Adam S.

Adam S. Działalność
gospodarcza

Temat: czujność

Skorzystałem z wczorajszego słońca. Poszedłem utrwalić nasze prace. W tej chwili robimy kładki. Kiedy pojawiłem się na kładce w alei Niepodległości i wyciągnąłem aparat fotograficzny, po 5 minutach pojawiło się dwóch jegomości. Młodzi, ok. 30tki, inżynierowie robót. Przedstawiłem się. Zaprosili na budowę. Oni śmigali po zbrojeniu jak gimnastyczka po równoważni, ja w swoich pantofelkach ledwo trzymałem równowagę. Raz but wpadł mi między "druty". Skoro to piszę to znaczy, że żyję.

Dziękując Wykonawcy za bezpieczne oprowadzenie po budowie, obiecałem, że pierwszy wypróbuję podjazd dla rowerów bez względu na warunki atmosferyczne. Planowane oddanie kładki - połowa grudnia. Tiiia (18.11.2008)

Dowiedziałem się wczoraj od naczelnika Wydziału Mostów, że pracownicy budowy myśleli, że jestem inspektorem pracy. Poszła jednak fama, że ZDM kontroluje budowy i miśki wzięły się do roboty.Adam Sobieraj edytował(a) ten post dnia 21.11.08 o godzinie 08:57