Temat: spójność

Czym jest wg Was spójność? Czy człowiek, który pomaga innym w rozwiązaniu jakiegoś problemu, a sam ma ten problem w swoim życiu może być spójny? Np terapeuta, który ma fatalną relację w małżeństwie, czy może skutecznie przeprowadzić terapię par?
Czy dążycie do maksymalnej spójności i jeśli tak, to po co?

Temat: spójność

Beata R.:
Czym jest wg Was spójność? Czy człowiek, który pomaga innym w rozwiązaniu jakiegoś problemu, a sam ma ten problem w swoim życiu może być spójny?

Raczej nie. Przychodzi mi do glowy jedna mozliwa opcja gdzie moglbybyc - gdyby tozsamosc coacha/terapeuty/prowadzacego zmiany byla bardzo silna, oddzielna czescia - w tym momencie kiedy osoba zajmuje sie zmiana, to jest kims kto tego problemu faktycznie nie ma. Gdy wraca do 'zwyklej' tozsamosci - wtedy wracaja problemy.

Aczkolwiek przyznaje ze jest to luzne rozwazanie, nie spotkalem takiego przypadku w realu.

Np terapeuta, który ma fatalną relację w małżeństwie, czy może skutecznie przeprowadzić terapię par?

Skutecznie - tak. Czy tak skutecznie, jak gdyby sam nie mial takich problemow - tu juz raczej nie.

Czy dążycie do maksymalnej spójności i jeśli tak, to po co?

Tak.
Dla bardzo przyjemnej kinestetyki ktora z tego plynie.
Dla zwiekszonej skutecznosci (zarowno jako coach jak i po prostu jako Artur Krol ;) ) ktora z tego plynie.
I koniec koncow, dlatego ze chce, po prostu.

Temat: spójność

Dla mnie spójność to jedność:
wartości - myśli - rzeczywistości - działania - mowy - religii

I w dodatku jeszcze to wszystko musi być zgodne z naszym i innych DOBREM.

Bardzo mocno ten temat przerabiałem ostatnio, aby pogodzić ze sobą różne aspekty życia.
Bardzo przydatne przy tym było dla mnie RTZ, UniTasking, metoda Macieja Wieczorka do
wprowadzania wartości w życie, oraz Piśmo Św. :)

Dla mnie jest to ważne po pierwsze dlatego, że tylko będąc spójnym potrafię być szczęśliwy,
a po drugie ze względu na dawanie dobrego przykładu jako lider :)

Nagrałem nawet ponad godzinę materiału wideo o konkretnych metodach osiągania spójności
wewnętrznej, które mi znacznie pomogły.

No i oczywiście jest to coś nad czym trzeba pracować każdego dnia. Zawsze pojawiają się
jakieś pokusy :)

Co do przykładu z psychologiem - z tego co pamiętam istnieje taka zasada, że psycholog nie
musi być całkowicie zdrowy. Wystarczy, że jest zdrowszy od klienta. I tego się trzymam.

Temat: spójność

Spojnosc nie jest tozsama z byciem dobrym dla innych:) Ktos moze byc spojny w negatywny sposob:)

Temat: spójność

Zależy jak rozumiesz "dobrym dla innych". Czasami nasze asertywne decyzje mogą komuś nie odpowiadać i może sam się z tego powodu wkurzać.
Jednak jestem przekonany, że spójność wyklucza świadome czynienie zła.
To jest niezgodne z naszą naturą. Niezgodne z dążeniem do szczęścia i spokoju ducha.

Oprócz wypadków choroby psychicznej (których nie mogę rozważyć), jestem przekonany, że nikt
nie może czynić zła bez wyrzutów sumienia, bez niezgodności z wartościami, które wyznaje.

Jeśli natomiast ktoś czyni zło innym, dla własnego szczęścia i uważa to działanie za właściwe,
jednocześnie musiałby uznać za właściwe podobne działania innych wobec niego. A nie znam
nikogo kto oszukując, sam chciałby zostać oszukany.

Nie da się być spójnym i nie czynić dobra.

Najlepszym wyjściem, aby to zbadać, będzie w tym wypadku praktyka :) Będąc spójnym, dobro
pojawi się samo :)