Maciej Szulim

Maciej Szulim student UKSW
kierunku turystyka
krajów biblijnych

Temat: RPGowanie w Warszawie

A jeżeli naturalną konsekwencją mojej historii są poziomy w dwóch klasach? (łotrzyk + mnich) ;)

Moja historia gotowa, gdzie ją wysłać?

Temat: RPGowanie w Warszawie

Maciej Szulim:
A jeżeli naturalną konsekwencją mojej historii są poziomy w dwóch klasach? (łotrzyk + mnich) ;)
Mnich i łotrzyk? Czyżby pokłosie wczorajszej informacji TVN24 o zakonnicach bijących dzieci? :-D

Pozdr,
eMKa

Temat: RPGowanie w Warszawie

Maciej K.:
Maciej Szulim:
A jeżeli naturalną konsekwencją mojej historii są poziomy w dwóch klasach? (łotrzyk + mnich) ;)
Mnich i łotrzyk? Czyżby pokłosie wczorajszej informacji TVN24 o zakonnicach bijących dzieci? :-D

Pozdr,
eMKa

W sumie wszystko zależy od charakteru i stosunku do prawa ;)
Maciej Szulim

Maciej Szulim student UKSW
kierunku turystyka
krajów biblijnych

Temat: RPGowanie w Warszawie

właśnie. myślę, że historia całkowicie wyjaśnia, dlaczego tak, a nie inaczej ;) jak mam Ci ją wysłać Maćku?
Maciej Szulim

Maciej Szulim student UKSW
kierunku turystyka
krajów biblijnych

Temat: RPGowanie w Warszawie

już widzę, sorry ;)

konto usunięte

Temat: RPGowanie w Warszawie

Wysłałem Maćkowi postać na GL na privie, ale nie dostałem jeszcze potwierdzenia odbioru ;)
Maciej Szulim

Maciej Szulim student UKSW
kierunku turystyka
krajów biblijnych

Temat: RPGowanie w Warszawie

ja też;)

Temat: RPGowanie w Warszawie

Otrzymałem, właśnie się za nie biorę. Dam Wam trzem, Tobie Krzychu też, odpowiedz na priva. Bo trzeba będzie kartę uzupełnić o rzeczy z historii :)
Przepraszam ale nie miałem czasu do tej pory.
Gosi pewnie nie będzie i Michała chyba też nie. Ja powinienem być koło 19.30, jak ktoś się wyrobi to zapraszam. Wiem, że nie każdemu się uda na tą godzinę, no cóż smoki też muszą coś (kogoś) zjeść ;P

Temat: RPGowanie w Warszawie

No i jak się bawiliście? Wszelka krytyka mile widziana.

Temat: RPGowanie w Warszawie

Maciej W.:
No i jak się bawiliście? Wszelka krytyka mile widziana.
Szczerze? Boję się :-( Mój znajomy prowadził kiedyś niepokojąco podobną przygodę: pełnia księżyca, grupa bohaterów kryjąca się w nocy do stojącej na pustkowiu wieży. Otoczeni przez setki szkieletów, zombi, ghuli i paru innych, mocniejszych martwiaków. Bronili się dwie noce, ale w końcu ulegli - na szczęście główny zły chciał ich żywych, więc część grupy, której udało się w ostatnim momencie teleportować, zorganizowała udaną akcję ratunkową.
Niepokoi mnie fakt, że tamta grupa liczyła 9 członków, 7-12 poziomy, trzech silnych magów, potężny kapłan, trzech napakowanych wojowników, mnóstwo magicznych przedmiotów, inteligentne bronie etc. Nas jest czwórka plus trzech krasnoludów-dyletantów, a nasze bronie są niestety (tak, w tym konkretnym przypadku niestety) mniej inteligentne niż my.

Taaak, jeśli nie znajdziemy drugiego dna (w studni bądź w historii Thora), to może być cienko.

Co do prowadzenia - pewnie mógłbym się przyczepić do zbyt wolnego tempa i ciągłego wychodzenia, ale taka w końcu jest uroda pierwszej sesji, zwłaszcza, że grupa dopiero miała się poznać :-) Nie ukrywam, że chciałem poczęstować Julię bełtem z mojej kuszy - byłem pewien, że jest martwiakiem który właśnie wylazł z któregoś z grobów. Ocalił Ją tylko mizerny zasięg mojego 'pistoleciku' ;-) Wrzask mnicha wziąłem za wycie banshee, więc atmosferę zagrożenia chyba udało Ci się stworzyć...Maciej K. edytował(a) ten post dnia 21.10.09 o godzinie 13:00
Krzysztof Głuchowski

Krzysztof Głuchowski nie podam, nie podam

Temat: RPGowanie w Warszawie

Nie łam się TY przynajmniej będziesz miał wpływ na postać przy najbliższej sesji, a mi pozostaje modlitwa żebyście przetrwali to moja skromna postać ma szanse przeżyć :)

konto usunięte

Temat: RPGowanie w Warszawie

ja jedynie jestem smutny że nie mam nic na sprzedaż - pohandlowałbym z martwiakami :D

całość bardzo mi się podoba, jesteś świetnie przygotowany, czuć pełnię tej historii i pomimo obaw podobnych do tych Kane'a, z niecierpliwością oczekuję kolejnej części historii :)

i fakt - musimy zacząć intensywnie kombinować, krasnoludy za nas sprawy nie rozwiążą, po coś tam jesteśmy !

Temat: RPGowanie w Warszawie

Jakub Jaszkin:
ja jedynie jestem smutny że nie mam nic na sprzedaż - pohandlowałbym z martwiakami :D
Jesteś geniuszem! Pamiętasz co mówił Thor? "Im zależy tylko na mnie", czy coś w tym stylu. Nadążasz za moim tokiem rozumowania? :->

Pozdr,
Kane

konto usunięte

Temat: RPGowanie w Warszawie

niezbyt dobry czyn - pod względem charakteru,
ale to ma sens ]:->
Katarzyna J.

Katarzyna J. jest dobrze ale
zawsze może być
lepiej :)

Temat: RPGowanie w Warszawie

Maciej W.:
No i jak się bawiliście? Wszelka krytyka mile widziana.

Podobało mi się-chyba jeszcze nie pamiętam tak dobrego początku! :D
Bezbolesne i zgrabne połączenie 'naszych', zwroty akcji, zaskakujące wątki (wyłaniające się z mgły zamczysko). Oraz bardzo plastyczne opisy :)

Co do wychodzenia podczas sesji-zgodzę się z Maciejem K. Trochę wybijało z rytmu i klimatu.
Za to nie zgodzę się co do tego bełta. Młodą, pełną życia, lekko onieśmieloną kobietę wziąć za martwiaka? Wstyd! ;P

Także jestem ciekawa c.d.

pzdr., Kasia:)

Temat: RPGowanie w Warszawie

Za to nie zgodzę się co do tego bełta. Młodą, pełną życia, lekko onieśmieloną kobietę wziąć za martwiaka? Wstyd! ;P
Młoda, pełna życia i lekko onieśmielona kobieto - w tych okolicznościach przyrody i z tej odległości... byłaś jeno maleńką figurką majaczącą na opuszczonym cmentarzu ;-(

Pozdr,
eMKa

Temat: RPGowanie w Warszawie

Moi drodzy. W zaistniałych okolicznościach przygody, nie widzę za bardzo szans na dołączenie na tej sesji kogokolwiek. Dlatego Gosiu i Michale, jak chcecie popatrzeć zapraszam, ale nie gwarantuję Wam, że będziecie grać.
Oczywiście termin i miejsce to samo ;)

Temat: RPGowanie w Warszawie

Gosia by się przydała. Może wykradła swojemu nauczycielowi (znalazła na drodze/w toalecie/w czyjejś kieszeni) zwój teleportacji i.... nie do końca jej wyszło? W rezultacie mogłaby się znaleźć na terenie twierdzy. Taka luźna idea :-)

MK

Temat: RPGowanie w Warszawie

O ile nie będziecie mieć odmiennych planów, od planu jakim ma biec przygoda, za chwilę dowiecie się co się dzieje. Wtedy przyznasz Macieju, że nie ma szans na dołączenie nikogo.
Faktycznie, za dużo czasu zabrało nam wychodzenie na solówki. Będziemy się teraz posiłkować innym mniej inwazyjnym rozwiązaniem.

konto usunięte

Temat: RPGowanie w Warszawie

karteczki ? ;)

Następna dyskusja:

RPGowanie w Krakowie :P




Wyślij zaproszenie do