tak aby na dowolnym odcinku przeznaczonym na X samochodów, zmieściły się tam conajwyżej X-3 samochody. Aha.. jeszcze jedno - obserwując jak kierowcy otwierają drzwi od samochodów na przyciasnych parkingach - tzw. "baby za kierownicą" po prostu - je otwierają.. :)
Wszystkim kierowcom (obojga płci) życzę jak najmniej spotkań z "babami i cymbałami" ;)

konto usunięte

Temat: "baba" za kółkiem...

hmmmm...
Pewnie mnie obecne tutaj Panie zabija, ale niestetu - uwazam, ze duza wiekszosc kobiet nie umie prowadzic. No i do tego jak widze kobiete, ktora w szpilkach wsiada za kierownice, to nogi sie pode mna uginaja.

Ale - zeby bylo sprawiedliwie - jest tez cala grupa facetow (kiedys byli to wlasciciele skody prowadzacy samochod w kapeluszu), ktorzy rownie beznadziejnie prowadza.

Wyprzedzanie samochodu nie jest lamaniem przepisow drogowego. Zwlaszcza jesli ktos ma skrecic w lewo na Rondzie Waszyngtona, ale juz na wysokosci KC ustawia sie na lewym pasie i sie tak toczy te 50km/h tym pasem po pustym moscie Poniatowskiego. I dlaczego 9 z 10 to sa kobiety?

Z drugiej strony znam kilka kobiet, ktore doskonale prowadza. Sama kiedys sie scigalam z jakims samochodem (wlaczyl sie testeron), na odcinku od Swietokrzyskiej do Aleji jerozolimskich osiagnelam jakies 130 km/h - tylko po to, by na czerwonych swiatlach odkryc, ze scigaly sie 2 kobiety. Usmialysmy sie, pogratulowalysmy sobie i pojechalysmy dalej. Juz w normalnym tempie
:))))

konto usunięte

Temat: "baba" za kółkiem...

Maria B.:
[..]
Ale - zeby bylo sprawiedliwie - jest tez cala grupa facetow (kiedys byli to wlasciciele skody prowadzacy samochod w kapeluszu), ktorzy rownie beznadziejnie prowadza.

Chyba wiem o kim piszesz..a raczej o jakim zjawisku:
to sa chyba byli kierowcy wartburgow i trabantow ;)
I wiekszosc jakos (to moja obserwacja) - ma rejestracje WXY/WXW..
czy wtedy jakos na talony rozdawali te skody? czy jak?

D
Katarzyna J.

Katarzyna J. Wkrótce przechodzę
do nowej firmy, czas
pokaże czy była t...

Temat: "baba" za kółkiem...

Maria B.:
hmmmm...
Pewnie mnie obecne tutaj Panie zabija, ale niestetu - uwazam, ze duza wiekszosc kobiet nie umie prowadzic. No i do tego jak widze kobiete, ktora w szpilkach wsiada za kierownice, to nogi sie pode mna uginaja.
Hej,
Z tymi szpilkami to bywa tak, że jak któraś Pani nie umie prowadzić to buty nie mają na to wpływu. Ja często jeżdże w szpilkach i ścigam sie równie dobrze po Krakowie jak Ty po Wawie:-)
Moim zdaniem kobiety się boją prowadzić i dlatego utarlo sie to powiedzenie że jak ktoś kiepsko prowadzi to na pewno baba za kółkiem. Ja sama często tak narzekam. U mnie to jeszcze nie dość że baby to zawsze sie trafiają blondynki - nie mam nic przeciwko, ale jakoś zawsze tak sie zdarza:-)

konto usunięte

Temat: "baba" za kółkiem...

Będę wulgarny, ale ostatnio "cipa za kierownicą" coraz częściej przybiera postać dobrze wyglądającego faceta w okolicach 30-tki. Ale reguły nie ma.

konto usunięte

Temat: "baba" za kółkiem...

Katarzyna Jaracz:
Ja często jeżdże w szpilkach i ścigam sie równie dobrze po Krakowie jak Ty po Wawie:-)

Wow! Ściganie po Krakowie! Poprawiłaś wszystkim humor teraz! :))))
Katarzyna J.

Katarzyna J. Wkrótce przechodzę
do nowej firmy, czas
pokaże czy była t...

Temat: "baba" za kółkiem...

Piotr Truszkowski:
Katarzyna Jaracz:
Ja często jeżdże w szpilkach i ścigam sie równie dobrze po Krakowie jak Ty po Wawie:-)

Wow! Ściganie po Krakowie! Poprawiłaś wszystkim humor teraz! :))))

Nie rozumiem to aluzja???
Dziś sie nie da bo wszyscy wyleźli na ulice ale są momenty że można pojezdzić nawet po Kr - zwłaszcza samochodem o rejestracji WE - tacy Ci warszawiacy nie wychowani...:-))))

konto usunięte

Temat: "baba" za kółkiem...

Piotr Truszkowski:
Będę wulgarny, ale ostatnio "cipa za kierownicą" coraz częściej przybiera postać dobrze wyglądającego faceta w okolicach 30-tki. Ale reguły nie ma.
Tu bym sie nie zgodzila...Niestety - moim zdaniem gorsi sa smarkacze, co to ledwo prawo jazdy dostali, ztuningowali swoje sprowadzone z Niemiec 15-letnie bryki - no i sa krolami szos.

Ale nadal wsrod facetow prym wioda skodziarze, w wieku powyzej 60-tki
:))))

Aaaa - prowadzenie w szpilkach - moim zdaniem - jest po prostu niebepieczne. I nie chodzi o sciganie sie, tylko o szybkosc reakcji "pedalami", ktora w szpilkach jest spowolniona.

Jesli mam buty na obcasie (co rzadko mi sie zdarza), to do samochodu zmieniam buty na plaskie.
Malgorzata Saadani

Malgorzata Saadani Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...

Temat: "baba" za kółkiem...

Za kierownica najgorsza jest bezmyslnosc, wszystko jedno jakiej plci.
Malgorzata Saadani

Malgorzata Saadani Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...

Temat: "baba" za kółkiem...

Dla przykladu zacytuje prawdziwa historie sprzed ok. tygodnia. Srodkiem autostrady toczy sie Kia Piccanto, ale jakos tak zygzakiem. Po kilku probach wyprzedzenia jej - w koncu sie udaje. Przy okazji rzut okiem na kierowce: mezczyzna. Co robi? Czysci zeby nitka dentystyczna!

konto usunięte

Temat: "baba" za kółkiem...

Katarzyna Jaracz:
>są momenty że
można pojezdzić nawet po Kr - zwłaszcza samochodem o rejestracji WE - tacy Ci warszawiacy nie wychowani...:-))))
Czasem odnoszę wrażenie że jedynie rejestracja WE budzi tamtejszych kierowców ;))))
[żeby uprzedzić ewentualnych obrażalskich - bardzo lubię Kraków i mam tam dużo super znajomych ;) ]Piotr Truszkowski edytował(a) ten post dnia 24.02.08 o godzinie 21:42
Katarzyna J.

Katarzyna J. Wkrótce przechodzę
do nowej firmy, czas
pokaże czy była t...

Temat: "baba" za kółkiem...

Nie obrazam sie Piorze. Sama jeżdże WE:-) a Wawie tez mam sporo znajomych.

konto usunięte

Temat: "baba" za kółkiem...

A z innej czesci Polski - czesto jezdze do Olsztyna. Mozna oszalec - jak bym w tym tempie jezdzila po Warszawie to nigdzie bym nie zdazyla:)))
A w prawo to skrecaja na pierwszym biegu i tak juz im zostaje
:)

Temat: "baba" za kółkiem...

Zgadzam sie, ze kobiety prowadzą gorzej. Jest to swego rodzaju regula. My bawilysmy sie w dziecinstwie lalkami, mezczyzni samochodami, moze jest to jakies usprawiedliwienie. Od kazdej reguly sa jednak wyjatki, tu całkiem sporo. A tak naprawde to wszystko zalezy od praktyki i ilosci przejechanych kilometrow! pozdrawiam :)

konto usunięte

Temat: "baba" za kółkiem...

Piotr Truszkowski:
Będę wulgarny, ale ostatnio "cipa za kierownicą" coraz częściej przybiera postać dobrze wyglądającego faceta w okolicach 30-tki. Ale reguły nie ma.

to jest nic....
"PANY" Z TIR-ów...to jest coś...
jak taki zobaczy kobitkę za kółkiem to jest dopiero jazda...

konto usunięte

Temat: "baba" za kółkiem...

Ewa Andruk:
dlaczego tak często panowie wyciągają rączki ku górze,(nie mylić z przygotowaniami do modlitwy) machają, gestykulują... stukają i pukają (wiadomo w co), kiedy widzą kobietę na kierownicą...
dlaczego tak często słyszy się tekst...a to zapewne baba za kółkiem...

Mysle, ze genaralizujesz.
Mysle, ze tak nie jest.

Osobiscie nie zwracam na to zadnej uwagi i nie ma to dla mnie znaczenia.
Sa jesdnak wyjatki.
Ale faktycznie - czasami gdy widze, ze kierowca przede mna jedzie 40 km/h i to srodkiem jezdni, gdy widze, ze mimo ze zmienilo sie swietlo, samochod nie rusza, trzeba trąbnąć i obmrugac, jak widze, ze sie bezmyslnie wpycha, czasem patrze, kto za kolkiem.
W co drugiej sytuacji przyslowiowa baba (reszta to albo dziaduszek w kaszkiecie lub kapeutku albo 30-letni grubas w sluzbowym aucie)

Ale pukanie czy okazywanie innych gestow nie ma sensu. Lepiej "uniseksowo" obtrąbić i obmrugać - jak każdego dupowatego kierowce, zeby sie UCZYL ;)


dlaczego tak często próbują nam udowodnić, że jesteśmy gorsze w prowadzeniu auta...

Widocznie niktorzy faceci, ktorzy tak robia jakis kompleks maja. Moze stopy im sie nadmiernie poca, moze maja za malego czlonka, moze w domu zona/mam na nich krzyczy.... ;) Bo NORMALNY facet nie zwraca uwagi, kto za kierownica innego auta siedzi ;)
zajeżdżają drogę przed światłami, wyprzedzają, śpychają na bok...

A moze nie chodzi o plec, tylko o pospiech?
Wiesz - tu nie chodzi o to, ze baba za kierownica, tylko ze jakis "cymbal" plci obojetnej jedzie jak fujara i PRZESZKADZA w jezdzie innym?
sytacji marginalnych jest wiele....ale panów łamiących przepisy drogowe oraz dobrego wychowania jest chyba więcej...

Niewatpliwie. Choc z chamstwem u kobiet za kolkiem tez sie spotkalem - najczesciej jest to wpychanie sie sluzbowym wozem

dodam, że lubię jeżdzić autem, sprawia mi to wielką przyjemność i śmiem twierdzić, że jestem dobrym kierowcą....nie narażam innych na niebezpieczeństwo...

Inaczej - a trabia i mrugaja na Ciebie?
To nie atak! To pytanie!
:)

konto usunięte

Temat: "baba" za kółkiem...

Jerzy K.:
Ewa Andruk:
dlaczego tak często panowie wyciągają rączki ku górze,(nie mylić z przygotowaniami do modlitwy) machają, gestykulują... stukają i pukają (wiadomo w co), kiedy widzą kobietę na kierownicą...
dlaczego tak często słyszy się tekst...a to zapewne baba za kółkiem...

Mysle, ze genaralizujesz.
Mysle, ze tak nie jest.

Osobiscie nie zwracam na to zadnej uwagi i nie ma to dla mnie znaczenia.
Sa jesdnak wyjatki.
Ale faktycznie - czasami gdy widze, ze kierowca przede mna jedzie 40 km/h i to srodkiem jezdni, gdy widze, ze mimo ze zmienilo sie swietlo, samochod nie rusza, trzeba trąbnąć i obmrugac, jak widze, ze sie bezmyslnie wpycha, czasem patrze, kto za kolkiem.
W co drugiej sytuacji przyslowiowa baba (reszta to albo dziaduszek w kaszkiecie lub kapeutku albo 30-letni grubas w sluzbowym aucie)

Ale pukanie czy okazywanie innych gestow nie ma sensu. Lepiej "uniseksowo" obtrąbić i obmrugać - jak każdego dupowatego kierowce, zeby sie UCZYL ;)


dlaczego tak często próbują nam udowodnić, że jesteśmy gorsze w prowadzeniu auta...

Widocznie niktorzy faceci, ktorzy tak robia jakis kompleks maja. Moze stopy im sie nadmiernie poca, moze maja za malego czlonka, moze w domu zona/mam na nich krzyczy.... ;) Bo NORMALNY facet nie zwraca uwagi, kto za kierownica innego auta siedzi ;)
zajeżdżają drogę przed światłami, wyprzedzają, śpychają na bok...

A moze nie chodzi o plec, tylko o pospiech?
Wiesz - tu nie chodzi o to, ze baba za kierownica, tylko ze jakis "cymbal" plci obojetnej jedzie jak fujara i PRZESZKADZA w jezdzie innym?
sytacji marginalnych jest wiele....ale panów łamiących przepisy drogowe oraz dobrego wychowania jest chyba więcej...

Niewatpliwie. Choc z chamstwem u kobiet za kolkiem tez sie spotkalem - najczesciej jest to wpychanie sie sluzbowym wozem

dodam, że lubię jeżdzić autem, sprawia mi to wielką przyjemność i śmiem twierdzić, że jestem dobrym kierowcą....nie narażam innych na niebezpieczeństwo...

Inaczej - a trabia i mrugaja na Ciebie?
To nie atak! To pytanie!
:)
nie...

konto usunięte

Temat: "baba" za kółkiem...

Ewa Andruk:
Inaczej - a trabia i mrugaja na Ciebie?
To nie atak! To pytanie!
:)
nie...

Z tego wniosek, ze nie powinnas miec problemow z kierowcami-facetami.
Kilka kolezanek, tych dobrze jezdzacych (!), NIGDY sie nie skarzy na dyskryminacje na drodze.
Procz moze jednej - trzeciej w Polsce z licencja rajdowa (miedzynarodowa) - ta ja śmigała ostro, to inni domorośli rajdowcy za diabła nie chcieli sie dać wyprzedzić. Nie dlatego, że miala szybsze auto, nie dlatego że dużo lepiej jezdzila technicznie. Dlatego, ze bya "baba".
Uwazam to za wyjatkowy popis szczeniackosci.

Następna dyskusja:

Goła baba lata po parku....




Wyślij zaproszenie do